reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2019

Cześć dziewczyny, ja też się dołączę :)
Moja historia jest taka, że staraliśmy się z mężem (niezbyt intensywnie) o pierwsze dziecko od jakichś 4 miesięcy. W tym miesiącu czekając na @ wszystko standardowo: ból i obrzmienie piersi, ból podbrzusza, ogólne rozbicie i... nic. Nawet pół kropelki krwi. Po 3 dniach spóźnienia zrobiłam test i jeeeest! Jest druga kreska!
Jutro wybieram się na betę, a 20-go jestem umówiona do gina. Zastanawiam się tylko czy to nie za wcześnie...
Gratuluję wszystkim przyszłym mamom :*
Gratulacje [emoji6]
 
reklama
Przeleciałam właśnie stronę matki prawnik i w sumie nie do końca znalazłam odpowiedź. Ale siostra mojego narzeczonego też jest w ciąży, pod koniec kwietnia zwolniła się w pracy nie wiedząc jeszcze, a na początku maja wyszło, że chodzi w dwupaku [emoji4] i od początku chodzi do lekarza na NFZ i jedynie musiała wypisać kartkę, że jest ubezpieczona, mimo że poza tym ubezpieczeniem przysługującym podobno kobietom w ciąży nie jest ubezpieczona nigdzie indziej. Ja jak poszłam do tej samej przychodni, zresztą to ta co mam teraz iść, to też mam wypisać w środę kartkę, ale usłyszałam ze jeśli potem nie będę ubezpieczona to będę musiała zapłacić.
 
Przeleciałam właśnie stronę matki prawnik i w sumie nie do końca znalazłam odpowiedź. Ale siostra mojego narzeczonego też jest w ciąży, pod koniec kwietnia zwolniła się w pracy nie wiedząc jeszcze, a na początku maja wyszło, że chodzi w dwupaku [emoji4] i od początku chodzi do lekarza na NFZ i jedynie musiała wypisać kartkę, że jest ubezpieczona, mimo że poza tym ubezpieczeniem przysługującym podobno kobietom w ciąży nie jest ubezpieczona nigdzie indziej. Ja jak poszłam do tej samej przychodni, zresztą to ta co mam teraz iść, to też mam wypisać w środę kartkę, ale usłyszałam ze jeśli potem nie będę ubezpieczona to będę musiała zapłacić.

To jest tak, kobiecie ciężarnej i w połogu z obywatelstwem, konstytucja gwarantuje darmową opiekę medyczną.
Jeżeli wypisz w przychodni dokument że jesteś ubezpieczona , a nie jesteś, to przysle Ci NFZ rachunek. Nic z tym nie zrobisz.
Musisz wypełnić formularz że nie jesteś ubezpieczona i prosisz o objęcie opieką medyczną wynikająca z odpowiedniego aktu prawnego (przepraszam ale nie wiem dokładnie)

Te pieniądze idą ze specjalneg funduszu na opiekę , a nie z NFZ. Nie wiem też co przysługuje w ramach tej opieki

Zadzwoń może do biura rzecznika praw pacjenta przy NFZ i dostaniesz wszystkie odpowiedzi
 
Hej dziewczyny,
Na początku witam wszystkie nowe mamusie i gratuluję wam ciąży! Wspaniałe bo wątek się rozrasta.

Ja już wczoraj wróciłam z mężem i chłopakami do domu. Urlop okej, ale w domu najlepiej. Planujemy dokupić meble do pokoju chlopiecego. Mamy w planie kupić łóżko z Ikea, spodobało mi się akurat takie duże 80x200 z możliwością rozłożenia na szerokość 160cm. Jest w dziale salonu. Jako kabel dla gości. Może któraś ma takie rozwiązanie w swoim domu. A może polecicie mi jakieś inne łóżko dla 4 latka, jednak chcemy żeby było większe. Nic z takich malutkich typu samochody dla chłopaków.
 
To jest tak, kobiecie ciężarnej i w połogu z obywatelstwem, konstytucja gwarantuje darmową opiekę medyczną.
Jeżeli wypisz w przychodni dokument że jesteś ubezpieczona , a nie jesteś, to przysle Ci NFZ rachunek. Nic z tym nie zrobisz.
Musisz wypełnić formularz że nie jesteś ubezpieczona i prosisz o objęcie opieką medyczną wynikająca z odpowiedniego aktu prawnego (przepraszam ale nie wiem dokładnie)

Te pieniądze idą ze specjalneg funduszu na opiekę , a nie z NFZ. Nie wiem też co przysługuje w ramach tej opieki

Zadzwoń może do biura rzecznika praw pacjenta przy NFZ i dostaniesz wszystkie odpowiedzi

