reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2019

Tak dziewczyny, udalo sie mam i zastrzyki i progesteron bo przez nich juz 3 dni nie bralam wiec na wieczor zaaplikowalam ponownie. Uff. Zastrzykow na szczescie nie braklo bo wtedy pewnie bym oszalala z nerwow.

Boze jaka ja jestem nerwowa i ciagle zla. W poprzedniej ciazy bylam oaza spokoju (pomijajac stres zwiazany z trudna ciaza i potinieniem) a teraz to jest jakis koszmar. Mezowi robie awantury o nic, dziala na mnie jak plachta na byka, drazni mnie w nim wszystjmko. Wychodzi ze mnie jakas zlosliwosc a po czasie sie zastanawiam na cholere mi bylo sie rzucac o takie nic. Sama ze soba wytrzymac nie moge. Do tego dochodzi "zmeczenie materialu" :( kiedy to minie? Of poczatku ciazy prawie nie spie, budze sie co chwile w nocy, choc nie na siku, poprostu kolo 1, 3 i 6 sie budze jak w zegarku, czesto mi niedobrze albo mam zgage albo nie wygodnie i nie moge zasnac. A o 8 musze wstac. Mdli mnie nadal ale najgorsze jest to ze nadal nie moge pic, po wszystkim mi tak nidoobrze, najgorzej po wodzie, nawet patrzyc na nia nie moge. Nic nie wchodzi. Odpadaja herbaty, soczki, napoje. Wszedzie czuje slodzik i zbiera mi sie na pawia. Poteguje to odwodnienie i moje zle samopoczucie. Wczoraj wypilam tylko 1 filizanke herbaty na sile doslownie. Juz nie wiem co robic a tu w szpitalu nawet kroplowki nie podadza w takim przyoadku zeby troche podniesc na nogi.

Właśnie myślałam o tobie czy masz te zastrzyki myślałam ze się coś stało bo się nie odzywałaś.. ale na szczęście się udało jak widać..
Powiem ci ze ja bez powodu płacz na zawołanie wczoraj położyłam się spać do łóżka jak mnie wzięło nie mogła przestać płakać już nie wiem czy to hormony czy już nie wiem co..
 
reklama
Tak dziewczyny, udalo sie mam i zastrzyki i progesteron bo przez nich juz 3 dni nie bralam wiec na wieczor zaaplikowalam ponownie. Uff. Zastrzykow na szczescie nie braklo bo wtedy pewnie bym oszalala z nerwow.

Boze jaka ja jestem nerwowa i ciagle zla. W poprzedniej ciazy bylam oaza spokoju (pomijajac stres zwiazany z trudna ciaza i potinieniem) a teraz to jest jakis koszmar. Mezowi robie awantury o nic, dziala na mnie jak plachta na byka, drazni mnie w nim wszystjmko. Wychodzi ze mnie jakas zlosliwosc a po czasie sie zastanawiam na cholere mi bylo sie rzucac o takie nic. Sama ze soba wytrzymac nie moge. Do tego dochodzi "zmeczenie materialu" :( kiedy to minie? Of poczatku ciazy prawie nie spie, budze sie co chwile w nocy, choc nie na siku, poprostu kolo 1, 3 i 6 sie budze jak w zegarku, czesto mi niedobrze albo mam zgage albo nie wygodnie i nie moge zasnac. A o 8 musze wstac. Mdli mnie nadal ale najgorsze jest to ze nadal nie moge pic, po wszystkim mi tak nidoobrze, najgorzej po wodzie, nawet patrzyc na nia nie moge. Nic nie wchodzi. Odpadaja herbaty, soczki, napoje. Wszedzie czuje slodzik i zbiera mi sie na pawia. Poteguje to odwodnienie i moje zle samopoczucie. Wczoraj wypilam tylko 1 filizanke herbaty na sile doslownie. Juz nie wiem co robic a tu w szpitalu nawet kroplowki nie podadza w takim przyoadku zeby troche podniesc na nogi.

Rozumiem- też odrzuca mnie od większości napojów. Słoik z ukochaną kawą stoi nieotwierany od sierpnia, herbatę (A kupiłam specjalnie swoją ulubioną) piję na siłę co kilka dni. Wchodzi jedynie wysokozmineralizowana woda mineralna, bo jest lekko słona i woda z cytryną. Na nerwowość spróbować warto pobrać magnez. Pytałam ginekologa i jeżeli nie suplementujemy bo już w jakimś zestawie witamin, to można go brać. Ja jestem straszny nerwus i w dodatku jakoś zawsze miewam niedobory magnezu, które objawiają się drżenie powiek, skurczami, bólem serca. Kilka dni brania magnezu to śpię jak niemowle i mąż mniej obrywa haha Lekarz tylko zasugerował, żeby wybrać sam magnez z Wit b6, a unikać takiego z dodatkiem b12.
 
