reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

reklama
Ale dziewczyny rozpisałyście się:-) Ledwo was nadgoniłam.
U mnie dzisiaj miałam spokój z mdłościami, ale za to bliźniaki dały mi popalić. Zaczynają "dojrzewać" i świat ich coraz bardziej interesuje niż spanie. Cały czas na rączkach a dokładnie to na barku chcą żeby je trzymać bo chcą się rozglądać i poznawać wszystko co nowe. Jak jedno wezmę na rączki to drugie zaczyna wrzeszczeć.:wściekła/y:

monikamarcina cieszę się że wszystko dobrze, a do tamtego gina już bym nie poszła na twoim miejscu.


A co chodzi o ciuszki to ja właśnie zaczęła pakować po moich szkrabach te mniejsze rozmiary jak 50 bo te poniżej 50 które miałam to już dawno poszły do kartonu. Mam nadzieję, że się nie przydadzą i będą tylko pamiątką dla bliźniaków. ;-)
 
Ale dziewczyny rozpisałyście się:-) Ledwo was nadgoniłam.
U mnie dzisiaj miałam spokój z mdłościami, ale za to bliźniaki dały mi popalić. Zaczynają "dojrzewać" i świat ich coraz bardziej interesuje niż spanie. Cały czas na rączkach a dokładnie to na barku chcą żeby je trzymać bo chcą się rozglądać i poznawać wszystko co nowe. Jak jedno wezmę na rączki to drugie zaczyna wrzeszczeć.:wściekła/y:

monikamarcina cieszę się że wszystko dobrze, a do tamtego gina już bym nie poszła na twoim miejscu.


A co chodzi o ciuszki to ja właśnie zaczęła pakować po moich szkrabach te mniejsze rozmiary jak 50 bo te poniżej 50 które miałam to już dawno poszły do kartonu. Mam nadzieję, że się nie przydadzą i będą tylko pamiątką dla bliźniaków. ;-)
Jasne ze nie pojde do niego nigdy w zyciu.. obsmaruje go tez w necie..

Anulfka oplaca Ci sie te ciuchy pakowac? Zaraz bedziesz wyciagac...:)
 
Dziewczyny nigdy w zyciu mnie ginekolog gorzej nie potraktowal.. w ogole byl opryskliwy, nie zrobil mi usg dopochwowego tylko przez brzuch.. stwierdzil ze wyrwalam sie przed szereg z tym usg bo ciaza jest za mala i widac tykko jakas mase.. ze wedlug prawa amerykanskiego to nawet nie mozna powiedziec ze jestem w ciazy.. jestem mega zdenerwowana.. 100 poszla sie...
Teraz siedze w poczekalni u drugiego gina.. bo bylam zapisana.. mam nadzieje ze ten mnie nie rozczaruje..:(

Chcialam posluchac serduszka a dostalam ueszcze opierdziel...

Zabiłabym... ja chodziłam do takiego idioty na NFZ, robił usg dopochwowe i nic nie komentował, a o zdjęcie też nie mogłam się doprosić, aż zaczęłam mocno plamić, pojechałam prywatnie do lekarza i okazało się, że szyjka już się otwiera 17tc i gdyby nie szybka interwencja lekarza, to bym nie miała mojej Milenki ;(( Ciężko mi to wspominać i myśleć o tym, szczególnie po dwóch poronieniach, to straszne ;((
No i oczywiście dalej chodzę prywatnie do tego lekarza, bardzo się ucieszył, gdy mnie zobaczył i dowiedział się, że będzie prowadził moją drugą ciążę :D

Cześć Dziewczyny !!

