reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

Ja dzisiaj troche poszlalam.na zakupach, kupilam sobie tunike jeansowa ciazowa w hnm i koszule luzna oraz leggonsy bo w jeansach to juz mi nie wygodnie a udalo mi sie trafic na promocje to jestem mega zadowolona
 
reklama
Ja jestem od początku , niewiele sie udzielam ale czasami daję o sobie znać. Chciałabym byc na zamkniętym forum
 
Ostatnia edycja:
Teraz pewnie odczuwasz to "dotkliwiej" bo świadomie czy nieświadomie bronisz swojego dzidziusia.

Możliwe że tak jest. Mega mnie to krępuje. Mój szef mnie dziś przytulił, to było nieciekawe doświadczenie.

Mam bardzo podobnie, jak juz musze kogoś przytulić bo sie na mnie rzucil to tak jak by piłka miedzy nami była (a brzuch jeszcze az taki nie jest:-p), ja już klepie po plecach ze ok wystarczy a Ci dalej wiszą:confused2:
Za to za mężem w kółko chodze i miałcze "przytul mnie"-i weź tu zrozum babę :rofl2:

Mam tak samo. Od swojego nie mogę się odkleić, a obcy ludzie, ba nawet większość rodziny sprawia że się krzywie .



Co do płci to ja mam następny skan 24 grudnia dopiero i wtedy się dowiem :D akurat mnie cała rodzina ma święta odwiedza więc będzie świętowanie!
Moja mama ze skanów mówi że na pewno chłopiec a ona 6 dzieci nosiła i wychowała więc uważa się za specjalistę .
 
Ja do rana zalatana, ale na szczęście nic mnie nie rozłożyło i badania krwi udało się ogarnąć :) Mocz i CRP w normie, niewiadomą jest jeszcze morfologia i TSH. A za tydzień wizyta u gina na którym pewnie wyznaczy już termin badania połówkowego :-) :) Nie mogę się tego doczekać, mała dzidzia w 3D i w końcu poznamy płeć! :)
A dzisiaj miałam jakiś nienormalny sen. Byłam w jakimś dziwnym laboratorium i kazali mi znieść jajko... O dziwo jakoś je zniosłam xD I że niby w ten sposób w tym jajku jest kopia tego co znajduje się w brzuszku i można sprawdzić jak maluch się rozwija. I rzeczywiście po rozbiciu jajka było maleństwo, albo raczej jego model i okazało się, że to chłopczyk. Po tym śnie to ja już chyba na jajka patrzeć nie będę mogła, a Wielkanoc to jakieś traumatyczne święto będzie :D
Widze ze nie tylko ja mam.... paranormalne sny :D wstydnisia tez masz? Nie moge sie doczekac polowkowego az rozlozy nozki :p
 
Możliwe że tak jest. Mega mnie to krępuje. Mój szef mnie dziś przytulił, to było nieciekawe doświadczenie.

Moja fryzjerka z moja mam wczoraj 3 godziny mi wmawialy ze na bank dziewczynka, bo tak sie zmienilam na buzi - A ja mówię, że po prostu brzydne w każdej ciąży i rodze pięknych chłopców :D

Mam tak samo. Od swojego nie mogę się odkleić, a obcy ludzie, ba nawet większość rodziny sprawia że się krzywie .



Co do płci to ja mam następny skan 24 grudnia dopiero i wtedy się dowiem :D akurat mnie cała rodzina ma święta odwiedza więc będzie świętowanie!
Moja mama ze skanów mówi że na pewno chłopiec a ona 6 dzieci nosiła i wychowała więc uważa się za specjalistę .
 
Strasznie mi przykro z powodu Kari. Siedzi mi to dzisiaj w głowie cały dzień. :frown:
Mój lekarz płeć wstępnie określił już w 12 tygodniu, a potem tylko się upewniał. W tej chwili wiem już na 100%. Wyniki Sanco mówią, że będzie córcia. Lekarz od początku się nie mylił. :D
 
Strasznie mi przykro z powodu Kari. Siedzi mi to dzisiaj w głowie cały dzień. :frown:
Mój lekarz płeć wstępnie określił już w 12 tygodniu, a potem tylko się upewniał. W tej chwili wiem już na 100%. Wyniki Sanco mówią, że będzie córcia. Lekarz od początku się nie mylił. :D
Też czuje że mój się nie pomylił choć dla męża wolałabym żeby tym razem popełnił błąd ;)
 
reklama
U mnie lekarka by nawet nie próbowała powiedzieć. Już w liście zaznaczyli że na tym skanów płci nie ustalają ale szczerze to już bym chciała wiedzieć.
Uff wytrzymam!
 
Do góry