reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutówka u lekarza

reklama
Karola mi w pierwszej ciąży odchodził czop przez kilka dni
wyglądał jak taka kremowo-różowa (ale jasna) galareta, coś jak śluz ale trochę gęstsze i dużo więcej, gdzieniegdzie były takie cieniutkie niteczki krwi
średnio fajnie to wygląda prawdę mówiąc ;-)
 
Karola,z medycznego punktu widzenia czop sluzowy zamyka wejscie do szyjki macicy,zeby w czasie trwania ciazy nie dochodzilo do zakazen.w momecie,gdy szyjka zaczyna sie rozwierac czop "odchodzi".
Mi odszedl tydzien temu w piatek przy trzech cm. rozwarcia i do tej pory nic sie nie dzieje:-(
 
ha! a mi wczoraj dr powidziala ze brzucho mi sie opuscil wiec jest szansa ze urodze w terminie i nie przenosze. :):):):)
tylko nie chciala mnie badac, bo powiedziala ze w tak duzej ciazy to juz sie nie robi takich ingerencji a ja tez bym, chciala wiedziec czy juz jest jakies rozwarcie czy sie szyjka skraca... jak sama próbowałam sprawdzic to szyjke mam na ok 2 cm, jest miekka i w srodek wchodzi spokojnie palec na 1cm, ale to moze byc akurat skutek tego ze jest peknieta i z zewnatrz nie trzyma.
 
A u mnie ciągle nic:wściekła/y: jestem jeden dzień po terminie, a tak juz bym chciała urodzić, wizyte mam dopiero na środe:confused: i żaden czop mi nie odszedł
 
Dziś byłam na usg i tak się złożyło, że pomiary robił mi inny lekarz a przepływy inny. Wczoraj od mojego ginka usłyszałam, że dziecko ma już główkę w kanale rodnym. A dzisiaj od jednego, że główka schodzi i jest gdzieś w połowie, a od drugiego że jeszcze nie zeszła i jest wysoko.
Do diabła z tymi wszystkimi lekarzami!!! :wściekła/y:
 
Echhhh.. ja już się czuję trochę zrezygnowana... kiedyś tak czy siak mała się w końcu urodzi, prawda :confused:
Na razie mam spokój z lekarzami na tydzień, a do terminu jeszcze trochę zostało.
Na wszelki wypadek zaopatrzylam się już w olej rycynowy i jak stracę cierpliwość to chyba zrobię z niego użytek :cool2: A herbatki z liści malin, która niby zwiększa skurcze, nigdzie nie mają, ani w aptece, ani w zielarskim :no:
 
Olej rycynowy? Herbatki z liści malin? Dobrze wiedzieć, choć nie wiem czy się odważę. Ja narazie dużo sprzątam, codziennie myję wannę, przenoszę wszystko z jednej szafy do drugiej szafy, tylko po to by następnego dnia przenieść wszystko z drugiej szafy do tej pierwszej szafy. Mój mąż po powrocie z pracy nic nie może znaleźć. :sick:
 
reklama
A ja wczoraj byłam na ostatniej wizycie :dry:. Szyjka zgładzona w 80%, rozwarcie na dwa palce.... Mały niziutko i waży.... prawie 3600gram:baffled:. Ciekawe o ile to usg może się mylić.... :confused: I w którą stronę się pomyliło ? ;-) Na sobotę jestem umówiona na ktg, ale podobno są spore szanse, że nie doczekam :huh:. Się okaże ;-):rolleyes2:
 
Do góry