O, dzięki, właśnie mnie szwagierka poprawiła, że wypełniała właśnie ten formularz, że nie jest ubezpieczona. Ogólnie to wygląda to też tak, że jestem młoda, mam 20 lat i moja mama się dowiadywała u siebie w pracy czy jest w stanie mnie ubezpieczyć. Zgłosiła mnie w poniedziałek, we wtorek dokumenty poszły do kadr i podobno mają tydzień na „uruchomienie” tylko boje się, że to jednak mnie nie obejmuje, mimo że jak mama przestawiła sytuacje to powiedzieli jej, że może. Pójdę w środę i mam nadzieje, że się wszystko wyjaśni [emoji4]
 
O, dzięki, właśnie mnie szwagierka poprawiła, że wypełniała właśnie ten formularz, że nie jest ubezpieczona. Ogólnie to wygląda to też tak, że jestem młoda, mam 20 lat i moja mama się dowiadywała u siebie w pracy czy jest w stanie mnie ubezpieczyć. Zgłosiła mnie w poniedziałek, we wtorek dokumenty poszły do kadr i podobno mają tydzień na „uruchomienie” tylko boje się, że to jednak mnie nie obejmuje, mimo że jak mama przestawiła sytuacje to powiedzieli jej, że może. Pójdę w środę i mam nadzieje, że się wszystko wyjaśni [emoji4]

Jak zazdroszczę, że jesteś tak młoda ;-)


Witam wszystkie nowe dziewczyny!

Ja niestety czuje się tragicznie :-( wcet moim przyjacielem. W żadnej ciąży nie miałam jak teraz
 
A ja się czuje dziwnie, przez ostatnie dwa tygodnie miałam momenty, że mówiłam, że mi niedobrze i musze się przejść żeby dychnąć, ale ani razu nie wymiotowałam. Od końca sierpnia bardzo bolą mnie piersi i wciąż czasami mam takie bóle jak podczas okresu, a tak to tylko strasznie męczy mnie senność. Nawet był wyjątkowo krótki etap, że śmierdziało mi pranie i dezodoranty, a teraz na serio aż się boje, że jest tak dobrze. Nie ciesze się zbytnio, bo wiem, że to może wrócić [emoji28] ale za to baardzo się boje, że coś może być nie tak, ponieważ choruje na niedoczynność tarczycy, biorę leki, ale tyle się naczytałam i nasłuchałam, że nie będę mogła mieć dzieci, albo że będą mega problemy.. więc teraz zamiast się cieszyć to wręcz płacze, że w środę usłyszę najgorsze..
 
Cześć dziewczyny podczytuje was od kilku dni 6.09 zrobilam test i wyszla krecha, dnia nastepnego to samo wiec jestem dobrej myśli. Niestety to moja 4 ciąża a mam tylko 5 letniego synka, ostatnie 2 ciaze sie nie rozwinęły (puste jajo plodowe) mimo ze bardzo zadko zdarza sie to 2 razy pod rząd. W srode mam 1wsza wizyte i bardzo sie denerwuje bedzie to 6.0 tydzien. Trzymacie kciuki zebym z wami zostala :)
 
Cześć dziewczyny podczytuje was od kilku dni 6.09 zrobilam test i wyszla krecha, dnia nastepnego to samo wiec jestem dobrej myśli. Niestety to moja 4 ciąża a mam tylko 5 letniego synka, ostatnie 2 ciaze sie nie rozwinęły (puste jajo plodowe) mimo ze bardzo zadko zdarza sie to 2 razy pod rząd. W srode mam 1wsza wizyte i bardzo sie denerwuje bedzie to 6.0 tydzien. Trzymacie kciuki zebym z wami zostala :)
Biedna jesteś, że to Cię spotkało i to dwa razy pod rząd. Trzymam kciuki, teraz MUSI być wszystko ok !

@Nikooś ja mam Hashimoto i dwójkę dzieci zdrowych w pełni. Będzie wszystko dobrze, dr google to zły doradca. Tam wszystko w najgorszych barwach opisane ;-)
 
reklama
@zniewolona tak jak mówi Rosiczka, teraz musi być wszystko okej, tez trzymam kciuki, i wierze, że obie w środę przyniesiemy TYLKO pozytywne wieści [emoji4]

@Rossiczka dziękuje, podniosło mnie to na duchu, tak na prawdę nie ma co się martwić na zapas [emoji847]

A jutro idę ze szwagierką na jej prenatalne, i ma nadzieje, że w końcu dowie się płci, bo jak na razie bobas uparty, a to już jakoś za połową [emoji28]
 
Do góry