reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutówka u lekarza

reklama
ja też mam miękką i krótką szyjkę ale na ostatniej wizycie 2,5 tygodnia temu była jeszcze zamknięta, teraz pewnie i to się zmieniło - dowiem się w poniedziałek

z Izą miałam 2 centymetry rozwarcia 2-go marca a mała postanowiła się urodzić 28-go tak wiec prawie 4 tygodnie później, a czop zaczął mi odchodzić cztery dni rzed porodem
 
No u mnie też jak byłam 17 stycznia na badaniach, pani doktor powiedziała,że sobie jeszcze poczekam...bo szyjka trzyma i twarda...:wściekła/y::wściekła/y:a ja liczyłam,ze urodzę wczesniej...
Wczoraj gdzieś przeczytałam,ze teraz wszystkie ciąze są bardzo dobrze prowadzone, zdrowe i nawitaminizowane i dzieci nie chca rodzić się za wczesnie a do tego są duuuże....Jakbym wiedziała, to bym tak wczesniej nie uważała na siebie...ale bądz tu mądrym....i jak zaryzykowac życie maluszka?? gdy mówią leż to leżysz :tak::tak::tak:

A męza coś nie mogę przekonać do igraszek, chyba się boi o małego...niby rozumie, żę nic mu nie zrobi, a jednak ma jakieś opory...może mu się nie podobam taka grubasna:-D:-D:laugh2: To byłoby straszne :szok:
 
Sporo facetów, zwłaszcza młodych, ma opory, coś tam tkwi w ich świadomości, że mogą zrobic dziecku krzywdę.

Ja na szczęście mojego nie muszę namawiac, bo ochota na razie jest, a 6 tygodni postu w połogu to i tak bedzie dużo ;-)
 
ja mojego to siłą muszę odpychać bo mu się coś marzy a nie wolno ;-)
może w poniedziałek lekarz wyda pozwolenie na małe co nieco - ale by się chłopina ucieszył ...
 
moj tuz przed 30 to chyba mlody i fakt chwilowe opory mial, ale podzielil sie ze mna, wszystko mu wytlumaczylam (ze miedzy nim, a glowka dziecka jest jeszcze szyjka macicy:-D ) i wszystko wrocilo do normy i to takiej z poczatkow naszego zwiazku. tylko wczoraj nie chcial sie kochac bo sie martwil ze po tej "ingerencji" pani doktor nic przyjemnego z tego dla mnie nie wyjdzie. i mial racje:tak: ale dzis wracamy do pracy nad szyjka:-D
 
lil kate tak mnie troszkę ciekawi w takim razie, czy między toba a twoim męzem jest taka róznica wieku, czy ty studia później zaczęłaś? Bo pisałaś bodajże,ze jsteś na trzecim czy czwartym roku.. ;-);-)
 
mysia23, ja jestem mlodziutka i studiuje zgodnie z planem (1 rok SUM). a roznica wieku miedzy nami to prawie 6 lat:tak: choc w psychice tej roznicy nie ma wogole, a czasem nawet mam wrazenie ze to ja jestem bardziej dojrzala niz on;-)
 
lil kate to tak jak u mnie..co prawda mąż starszy o 3,5 roku, ale rozumek to jak u kurczaczka....czasami mam wrażenie,ze powinien jeszcze chodzić do podstawówki :-D:laugh2::-D
 
reklama
lil kate a co to jest SUM? :happy:

Ja bym chętnie sobie teraz, jak już minęło zagrożenie, poszalała ale jakaś mała infekcja mi się wdała i globulki muszę stosować no więc odpada.. koniec leczenia za 1,5 tygodnia, więc nie wiem czy jeszcze zdążymy przed długim postem :baffled: Buuuuuuuuu...
 
Do góry