reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

@Violett: według różnych kalkulatorów od 17 (wg preglife) do 27 (Moja Ciąża na windows) maja mi wychodzi, dlatego nie podaję żadnej przybliżonej daty dopóki nie będę miała jakiegoś dokładniejszego usg, gdzie chociaż zmierzą mm fasolki ;) Maj mi wystarczy, zwłaszcza że los lubi płatać figle ;)
Mąż się sfiksował totalnie i chcieliśmy rodzicom na święta dopiero powiedzieć, ale jednak jak pojedziemy na urlop to wręczymy exploding box z wierszykiem, w którym się zakochałam <3
IMG_3991.JPG
O jejku, jakie piękne, co czytam to ryczę
 
reklama
@KyRaA aż się popłakałam ze wzruszenia jak to przeczytałam :) cudne :) eh... Przypomniało mi się jak mówiłam rodzicom o pierwszej ciąży... Miałam zdjęcie usg od mojej gin, poszłam z nim do nich i powiedziałam że chciałam im przedstawić nowego członka rodziny. Tak bardzo się cieszyli... A dwa tygodnie później tak strasznie plakali ;( nigdy nie zapomnę tego widoku.... Tak bardzo bym chciała żeby teraz było dobrze....

Kochana mam nadzieje ze teraz będzie wszystko okej. Mocno trzymam za Was kciuki

@KyRaA rozumiem;) kiedy masz usg

Ja wracam z pracy. Jadę do teściów na imieniny. Tak bardzo mi się nie chce.
Znowu mnie zaczęło mdlic a już się cieszyłam ze mi przechodzi
 
Kochana mam nadzieje ze teraz będzie wszystko okej. Mocno trzymam za Was kciuki

@KyRaA rozumiem;) kiedy masz usg

Ja wracam z pracy. Jadę do teściów na imieniny. Tak bardzo mi się nie chce.
Znowu mnie zaczęło mdlic a już się cieszyłam ze mi przechodzi

Hehe, tez juz myślałam, ze mi przechodzi i dzisiaj się rozczarowałam.. :D
 
@sunmaggy a ja Ci powiem, że mam używany ten detektor i zwyczajnie potrzebował nowej baterii. Teraz działa bez zarzutu. Idealnie. Sekunda i słychać serduszko. Może mój post który pisałam, że nie mogę znaleźć serca, Cię wystraszył lub zniechęcił. Teraz z czystym sumieniem polecam. Co kilka dni sobie sprawdzam. Pew je jak już będą ruchy wyczuwalne to nie będzie tak potrzebny. Ale na razie ja jestem zadowolona. Tym bardziej bym kupiła w twojej sytuacji o idzie zwariować.

@KyRaA ten wierszyk jest słodki i ten róż! [emoji7]

@roki_1991 będzie dobrze. Smutne są zawsze te momenty kiedy przechodzimy stratę, ale musimy wierzyć że kolejny dzidziuś to ten co z nami zostanie.

U mnie dają glukoze o smaku wiśniowym [emoji23] smakuje nijak normalny napój.
Ale nawet ta polska zwykła jakoś nie jest straszna dla mnie. Nawet nie wymiotuje po niej. A fanka słodyczy nie jestem.
 
@gooskaw najgorsze ze od mojej wizyty minął tydzień i nie wiem co tam się teraz w środku dzieje. Ostatnio też było w 8+5 ok.. A trzy tygodnie później po wszystkim :(
Kochana mocno trzymam kciuki. U mnie bylo 5+2 takze nie zdarzylam sie przyzwyczaic do mysli o byciu mama, ale teraz mam 10t3d i powiem Ci ze dalej boje sie tej mysli. Nawet staram sie nie myslec bo inaczej fixuje i tak leci dzien za dniem.
Znasz przyczyne zatrzymania?
 
Kochana mocno trzymam kciuki. U mnie bylo 5+2 takze nie zdarzylam sie przyzwyczaic do mysli o byciu mama, ale teraz mam 10t3d i powiem Ci ze dalej boje sie tej mysli. Nawet staram sie nie myslec bo inaczej fixuje i tak leci dzien za dniem.
Znasz przyczyne zatrzymania?

U mnie wg om 11+2 ale dawno nie byłam na usg więc no... Na usg ciąża młodsza o 6 dni. Staram się też nie myśleć o tym, bo dostaje świra do głowy, serio.
Nie. Nie znam przyczyn tych dwóch strat, także tym bardziej nie czuje się pewnie w tej ciąży. Jestem teraz mocno nastawiona lekami i mam nadzieję że to wystarczy ;)
 
@Violett w czwartek mam wywiad i pewnie wtedy będą badać wagę, ciśnienie i pytać o różne choroby genetyczne, a w piątek o 13 usg. Na 25 października będę w pl na wizycie u gin i chyba wtedy coś konkretnego będę wiedziała.

Dziewczyny, a jak to jest z tą cukrzycą ciążową? Bo ja ogólnie jestem słodkolubna, czekoladki, cukiereczki, ciasteczka - no kocham. Mimo to, cukier zawsze wychodził mi dobrze (przy dolnej granicy, ale nigdy nie była to wartość graniczna lub niższa). Od kiedy jestem w ciąży, nie jestem zainteresowana słodyczami (zjem, ale nie ma tego wystrzału endorfin ;) ) i ogólnie schudłam jakieś 2 kg (chyba właśnie przez to, że nie jem tyle cukru). W Polsce na pewno sobie zbadam cukier, bo standardowo zrobię sobie badania, ale czy jest się czego obawiać? Od czego ta cukrzyca ciążowa może się pojawić?
 
reklama
KyRaA nie ma znaczenia czy jestes chuda czy gruba, czy jesz slodycze czy nie :-) ponoc znaczenie ma to czy w rodzinie ktos choruje. Ogolnie nie ma sie czego obawiac. Trzeba tylko pilnowac diety i mierzyc cukry. Cukrzyca to nietolerancja weglowodanow zazwyczaj przez zaburzenia gospodarki hormonalnej.
Chyba nawet nie we wszystkich krajach sie robi ta krzywa cukrowa.
 
Do góry