Hej Kasiu a jaki miałaś powód? (Jeśli można spytać oczywiście). Na kiedy masz termin porodu? Pytam bo u nas być może po połówkowych (początek października) jeszcze MOŻE być zalecenie amniopunkcji. Wiec oczywiscie jakis cien niepewnosci jest.. u mnie termin 20.02 (ja obstawiam i mocno kibicuje aby byl nieco pozniej).. u mnie chlopiec, ciaza druga wiec ruchy juz jakis tydzien czuje (16+6 obecnie).hej, ja miałam amniopunkcję 28.08, jeśli masz jakieś pytania to śmiało
reklama
O to juz blisko 29! Oby nie ja sie modle o 1 marca ale to juz moze byc ciezko. Albo niech wiosna przyjdzie w lutymWitam mamusie, termin na 27.02
po 1 prenatalnych podwyższona przezierność karkowa (4,2), ryzyko zespołu Downa 1:68. Termin 15.02. U mnie na szczęście wyszło że nie zostały wykryte żadne nieprawidłowości, a same badanie nie było jakoś bardzo nieprzyjemne, wyszłam w dobrym nastroju bo trafiła mi się cudowna lekarka. Oczywiście że się bałam ale z perspektywy czasu dobrze że się zdecydowałam i już mogę być spokojniejsza niż miałabym żyć w niepewności jeszcze 20 tygodni. Mnie przekonał fakt, że w razie gdyby zostały wykryte jakieś nieprawidłowości to bym wiedziała gdzie ewentualnie rodzic, jakiego szpitala szukać żeby od razu maleństwo miało zapewnioną świetną opiekę, też część chorób można już leczyć na etapie ciąży.Hej Kasiu a jaki miałaś powód? (Jeśli można spytać oczywiście). Na kiedy masz termin porodu? Pytam bo u nas być może po połówkowych (początek października) jeszcze MOŻE być zalecenie amniopunkcji. Wiec oczywiscie jakis cien niepewnosci jest.. u mnie termin 20.02 (ja obstawiam i mocno kibicuje aby byl nieco pozniej).. u mnie chlopiec, ciaza druga wiec ruchy juz jakis tydzien czuje (16+6 obecnie).
To wspaniale ze wszystko ok! U mnie hipoplastyczna kosc nosowa (tylko to, nifty ok reszta ok). Wiec czekam niecierpliwie na polowkowe…po 1 prenatalnych podwyższona przezierność karkowa (4,2), ryzyko zespołu Downa 1:68. Termin 15.02. U mnie na szczęście wyszło że nie zostały wykryte żadne nieprawidłowości, a same badanie nie było jakoś bardzo nieprzyjemne, wyszłam w dobrym nastroju bo trafiła mi się cudowna lekarka. Oczywiście że się bałam ale z perspektywy czasu dobrze że się zdecydowałam i już mogę być spokojniejsza niż miałabym żyć w niepewności jeszcze 20 tygodni. Mnie przekonał fakt, że w razie gdyby zostały wykryte jakieś nieprawidłowości to bym wiedziała gdzie ewentualnie rodzic, jakiego szpitala szukać żeby od razu maleństwo miało zapewnioną świetną opiekę, też część chorób można już leczyć na etapie ciąży.
Oczywiscie super ze zbadane i masz juz ten spokoj….
Merry35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2022
- Postów
- 320
hej, też mam łożysko na przedniej ścianie, pierwsze ruchy poczułam w 18 tygodniu, ale było to bardzo sporadyczne. Teraz jestem w 21 tygodniu i czuję już codziennie, w szczególności, gdy sobie pojem bardzo się stresowałam wcześniej, że jeszcze dobrze nie czuje ruchów, bo jak byłam w ciąży z córką to już od 17 tygodnia były regularne, ale wtedy miałam łożysko z tyłu. Najważniejsze to nie wpadać w panikę. Każde USG przekonuje mnie, że wszystko hest w porządkuHej póki co czytałam sobie trochę forum z ukrycia, ale chyba czas się przedstawić.
