reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2024

ja mogę powiedzieć jedno, poród sn bez znieczulenia to jest hardcore😅 Na szkole rodzenia mówili, że najlepiej dla dziecka aby nie korzystać ze znieczulenia, bo to zawsze wpływa na maleństwo, więc uparłam się, że nic nie wezmę. No i myślałam tam, że umrę. Pierwsze moje słowa po porodzie: nigdy więcej. Szycie na żywca nie bolało prawie nic. Teraz chyba zdecyduje się na znieczulenie😅
Dla mnie chyba najgorsze było parcie 😅 Generalnie mimo, że mój poród określany był jako książkowy i położne były super zadowolone, że tak "sprawnie" poszło, jak na pierworódkę, to tym razem chcę się starać o skierowanie na CC...
 
reklama
to pewnie zależy jakie kto ma bóle. Ja miałam bardzo silne bóle krzyżowe. Moja ciocia znowu mówi, że dla niej poród to nic i mogłaby rodzić co miesiąc.
Ja tak samo 😅 I jeszcze kazali mi leżeć pod ktg... Myślałam, że mnie **** strzeli. A na końcu się okazało, że jest awaria w szpitalu i nie ma ***** ciepłej wody XD
 
Ja tak samo 😅 I jeszcze kazali mi leżeć pod ktg... Myślałam, że mnie **** strzeli. A na końcu się okazało, że jest awaria w szpitalu i nie ma ***** ciepłej wody XD
Chyba nie ma nic gorszego jak każą leżeć 😔 za mna położna biegała bo miała jakieś takie przenośne ktg XD
 
Boże jak czytam o SN to jestem przerażona. To naprawdę jest taki koszmar? Ciężko to przeżyć? Nie wiem czego się spodziewać i na co nastawiać. 🙈

To pewnie sprawa indywidualna, ale na pewno duze znaczenie ma opieka podczas porodu. Mój pierwszy poród skończył się cesarskim cięciem. Trudności z wstawaniem, przystawianiem dziecka do piersi że względu na ranę na brzuchu, w ogóle trudności z opieką nad dzieckiem tak bardzo dały mi się we znaki, że czułam się z tym bardzo źle. Długo nie mogłam się pozbierać fizycznie, a jeszcze dłużej psychicznie.
Drugi poród to udana próba vbac (porodu naturalnego po CC). Poród był wywoływany, cudowne położne dawały wiele rad aby uśmierzyć ból. Szybko zresztą o nim zapomniałam a fakt, że od razu po porodzie byłam "na chodzie" rekompensował cały ból porodowy.
Każda ma inne doświadczenia, ale ja mam ogromną nadzieję, że jeżeli wszystko bedzie dobrze to tym razem też uda się naturalnie.
 
To pewnie sprawa indywidualna, ale na pewno duze znaczenie ma opieka podczas porodu. Mój pierwszy poród skończył się cesarskim cięciem. Trudności z wstawaniem, przystawianiem dziecka do piersi że względu na ranę na brzuchu, w ogóle trudności z opieką nad dzieckiem tak bardzo dały mi się we znaki, że czułam się z tym bardzo źle. Długo nie mogłam się pozbierać fizycznie, a jeszcze dłużej psychicznie.
Drugi poród to udana próba vbac (porodu naturalnego po CC). Poród był wywoływany, cudowne położne dawały wiele rad aby uśmierzyć ból. Szybko zresztą o nim zapomniałam a fakt, że od razu po porodzie byłam "na chodzie" rekompensował cały ból porodowy.
Każda ma inne doświadczenia, ale ja mam ogromną nadzieję, że jeżeli wszystko bedzie dobrze to tym razem też uda się naturalnie.
Tak święta prawda że położna przy porodzie to już może być połowa sukcesu do udanego porodu ❤️
 
reklama
Do góry