reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2025

Narazie kazał tylko powtórzyć badanie i przyjść za miesiąc. Sama postanowiłam zminimalizować produkty z wysokim IG
Nie minimalizuj przed kolejnym pomiarem glukozy, bo wyjdzie Ci niewiarygodny wynik - takie rzeczy badamy bez wcześniejszego stosowania diety.
A i koniecznie idź na badanie po przespanej nocy.
 
reklama
A propo niskiego IG (tak ogólnie, nie pod kątem ciąży) to cukier jest dodawany do wędlin, keczupów, majonezów. W chlebach kryje się pod słowem "słod jęczmienny". Często te "ciemne" są ciemne tylko z koloru, a nie ze składu. 99% produktów specjalnie z niskim ig to najczęściej zwykły chwyt marketingowy i tona chemii w środku. Fruktoza w owocach to też cukier.
Posiłki mają być zbilansowane lub białkowo-tłuszczowe. Generalnie dodatek tłuszczu obniża ładunek glikemiczny całej potrawy, więc jak np jeść owoce to z jogurtem naturalnym.
Polecam też książkę "glukozowa rewolucja". Można znaleźć np audiobook na bookbeat, a ten ma 30 dniowy okres próbny.
 
A propo niskiego IG (tak ogólnie, nie pod kątem ciąży) to cukier jest dodawany do wędlin, keczupów, majonezów. W chlebach kryje się pod słowem "słod jęczmienny". Często te "ciemne" są ciemne tylko z koloru, a nie ze składu. 99% produktów specjalnie z niskim ig to najczęściej zwykły chwyt marketingowy i tona chemii w środku. Fruktoza w owocach to też cukier.
Posiłki mają być zbilansowane lub białkowo-tłuszczowe. Generalnie dodatek tłuszczu obniża ładunek glikemiczny całej potrawy, więc jak np jeść owoce to z jogurtem naturalnym.
Polecam też książkę "glukozowa rewolucja". Można znaleźć np audiobook na bookbeat, a ten ma 30 dniowy okres próbny.
Porady glukozowej rewolucji mogą prowadzić do zwiększenia glikemii na czczo, bo duży ładunek tłuszczów spowoduje spowolnienie wchłaniania glukozy. No i do nadmiernego tycia ;)
Dodatkowo picie octu może prowadzić do nasilenia refluksu i zniszczenia zębów.
Dobre są rady dotyczące jedzenia surowych warzyw przed posiłkiem :)
Jest coraz więcej sensownej krytyki tej książki.
Na Facebooku jest dobra grupa - cukrzyca ciążowa bez strachu. Link do: Cukrzyca ciążowa bez strachu | Facebook
 
Porady glukozowej rewolucji mogą prowadzić do zwiększenia glikemii na czczo, bo duży ładunek tłuszczów spowoduje spowolnienie wchłaniania glukozy. No i do nadmiernego tycia ;)
Dodatkowo picie octu może prowadzić do nasilenia refluksu i zniszczenia zębów.
Dobre są rady dotyczące jedzenia surowych warzyw przed posiłkiem :)
Jest coraz więcej sensownej krytyki tej książki.
Na Facebooku jest dobra grupa - cukrzyca ciążowa bez strachu. Link do: Cukrzyca ciążowa bez strachu | Facebook
Do octu faktycznie się nie przekonałam. Ale w pierwsza ciążę zaszłam dzięki metforminie. Teraz (druga ciąża) pomogła książka i nowe suplementy (chociaż z rad z książki najbardziej wprowadziłam tylko kolejność jedzenia i masło do śniadania). Ale w kolejnym kryzysie insulinowym zweryfikuje w takim razie wiedzę.
 
