reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Witam z słonecznego dolnośląskiego :)
ja w dobrym zdrowiu, noc=4 razy siku, ale ok, zabieram się za porządki, chociaż małe:)
monikamarcina Pawłowi życzę zdrówka, dziwne z tymi wieczornymi inhalacjami, wszelkie leki odkrztuśne podaje się wcześniej taki jak pisały dziewczyny:tak:
dorex, anii84 gratki zakupów:)
na dzisiejszy dzień dużo słońca i optymizmu:-)
 
reklama
Cześć dziewczyny. Piszcie jak tam po badaniach. Ja też nie miałam ani na różyczkę ani na tą cyklometrię robionych badań, zapytam o to przy najbliższej wizycie.
Ja też kupiłam kurtkę ciążową na allegro, z bonprixu, ale na licytacji wyszło niecałe 50zł;) Prócz tego kupiłam sobie fajne leginsy ciążowe, po 20zł i ciągle teraz w nich chodzę;)
 
moj gin w sprawie rozyczki powiedział że w tym trymestrze nie ma ryzyka największe jest w pierwszym wtedy kiedy narzady sie rozwijaja. Ale mimo to moj m zmusil szwagierke zeby poszla (bo ja panikowalam) do pediatry z malym i sie okazalo ze to 3-dniowka a nie rozyczka a ta rozyczke sobie sama wymyslila :baffled: maz poinformowal cala rodzine ze niech nie odwiedzaja nas jesli maja jakokolwiek infekcje nawet katar zeby nie narazac mnie niepotrzebnie.
 
vani biedna stresu się najadłaś tyko...:baffled:
szczerze to ja też wolę unikać kontaktu z zaziębionymi osobami...dla mojego świętego spokoju. Nawet będąc teraz w weekend w moim rodzinnym mieście nie spotkałam się z przyjaciółką bo mi napisała 2 dni przed przyjazdem że ma anginę...i dobrze że się nie spotkałyśmy bo jej mąż już też jest chory i synka już też coś łapać zaczyna.

Lepiej dmuchać na zimne...
też czytałam o tym że największe zagrożenie różyczką dla płodu jest w I trymestrze...
 
vanilijka, ale się cieszę, że wszystko ok, pogratulować Twojemu małżowi postawy, tak teraz powinno być, dla mnie najważniejsza jestem teraz ja i Alicja i nic i nikt, za dużo walki wkłada się w to żeby było ok, żeby ktoś przez swoją nieuwagę zrobił nam bałagan:-)
 
hej Dziewczynki!! A ja dopiero niedawno wylazłam z łóżka..a w zasadzie głód mnie wygonił:-pCałą noc nie spałam, a ze mną dzidzia, (za to teraz cisza, pewnie odsypia:-))Obudziłam się koło 2 i to był koniec snu...potem jeszcze krew mi z nosa poleciała, to już w ogóle się rozbudziłam. Jak się ogarniałam w łazience to aż małż wstał i pytał czy ok jest (ostatnio bardziej czujny się zrobił). Zasnęłam dopiero nad ranem..i pół dnia z głowy teraz..ech..nie lubię wstawać tak późno, ale musiałam odespać troszkę tą noc:-)
Jutro moja ciotka przyjeżdża i przywiezie mi troszkę rzeczy dla dzidzi :) większość pewnie będzie typowo dla dziewczynki, a ja jeszcze nie wiem co będę miała!!! czy któraś z Was też jeszcze nie wie?? czy sama zostałam??:-pmoże uda się na przyszły tydzień umówić na 3d (muszę jechać do Olsztyna 50km, bo na miejscu tylko zwykłe usg)to mam nadzieję że zagadka się rozwiąże :).
Miłego słonecznego dzionka, a w zasadzie popołudnia Wam życzę!!Buziale!!!
 
Gut morning :-)


jaki piekny dzien :-) az chce sie zyc :-) zaliczyłam sikanie do pudełka, morfologie i krzywa cukrowa - byłam dzielna, ładnie wypiłam, przeczytałam cosmo i vive! od deski do deski :-), zaliczyłam szoping (sobie 3 bluzki, dla Córy spodniczke i dla młodego kilka ubranek) za całe 15 zyla :-) najlepsza jest moja bluzka z rysunkami dwoch mafinek ozdobionych po bożonarodzeniowemu - ciacha umiejscowione są centralnie na cyckach :-D szał :-D


leze po kawe i nospe bo brzuchol sie stawia...


ps.

a moj kot poluje na biedronki

:-):-):-):-)
 
reklama
Gut morning :-)


jaki piekny dzien :-) az chce sie zyc :-) zaliczyłam sikanie do pudełka, morfologie i krzywa cukrowa - byłam dzielna, ładnie wypiłam, przeczytałam cosmo i vive! od deski do deski :-), zaliczyłam szoping (sobie 3 bluzki, dla Córy spodniczke i dla młodego kilka ubranek) za całe 15 zyla :-) najlepsza jest moja bluzka z rysunkami dwoch mafinek ozdobionych po bożonarodzeniowemu - ciacha umiejscowione są centralnie na cyckach :-D szał :-D


leze po kawe i nospe bo brzuchol sie stawia...


ps.

a moj kot poluje na biedronki

:-):-):-):-)

Biedronki!! Dzisiaj to jakaś plaga. Jest ich tyle, że całe okna oblepione ( z obu stron) :szok:
 
Do góry