cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
Soniafka jasne ze bym urodzila. Dla mnie nie ma to znaczenia, moj synek jest niepelnosprawny i owszem jest 100 razy ciezej niz z tym zdrowym, czasami az mi rece opadaja, ale czemu mialby zaslugiwac na mniej milosci czy nawet na to zeby ktos go pozbawil daru zycia tylko dlatego ze wygodniej jest miec dziecko zdrowe... byloby bardzo ciezko, ale nie wyobrazam sobie zakonczyc ciazy w takim przypadku. Jedyne kiedy bym rozwazala taka mozliwosc i to tylko przez wywolanie przedwczesnego porodu gdyby dziecko mialo wade letalna, gdyby nie mialo szans przezyc. Natomiast niepelnosprawnosc z ktora da sie zyc jest dla mnie przykra ale do przeskoczenia. Natomiast absolutnie tez nie osodzam innych decyzji, to sa tylko moje odczucia. Staramy sie o to malenstwo juz przeszlo 3 lata, kazde zycie jest darem