28 lat, to moja druga ciąża, pierwsza skończyła się poronieniem zatrzymanym w połowie stycznia tego roku (10 tc).
Aktualnie 16+1 i wszystko w porządku póki co od samego początku biorę luteinę "zapobiegawczo", ale na ostatniej wizycie 2 tygodnie temu Gin przykazała skończyć tylko to co już mam wykupione i odstawić. Troszkę się tego odstawienia boję, ale chyba wie co mówi, więc pozostaje zaufać i obserwować.
Płeć jeszcze nieznana, na ostatniej wizycie "raczej chłopiec, albo jednak pod innym kątem raczej dziewczynka", także czekamy z niecierpliwością na kolejne usg.
Oczywiście nie mogę się doczekać również aż poczuję jakieś pierwsze ruchy, ale z prenatalnego wyszło "łożysko na przedniej ścianie, wysoko" i czytałam, że w związku z tym raczej jeszcze się naczekam?
Z Waszego doświadczenia - kiedy przy takim ułożeniu łożyska można realnie już coś poczuć?
dzisiaj byłam na badaniu echo serca i lekarz też powiedział że na chwilę obecną żadnych wad nie widzi, ale nie może zagwarantować że nic się nie pojawi w trakcie rozwoju albo po urodzeniu bo to niestety ale się też zdarza. Mam przyjaciółkę która urodziła zdrowe dzieci, 10/10 pkt a ciągle jeżdżą po lekarzach bo któryś z chłopców ma infekcję, duszności, alergie itp.To wspaniale ze wszystko ok! U mnie hipoplastyczna kosc nosowa (tylko to, nifty ok reszta ok). Wiec czekam niecierpliwie na polowkowe…
Oczywiscie super ze zbadane i masz juz ten spokoj….
Kinga123..
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2022
- Postów
- 137
Tez miałam echo serca w pierwszej ciązy i wyszła jakąś niedomykalność zastawki, jak się urodził syn to po około chyba 0,5 roku robiliśmy echo serca i dalej była niedomykalność zastawki. Konsultowałam to u kardiologa co mial bardzo dobre opinie i powiedział, że to się często zdarza i spokojnie do powtórzenia koło 3-4 roku życia. Co więcej dodał że ludzie z tym dorośli żyją czasem i nic się nie dzieje, a oni bardzo często o tym nie wiedzą nawet. A i dodam, że szmer w sercu wychwycił też pediatra, gdy syn pierwszy raz się podziebił, także polecam zwrócić uwagę swojej pediatrze, by dokładnie posłuchała Malucha plus wspomnieć w szpitalu jak będzie dr go badać.dzisiaj byłam na badaniu echo serca i lekarz też powiedział że na chwilę obecną żadnych wad nie widzi, ale nie może zagwarantować że nic się nie pojawi w trakcie rozwoju albo po urodzeniu bo to niestety ale się też zdarza. Mam przyjaciółkę która urodziła zdrowe dzieci, 10/10 pkt a ciągle jeżdżą po lekarzach bo któryś z chłopców ma infekcję, duszności, alergie itp.
Kinga123..
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2022
- Postów
- 137
.
Ostatnia edycja:
reklama
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2023
- Postów
- 6
Hej.
To mój pierwszy post w tej grupie. Mam termin na 4 lutego. Byłam dziś na badaniu połówkowym, z małym wszystko ok. Ale lekarz bardzo mocno naciskał mi brzuch, aby zmienić pozycję dziecka. I teraz czuje, że jest trochę obolały. Czy u was też się tak zdarzało? Trochę się martwię.
To mój pierwszy post w tej grupie. Mam termin na 4 lutego. Byłam dziś na badaniu połówkowym, z małym wszystko ok. Ale lekarz bardzo mocno naciskał mi brzuch, aby zmienić pozycję dziecka. I teraz czuje, że jest trochę obolały. Czy u was też się tak zdarzało? Trochę się martwię.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 174 tys
- Odpowiedzi
- 41
- Wyświetleń
- 6 tys
P
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 186 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 115 tys
Podziel się: