Jak faaajnie masz, ja w pierwszej ciąży też tak spałam D wracał o 15 z pracy i mnie budził ahahahaha
Ale teraz też nie mam najgorzej, moja Milenka potrafi spać do 12, więc odziedziczyła coś po rodzicach
ochh zazdroszczę, też bym tak chciała bo ogólnie spać lubię ale jak znam swoje szczeście to będę miała pobudki o 4