C
carmelove_321
Gość
Dziękuję ☺Super, gratulacje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziękuję ☺Super, gratulacje
Niesamowita historia - trzymam mocno kciukiCześć, dołączam i ja
Termina na 27.01 (grupa styczniowa przeniosła się już na priv)... Jak to lekarz powiedział oczekiwanie na dzidziusia zaczynamy w listopadzie i poczekamy do lutego) to moja 7 ciąża (pierwsza w której póki co wszytsko idzie bezproblemowo, pierwsza donoszona tak długo). Po pogodzeniu się że nie zostaniemy rodzicami biologicznymi zdecydowaliśmy się na adopcje. W listopadzie zostałam mama adoptowaliśmy z mężem 3 letniego synka i kilka miesięcy później zaszłam w ciążę ... na którą, nikt nie dawał mi nawet 1% szansy. Do 12 tygodnia nie było wiadomo czy ciąża się utrzyma czy też będzie rak nr 3.... Jestem już po 9 USG Póki co maluch szaleje po brzuchu. I następna wizyta za 3 tygodnie Płci nie znamy jeszcze. Według OM mamy 16 i 2 wg USG dzidziuś jest mniejszy o około 10 dni.
Ale historia! Wszystkiego dobrego dla WasCześć, dołączam i ja
Termina na 27.01 (grupa styczniowa przeniosła się już na priv)... Jak to lekarz powiedział oczekiwanie na dzidziusia zaczynamy w listopadzie i poczekamy do lutego) to moja 7 ciąża (pierwsza w której póki co wszytsko idzie bezproblemowo, pierwsza donoszona tak długo). Po pogodzeniu się że nie zostaniemy rodzicami biologicznymi zdecydowaliśmy się na adopcje. W listopadzie zostałam mama adoptowaliśmy z mężem 3 letniego synka i kilka miesięcy później zaszłam w ciążę ... na którą, nikt nie dawał mi nawet 1% szansy. Do 12 tygodnia nie było wiadomo czy ciąża się utrzyma czy też będzie rak nr 3.... Jestem już po 9 USG Póki co maluch szaleje po brzuchu. I następna wizyta za 3 tygodnie Płci nie znamy jeszcze. Według OM mamy 16 i 2 wg USG dzidziuś jest mniejszy o około 10 dni.
Zazdroszczę w ogóle umiejętności jeśli chodzi o pieczenie, moje wypieki zawsze wychodzą takie słabe, że już się poddałam i przestałam próbować...Czy dopadają was zachcianki? Ja ostatnie 3 tygodnie spędziłam na poszukiwaniu drożdżówki z idealna kruszonką nie znalazłam, upiekłam sama Za to na kurczaka pod żadną postacią patrzeć nie mogę
Boże moje dziecko nie będzie zbyt inteligentne w takim układzie... Ja mam zespół jelita i błonnik zabija moje jelita U mnie też mdłości ale nie trwają już cały dzień, ja mam fazę na serki waniliowe, a na mdłości pomaga mi Pepsi (zerówka) wystarcza 2 łyki i jak ręka odjął....W moim przypadku zachcianek raczej nie ma, ale przez nudności co posiłek to problem co zjeść. No może nektarynki - kiedyś je jadłam okazjonalnie jak był sezon, a teraz jedna dziennie musi być Przeczytałam dzisiaj jakieś badanie, że mała ilość zjadanego błonnika może mieć wpływ na iloraz inteligencji dziecka, że warto byłoby jeść płatki owsiane, pełnoziarniste pieczywo, a nie jestem w stanie nawet tego przełknąć Na sam myśl o konsystencji owsianki robi mi się niedobrze.