reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2024

My teraz jakoś od miesiąca korzystamy z cateringu obiadowego, bo kompletnie nie miałam na nic siły, w tym na gotowanie. Niby wygodna sprawa, ale zaczynam tęsknić za domowymi obiadami, które mamy tylko w weekendy 😜 Jak odzyskam pełnię sił to będę sama gotować, a do cateringu wrócimy pewnie jak urodzi się maluch 🙂
 
reklama
Czy dopadają was zachcianki? Ja ostatnie 3 tygodnie spędziłam na poszukiwaniu drożdżówki z idealna kruszonką 😅 nie znalazłam, upiekłam sama 😜 Za to na kurczaka pod żadną postacią patrzeć nie mogę 😐
Niby nie, ale wczoraj przed snem mówię do męża, że jakoś mi zapachniało takimi landrynkami o smaku migdałowym, takimi białymi i że bym to zjadła. A nie jadłam tego z 10 lat 😅 No ale poszłam spać i dzisiaj już mi się nie chce 🤣
 
Meldujemy się po prenatalnych. Kropek zdrowy, prawdopodobnie chłopczyk 😀 lekarka powiedziała, że ryzyka wyszły niskie, więc odetchnęłam z ulgą, a po powrocie do domu zobaczyłam, że ryzyko trisomii 21 skorygowane jest 1:1980, gdzie w pierwszej ciazy miałam 1:15000 i oczywiście gdzieś tam się trochę zmartwiłam z tyłu głowy.
 
Meldujemy się po prenatalnych. Kropek zdrowy, prawdopodobnie chłopczyk 😀 lekarka powiedziała, że ryzyka wyszły niskie, więc odetchnęłam z ulgą, a po powrocie do domu zobaczyłam, że ryzyko trisomii 21 skorygowane jest 1:1980, gdzie w pierwszej ciazy miałam 1:15000 i oczywiście gdzieś tam się trochę zmartwiłam z tyłu głowy.
Gratulacje! 😊 Ryzyko jest niskie i tego się trzymaj 🙂
 
Meldujemy się po prenatalnych. Kropek zdrowy, prawdopodobnie chłopczyk 😀 lekarka powiedziała, że ryzyka wyszły niskie, więc odetchnęłam z ulgą, a po powrocie do domu zobaczyłam, że ryzyko trisomii 21 skorygowane jest 1:1980, gdzie w pierwszej ciazy miałam 1:15000 i oczywiście gdzieś tam się trochę zmartwiłam z tyłu głowy.
O chłopak! Super ❤️
Ryzyko masz niskie, ja mam 1:473 i lekarz powiedział że nie ma się czym przejmować , bo USG wyszło dobrze. A poniżej 1000 to jest już czym się martwić, bo wychodzi tzw. ryzyko pośrednie.
 
reklama
Ja też myślałam, że u mnie tym razem będzie dziewczynka, bo ta ciąża jest całkowicie inna niż pierwsza 😄 A jednak drugi synek 😄
Dobrze, że piszesz, bo u mnie druga ciąża też inna niż pierwsza i zastanawiałam się czy nie chłopak, a czuję drugą dziewczynkę 😅 chociaż moje przeczucia się nie sprawdzają odnośnie płci w ciąży 😂
 
Do góry