reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2019

termin @ mam dzisiaj
owulacje mialam ok 2 tygodni temu
wg mojego kalendarzyka przeważnie plus minus 1 dzień różnicy w owulacji jest wiec w miare dokladnie moge okreslic ten dzien
 
reklama
Witajcie ;-) i ja sie przywitam, choc bardzo niesmialo zeby niczego nie zapeszyc.
Test zrobilam 3dni po terminie @ na urlopie, nie spodziewalam sie ujrzec dwoch kresek ale bardzo sie ciesze [emoji5] wizyte mam dopiero 27.09.
 
Witajcie dawno nie udzielałam się. Niestety dopadły mnie mdłości od rana do wieczora. Macie jakies skuteczne sposoby na nie? W pierwszej ciąży było tak samo miesiąc leżalam w łóżku i nie mogłam wstać.[emoji21][emoji21][emoji21]
 
Cześć kochane, ja też się chętnie dołączę. Podczytuje was od paru dni i już zdążyłam wszystko nadrobić [emoji847]Teraz we wrześniu miałam szukać pracy, i odstawiliśmy starania na bok. W pierwszej połowie sierpnia byliśmy z moim na urlopie nad morzem, akurat wypadły mi dni płodne, ale nie myśleliśmy żeby coś się udało, bo staraliśmy się od lutego jakoś i cisza :/ a od początku września pojawiły się bóle jak przed/ w trakcie okresu i ból piersi. No i już myślałam że się pojawi, ale według Flo spóźniał się 8 dni, testowałam 7.09 o 19 wieczorem i nawet minuta nie minęła a już było widać drugą kreskę [emoji7] w niedziele 9.09 powtarzałam test z innej firmy z rannego moczu i wynik ten sam- dwie kreski, no więc jeśli wszystko w porządku będzie to termin wypada jakoś początek maja, a sama jestem z 8.05 [emoji4] W poniedziałek poszłam do jednej przychodni ale kazali mi przyjść tylko prywatnie, na 26.09, ale poszłam w czwartek do swojej przychodni i mam spróbować się dostać teraz w środę, 19.09. Zastanawia mnie jak jest z ubezpieczeniem? Podobno kobietki w ciąży, nie ważne czy ubezpieczone czy nie, mają zagwarantowane ubezpieczenie od państwa. Mnie odsyłali i dziwnie kręcili głowami jak się powoływałam na tą ustawę. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie testy i wizyty [emoji4] i przepraszam za tak obszerną wiadomość, ale jakoś nie potrafiłam tego skrócić [emoji28]
 
Cześć dziewczyny, ja też się dołączę :)
Moja historia jest taka, że staraliśmy się z mężem (niezbyt intensywnie) o pierwsze dziecko od jakichś 4 miesięcy. W tym miesiącu czekając na @ wszystko standardowo: ból i obrzmienie piersi, ból podbrzusza, ogólne rozbicie i... nic. Nawet pół kropelki krwi. Po 3 dniach spóźnienia zrobiłam test i jeeeest! Jest druga kreska!
Jutro wybieram się na betę, a 20-go jestem umówiona do gina. Zastanawiam się tylko czy to nie za wcześnie...
Gratuluję wszystkim przyszłym mamom :*
 
reklama
Cześć kochane, ja też się chętnie dołączę. Podczytuje was od paru dni i już zdążyłam wszystko nadrobić [emoji847]Teraz we wrześniu miałam szukać pracy, i odstawiliśmy starania na bok. W pierwszej połowie sierpnia byliśmy z moim na urlopie nad morzem, akurat wypadły mi dni płodne, ale nie myśleliśmy żeby coś się udało, bo staraliśmy się od lutego jakoś i cisza :/ a od początku września pojawiły się bóle jak przed/ w trakcie okresu i ból piersi. No i już myślałam że się pojawi, ale według Flo spóźniał się 8 dni, testowałam 7.09 o 19 wieczorem i nawet minuta nie minęła a już było widać drugą kreskę [emoji7] w niedziele 9.09 powtarzałam test z innej firmy z rannego moczu i wynik ten sam- dwie kreski, no więc jeśli wszystko w porządku będzie to termin wypada jakoś początek maja, a sama jestem z 8.05 [emoji4] W poniedziałek poszłam do jednej przychodni ale kazali mi przyjść tylko prywatnie, na 26.09, ale poszłam w czwartek do swojej przychodni i mam spróbować się dostać teraz w środę, 19.09. Zastanawia mnie jak jest z ubezpieczeniem? Podobno kobietki w ciąży, nie ważne czy ubezpieczone czy nie, mają zagwarantowane ubezpieczenie od państwa. Mnie odsyłali i dziwnie kręcili głowami jak się powoływałam na tą ustawę. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie testy i wizyty [emoji4] i przepraszam za tak obszerną wiadomość, ale jakoś nie potrafiłam tego skrócić [emoji28]
Witaj! Z tym ubezpieczeniem niby jest dokładnie tak jak mówisz, kobiecie w ciąży i połogu przysługuje z urzędu. Musisz pogrzebać głębiej w internecie, może poszukaj u matka prawnik na FB lub insta.
Cześć dziewczyny, ja też się dołączę :)
Moja historia jest taka, że staraliśmy się z mężem (niezbyt intensywnie) o pierwsze dziecko od jakichś 4 miesięcy. W tym miesiącu czekając na @ wszystko standardowo: ból i obrzmienie piersi, ból podbrzusza, ogólne rozbicie i... nic. Nawet pół kropelki krwi. Po 3 dniach spóźnienia zrobiłam test i jeeeest! Jest druga kreska!
Jutro wybieram się na betę, a 20-go jestem umówiona do gina. Zastanawiam się tylko czy to nie za wcześnie...
Gratuluję wszystkim przyszłym mamom :*
Witamy serdecznie! :) Gratulacje!
20 może być trochę za wcześnie, pewnie zobaczysz pęcherzyk, może zarodek. Na serduszko może być za wcześnie...
 
Do góry