reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

@gooskaw nie martw się tymi statystykami [emoji4]
Violett odpoczywaj ile się da [emoji847]
Też się mega martwię o Kari [emoji24]
Idę się już położyć bo padam.. dobranoc wszystkim [emoji42]
 
reklama
@gooskaw te testy pappa tylko niepotrzebnego stresu przysparzaja, nie jest to duze ryzyko, sama nie wiem czy bym dalej robiła jakies testy nimfy czy jak one sie tam nazywaja , jak na usg bylo wszystko prawidlowo i nie masz zalecen na dalsze badania to chyba mowi samo za siebie, ze jest ok
 
Dziewczyny a moze stworzymy rowniez prywatna grupe na fb jak proponowala ktoras z Nas?
jestem za ;)

Gooska, podjerzewam, ze moja pierwsa reakcja bylaby taka sama, ale trzezwo patrzac to serio 1:898 to male ryzyko. Usg masz ksiazkowe, z tego co pamietam, bedzie dobrze, nie zamartwiaj sie.


@justjestem mega slaba sytuacja, ja zamowilam segregator na poczatku pazdziernika i w ciagu 3 dni doszedl. W takiej sytuacji zniesnaczona zadalabym zwrotu kasy.

Czy ktos ma jakies informacje odnosniw Kari? Martwie sie..

Mialam kilka dni slabszych. Meczyla mnie migrena i musialam brac paracetamol. Nawet nie wiecie jakie wyrzuty sumienia mialam bo nigdy wczesniej w ciazy nie bralam lekow przeciwbolowych, ale chodzilam juz z bolu po scianach.
Ja mecze się z peknieta 8. Jeszcze chwila i zrovie z nią porządek raz na zawsze a narazie lecę na paracetamolu.

@Violett to lez lez i jeszcze raz lez. Niestety wiem co to znaczy walczyć z szyjka...
Bierzesz jakiś progesteron ?
Ja też wiem bo i przy Marice i przy Fabianie miałam problemy. Z Marika w 34 tygodniu zaczęła.sie skracać Ale leżenie w szpitalu tydzień i leki ( W sumie nospa i magnez) dały rade. Z Fabianem w 31 tyg trafilam na porodowk e bez szyjki, z rozwarciem i skurczami Ale się udało wytrzymać na lekach ( tu juz miałam pokaźny arsenal) i lezeniu. A teraz to dopiero 11 tydzień. Właśnie dziwi mnie to że nie dostałam nic takiego typowego na podtrzymanie. Nospa magnez leżenie leżenie leżenie no i leki na ten mocz. Dokładnie antybiotyk. I usg mam w pon.. Trochę zgupialam.
 
Ciekawe że nie masz progesteronu, to chyba taka podstawa w takiej sytuacji. Zwłaszcza że już wiesz że bóle podbrzusza skracają Ci szyjke. Dziwna decyzja Twojego lekarza....
 
Gooskaw mnie tez sie wydaje ze to nadal male ryzyko...

Made ja mialam to samo z migrena pod koniec pierwszego trymestru, strasznie bilam sie z myslami czy wziac paracetamol czy nie...

Zniewolona na pewno wszystko jest dobrze. Lec odbierz zeby sie nie bic z myslami za duzo.

Ann moze czytaja te maile ale na wszystkie odpowiedz dostalam po tygodniu...

Made mi jedna paczka (ktora zamowilam po tym zagubionym zamómowieniu) tez przyszla. Co prawda po dwoch tygodniach ale przyszla.

Dziewczyny to skoro wiekszosc jest na tak z zamkniętym to poprosze o założenie.
 
reklama
Do góry