Oleczqa002
Fanka BB :)
Dramat. Od razu wystawiłabym mu stosowną opinie… może to by mu dało trochę do myślenia… nóż się w kieszeni otwiera . A może zapisz się jeszcze jakoś prywatnie na wizytę do jakiegoś sensownego lekarza?W ogóle nie wspomnialam o tym co mi powiedział. Będę cytować:
"to w ogóle planowana?"
"tu ma pani zdjęcie, niech pani pokaże temu co narobił"
Serio nie wiem co myśleć o tym...