Do octu faktycznie się nie przekonałam. Ale w pierwsza ciążę zaszłam dzięki metforminie. Teraz (druga ciąża) pomogła książka i nowe suplementy (chociaż z rad z książki najbardziej wprowadziłam tylko kolejność jedzenia i masło do śniadania). Ale w kolejnym kryzysie insulinowym zweryfikuje w takim razie wiedzę.
Czyli wprowadziłaś sensowną poradę ;)
Ogólnie robienie teorii na podstawie badania siebie/kilku osób jest trochę mało naukowe.
Możesz to obejrzeć:
Dodam, że skok glukozy i insuliny po spożyciu posiłku jest czymś fizjologicznym i nie zawsze warto z tym walczyć. Zdrowy człowiek będzie miał te skoki i spadki, bo tak działa nasz organizm ;)
Ja miałam w ciąży prawie idealne glikemie w postaci pięknej wypłaszczonej linii i niewiele mi to pomogło w ograniczaniu skutków i leczeniu cukrzycy ;) a wypłaszczenie linii glikemii było spowodowane właśnie za dużą podażą tłuszczu i białka w stosunku do węgli (no i podwyższony kortyzol, ale to już trochę inna przyczyna).
 
Dziewczyny wyszła mi wysoka glukoza . Mam powtórzyć badanie i przyjść za miesiąc. Nie miałam problemów z cukrzycą nigdy. Teraz szukam w necie różnych przepisów z niskim IG.
Planuje zrobić badanie w przyszłym tygodniu. Czy miałyście taki problem?
Hej, jaki masz wynik glukozy na czczo ?
U mnie trzecia ciąża z cukrzycą ciążową. Ale pierwsza gdzie cukier na czczo mi się rozjechał (wynik 101) . Czekam na wizytę u diabetologa bo potrzebuje glukometru . Teraz już wprowadzam dietę ale na zasadzie wcześniejszych doświadczeń.
Trzeba jeść mniejsze porcje a częściej . Ja póki co zmieniłam chleb na Sonko lub Wasa, jem dużo jajek (na miękko ) pomidory, dużo kiszonek , czasem tuńczyk (bo ma rtęć więc ograniczam ) sałatę, rukolę, ogórki , awokado … na drugie śniadanie jogurt naturalny z otrębami i gruszką lub jabłko do tego . Obiad w miarę normalny so nie chce mi się gotować specjalnie ale staramy się często mieć zupy. W poprzednich ciążach ciasto drożdżowe mi nie dźwigało cukru ale zjedzone na podwieczorek a nie rano ! I cały dzień czekałam na tą ucztę ;) kolacja podobnie jak śniadanie i przed sianiem szklanka mleka . Ale to trzeba wszystko sprawdzić na sobie , co jest ok a co szkodzi .
Generalnie jest to męczące tym bardziej jak się nie jest wybitnym w gotowaniu ;p.
Nie jesteś sama , ja codziennie walczę z apetytem i z tym co mogę a czego nie mogę zjeść . Powodzenia
 
Mi babeczka powiedziała jak miałam cukrzycę ciążową że wypicie szklanki mleka pół godziny przed snem obniża cukier z rana i u mnie to działało
 
reklama
Hej, jaki masz wynik glukozy na czczo ?
U mnie trzecia ciąża z cukrzycą ciążową. Ale pierwsza gdzie cukier na czczo mi się rozjechał (wynik 101) . Czekam na wizytę u diabetologa bo potrzebuje glukometru . Teraz już wprowadzam dietę ale na zasadzie wcześniejszych doświadczeń.
Trzeba jeść mniejsze porcje a częściej . Ja póki co zmieniłam chleb na Sonko lub Wasa, jem dużo jajek (na miękko ) pomidory, dużo kiszonek , czasem tuńczyk (bo ma rtęć więc ograniczam ) sałatę, rukolę, ogórki , awokado … na drugie śniadanie jogurt naturalny z otrębami i gruszką lub jabłko do tego . Obiad w miarę normalny so nie chce mi się gotować specjalnie ale staramy się często mieć zupy. W poprzednich ciążach ciasto drożdżowe mi nie dźwigało cukru ale zjedzone na podwieczorek a nie rano ! I cały dzień czekałam na tą ucztę ;) kolacja podobnie jak śniadanie i przed sianiem szklanka mleka . Ale to trzeba wszystko sprawdzić na sobie , co jest ok a co szkodzi .
Generalnie jest to męczące tym bardziej jak się nie jest wybitnym w gotowaniu ;p.
Nie jesteś sama , ja codziennie walczę z apetytem i z tym co mogę a czego nie mogę zjeść . Powodzenia
Mam glukozę 98
 
Do góry