Ags w sumie dawno nie bralam magnezu bo wielka tabletka i mialam problem zeby polknac a nie zwrocic a mam tak jak ty, czeste drzenie powiek i miesni np przyzebrowych, choc od poczatku tej ciazy mi sie nie zdarzylo. Moze sprobuje zaczac brac na nowo. Ja biore zmetylowana forme witamin B wiec tak czy owak nie moge magne b6, musze zwykly magnez plus zmetylowane b6 albo sam magnez z tym ze z tego co slyszalam sam zle sie wchlania i trzeba go brac naprawde duzo. Eh, poprostu jestem zmeczona i mam jakies kiepskie dni, wy na pewno to rozumiecie. Wiecie to moja 5 ciaza w ciagu roku. Moje cialo poprostu tez juz jest zmeczone bo przez rok bylam 5 razy w 1 trymestrze ktory jak wiemy wszystkie latwy czesto nie jest. W mezu zrozumienia nie mam a tak mi sie marzy zeby ktos mnie zlapal za reke i powiedzial, ze wszystko bedzie dobrze tym bardziej ze dzis mam 11+0, weszlam w to moje de ja vu z kwietnia, martwie sie strasznie ze znow cos sie stanie :(
 
@kari21 ja nie mam Takich przejść jak Ty a tez jestem strasznie jedzowata dla męża. Wczoraj poszedł do łazienki, córka zapłakała a ja mu zrobiłam awanturę, ze dziecko obudził. Ciężko mi uwierzyć, że rok temu dowiedziałam się że skraca mi się szyjka i robi rozwarcie i muszę leżeć, a teraz kolejna ciąża. Wody pić nie mogę bo od razu lece do WC, po kawie mi niedobrze, po herbacie tak samo. Sok pomarańczowy ostatecznie, ale tez nie więcej niz mała szklanka. Jedynie co to codziennie muszę puszkę gazowanego czy to sprite czy pepsi (inne napoje nie wchodzą w grę bo znowu wymioty się pojawiają) . Wczoraj maż mi kupił piwo bezalkoholowe i to było to wypiłam butelkę duszkiem, wiec leciał po kolejne
 
Mam duzo rzeczy dla malucha.
Ubranka na 0-3 miesiące. Dla dziewczynki i dla chłopca. W tym kombinezon wiosenny/jesienny i zimowy, spiworki letnie , jesienne iizimowe ubranka :) Laktato, wkładkę do gondoli,przewijak, itp:)
Proszę na priv jeśli była by któraś zainteresowana.
 
Rossiczka mi sie tak chce alkoholowych napoi ze to chore. Najsmieszniejsze jest to ze ja nigdy ale to nigdy nie pije procentow bo nie lubie, raz na pol roku pol lampki wyjatkowo slodkiego wina i mam dosc na kolejne pol roku a teraz tak mi sie chce gorzkiego piwa i ze ja nie wpadlam na to zeby kupic 0%?!?! No nie wierze. Dzieki za podpowiedz, wieczorem poszukam na polkach sklepowych. Dobrze wiedziec ze nie tylko ja nie moge pic, jakkolwiek to brzmi... ciekawa jestem flaczego nas odrzuca od picia. Przeciez to nie logiczne... zwieksza sie objetosc krwi, powinnysmy czuc wieksze zapotrzebowanie na wode w kazdej postaci a tu wrecz na odwrot. Zawsze myslalam ze w ciazy organizm wie doskonale co robi, przyklad zachcianki na cos czego nam aktualnie brakuje ale tym razem zglupialam. Pierwszy raz nie moge pic... a to moja 9 ciaza. Nie przypominam sobie zebym tak kiedykolwiek miala. Odrzucalo mnie od roznych rzeczy w kazdej jednej ale nigdy od picia
 
z alkoholem mam dokładnie tak samo, pije od święta. Ja akurat uwielbiam czerwone wini wytrawne jak coś. Lampka do obiadu raz na jakiś czas. Piwa nie lubie, a tutaj wczoraj taki szok. Duszkiem z gwinta piłam :D
 
Justjestem ja nawet na swoja 18 nie wypilam ani lyka. Nigdy nie pilam i nie pije. Zawsze sie na mnie patrza jak na idiotke na wszelkich rodzinnych spotkaniach bo jako jedyna mowie nie kazdej formie alkoholu. Zreszta znajomi wczesniej gez mnie mieli za "sztywniare" "panna z dobrego domku" z podsmiewaniem sie pod noskiem bo wszyscy chlali na potege a ja z boku. No ale coz :) nigdy nie ulegam presji i nie zaluje. Dzieki temu nie pije, nie pale i nie bralam nigdy tez zadnych innych substancji tylko dlatego ze kolega/kolezanka nalegali.
 
reklama
Ja za to mam straszną ochote na wino [emoji23] ogólnie też nie pije czasem z mężem się wina napiłam i też ciagle patrzą na mnie krzywym okiem bo nie pije na imprezach[emoji23] chociaż w ciąży nikt sie mnie nie czepia haha
 
Do góry