Przecztałam wszystkie stronki I moze do Was dolacze w najblizszym czasie :)
Nie jestem jeszcze do konca pewna czy jestem w ciązy.. bo.. ( zaraz pomyslicie co za durna baba.. ) nie pamietam daty ostatniej miesiączki.:no::zawstydzona/y: Nie sledze ich jakos z napieciem bo do niczego nie sa im potrzebne, raczej wiem kiedy bedzie okres z objawów, a ostatnio duzo mnie sie dzialo I w tym zamieszaniu odnotowałam fakt miesiączi, ale data mi umknela:no:

Wrócialam wlasnie z kempingu z rodzinka I przed wyjazdem miałm objawy jak na @.. wróciłam I nic.. objawy ucichly , a czas juz by sie zgadzał..
Za pare dni bede testowac, jesli nic sie nie zmieni I dowiem sie czy "ktos sie zaplanowal " jak fajnie napisaly dziewczyny :-D

Trzymamy kciuki! :*

Ale dziewczyny rozpisałyście się:-) Ledwo was nadgoniłam.
U mnie dzisiaj miałam spokój z mdłościami, ale za to bliźniaki dały mi popalić. Zaczynają "dojrzewać" i świat ich coraz bardziej interesuje niż spanie. Cały czas na rączkach a dokładnie to na barku chcą żeby je trzymać bo chcą się rozglądać i poznawać wszystko co nowe. Jak jedno wezmę na rączki to drugie zaczyna wrzeszczeć.:wściekła/y:

monikamarcina cieszę się że wszystko dobrze, a do tamtego gina już bym nie poszła na twoim miejscu.


A co chodzi o ciuszki to ja właśnie zaczęła pakować po moich szkrabach te mniejsze rozmiary jak 50 bo te poniżej 50 które miałam to już dawno poszły do kartonu. Mam nadzieję, że się nie przydadzą i będą tylko pamiątką dla bliźniaków. ;-)

Kochana ile Ty masz w siły! :) A co do ubranek, to chowaj, chowaj, oby nigdy się już nie przydały mniejsze niż 56 :*
 
Ale dziewczyny rozpisałyście się:-) Ledwo was nadgoniłam.
U mnie dzisiaj miałam spokój z mdłościami, ale za to bliźniaki dały mi popalić. Zaczynają "dojrzewać" i świat ich coraz bardziej interesuje niż spanie. Cały czas na rączkach a dokładnie to na barku chcą żeby je trzymać bo chcą się rozglądać i poznawać wszystko co nowe. Jak jedno wezmę na rączki to drugie zaczyna wrzeszczeć.:wściekła/y:

monikamarcina cieszę się że wszystko dobrze, a do tamtego gina już bym nie poszła na twoim miejscu.


A co chodzi o ciuszki to ja właśnie zaczęła pakować po moich szkrabach te mniejsze rozmiary jak 50 bo te poniżej 50 które miałam to już dawno poszły do kartonu. Mam nadzieję, że się nie przydadzą i będą tylko pamiątką dla bliźniaków. ;-)


A ty przy bliźniakach miałaś CC ? czy rodziłaś naturalnie ?
Chyba ci troszkę współczuję , dwójka będzie takich ledwo łażących plus noworodek . :tak:
Ale dasz radę wyjścia nie ma :tak:
Z biegiem czasu pewnie się będziesz z tego śmiała :-D
 
Monikamarcina musze je spakować ponieważ nie mam miejsca w szafie :(

aniam miałam niestety CC. Dlatego martwię się czy moja macica przetrzyma. :-( Z mężem już się śmiejemy, że jak z dwójką dajemy sobie radę to jak będzie trzecie to bez różnicy będzie.
 
Hej Lutóweczki. Witam porannie. U nas dziś słoneczko więc zapowiada sie fajny dzień. No ale niestety w pracy.

MadziaSek ja dodam suwaczek po nast.wizycie. pojde chyba w przyszłym tyg.

Miłego dnia wszystkim.
 
Monikamarcina musze je spakować ponieważ nie mam miejsca w szafie :(

aniam miałam niestety CC. Dlatego martwię się czy moja macica przetrzyma. :-( Z mężem już się śmiejemy, że jak z dwójką dajemy sobie radę to jak będzie trzecie to bez różnicy będzie.

Dobrze ze masz wsparcie w mezu, to bardzo wazne ;)

Dziewczyny mnie dopadl straszny bol gardla... nie wiecie co moge brac?
 
reklama
syrop *spam* można... no i domowe sposoby typu mód cytryna ..... kurcze więcej nie wiem bo ja w poprzedniej ciąży nie chorowałam ( poza wyrwaniem zęba w 22 tc) ale to nie choroba;-)
 
Do góry