Karolina1987W
Fanka BB :)
czesc dziewczyny, poronilam w 11tc, najpierw bylo lekkie krwawienie pozniej sie nasililo, pojechalam na emergency i zmierzyli mi tylko cisnienie i test ciazowy i powiedzieli, ze plamienie o niczym nie swiadczy i jesli to poronienie to nic nie poradza, na nastepny dzien juz mocno krwawilam i bylam juz pewna, ze stracilismy nasza<Fasolke> w pracy rano wypadla ze mnie a 2h pozniej dostalam silnego krwotoku, przyjechal ambulans i pani sanitariusz byla bardzo zaskoczona, ze zawracam jej glowe i oswiadczyla mi ze tak jest przy poronieniach a krwawi bo ma krwawic. Strasznie sie poczulam, zrobilo mi sie slabo bo stracilam sporo krwi a ona mi mowi ze to normalne((
Maz zabral mnie do domu i po ok godz przestalo tak mocno leciec,
Co teraz powinnam zrobic, gdzie sie zglosic? mam silne bole macicy, czy to normalne?
Maz zabral mnie do domu i po ok godz przestalo tak mocno leciec,
Co teraz powinnam zrobic, gdzie sie zglosic? mam silne bole macicy, czy to normalne?