reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2024

reklama
Ja już jestem po wizycie. Jest pecherzyk ciążowy w jamie macicy. Za dwa tygodnie kolejna wizyta, to powinnam zobaczyć już zarodek 😁
20230613_115929.jpg
 
Wreszcie nadrobiłam!
Witam wszytskie nowe dziewczyny :)
za plamiące trzymam kciuki - tak bywa, sama się z tym zmagałam we wszystkich ciążach. Różnie się kończy, ale trzeba być dobrej myśli.
W weekend byliśmy na weselu, zainteresowanie wbudziło, czemu nie piję :D ja która zawsze za punkt honoru obejmuję wypity litr martini :D :D :D
Co do wizyt prywatne po 200 zł, woj łódzkie,
Jak wszystko będzie ok to na zwolnienie pójdę szybko. Jestem nauczycielką, za 10 dni wakacje. W lipcu mam rozmowę na awans zawodowy i zaraz na następny dzień pojdę na zwolnienie. Urlop wolę wykorzystać po urodzeniu dziecka.
Na wizytę pójdę 20.06 żeby spr czy jest serduszko. W poprzedniej ciąży od razu od 2 kresek czułam ze coś jest nie tak. Teraz jestem spokojniejsza. Wiem ja, mój mąż i córka 8 lat, bo była z nami u lekarza i wychodząc pokazalam jej zdjęcie i powiedziałam "przedstawiam ci Kropka" :D reszcie powiemy po 20 jak będzie serduszko. W styczniu czekałam długo i powiedzieliśmy ok 11 tyg, wszystcy się nacieszyli tydzień. Niech się teraz cieszą dłużej (mam nadzieję).
Na czczo biore euthrox 25, a na wieczór neoparin. Masakra z tym pierwszym zastrzykiem... Mąż się zabierał jak pies do jeża, ja płakałam. W końcu nie daiśmy. Na wieczór pojechałam do koleżanki, też płakałam, ale jej dzieci też zaczęły i musiałam się uspokoić :D wczoraj już zrobiłam sobie sama. Trochę szczypie, no ale powoluśku trzeba wciskać, i da sie przeżyć.
 
reklama
Biore :-) czekam do tej 17 i tak nic wiecej nie zrobie
Co chwilę zaglądam zobaczysz dobre wieści ✊daj znać
Z 30 minutowej drzemki zrobiła się 1.5h 🤣🤣
Dobrze ze nie zaspałam odebrać dziecka ze żłobka 🤣😁
Też bym dziś cały czas spala niestety nie było mi dane bo od 7 na nogach.. dopiero z pracy wróciłam a już mnie dzieci na spacer ciągną 😅
Ja już jestem po wizycie. Jest pecherzyk ciążowy w jamie macicy. Za dwa tygodnie kolejna wizyta, to powinnam zobaczyć już zarodek 😁Zobacz załącznik 1536707
Gratuluję 💗
Objawów nie mam żadnych, nic. Wolałabym mieć...
To tak jak i ja 🙈😅
Wita się moja fasolka ❤️ jest tętno, wszystko w porządku 😊
Niestety jest duża torbiel 6cm i bardzo mnie to martwi 😪
Wow jaki duży Kropek! Który to tc?
 
Do góry