reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2024

Myślisz że nikt się nie zorietuje do 4 miesiąca? Ja myślę że nawet gdybym nic nie powiedziała to w 4 już wszyscy zauważa 😅 w drugiej ciąży miałam już wtedy bardzo duży brzuszek 🙉
Serio? Myślałam, że wtedy dopiero tak lekko brzuch rośnie który łatwo można ukryć 🙈🤣 haha to z rodziną męża będę miała problem w takim razie bo często się widzimy a moja rodzina mieszka 350km ode mnie więc tu problemu nie będzie 😁

Taki termin ogloszenia sobie wymyśliłam bo słyszałam, że pierwsze 3 miesiące ciąży są bardzo niepewne i wiele może się wydarzyć. Co o tym myślicie? 🤔
 
reklama
Ja pracuję zdalnie i mam pracę która mnie nie stresuje jakoś bardzo więc ile dam radę to będę pracowała, może do końca nawet 😃
Mam to samo również pracuje zdalnie, dlatego ile będę mogła tyle popracuje 😊
W poprzedniej ciąży też pracowałam zdalnie i wytrzymałam 5,5 mca ale pracowałam w innym dziale i powiem szczerze, że trochę na wieść o ciąży zamiast mnie odciążyć to jeszcze mi dołożyli pracy żebym zrobiła jak najwiecej przed urlopem 😂😂😂 wiec pewnego dnia powiedziałam narka - idę na l4. :)
Ale w obecnym dziale mam zupełnie innych ludzi, inny rodzaj pracy także nie sadze żeby ktokolwiek robił mi pod górkę, także 6-7 mc myśle, ze dam radę 😊
 
Hej kobiety 😊 Jeśli można do Was jeszcze dołączyć to bardzo chętnie:)
Na pokładzie już córa 8 lat i synek 5, teraz termin wg apki to 19 luty :) dwa testy pozytywne na 3 dni przed miesiączka, bety nie robiłam w ogóle. Dziś będę umawiać się do lekarza :)
Witaj :) ja również dzisiaj dołączyłam :)
 
Ja mam trochę niebezpieczna dla ciąży pracę więc myślę że do końca lipca. W czerwcu będę miała tydzień urlopu a w lipcu 2 tygodnie. Chcę je wykorzystać bez obawy że jakaś kontrola będzie czy coś. Nawet jeśli bym chciała dłużej to trochę słabo bo co z tego że jestem w grafiku jak połowy rzeczy nie mogę, więc inni mają gorzej.
 
Serio? Myślałam, że wtedy dopiero tak lekko brzuch rośnie który łatwo można ukryć 🙈🤣 haha to z rodziną męża będę miała problem w takim razie bo często się widzimy a moja rodzina mieszka 350km ode mnie więc tu problemu nie będzie 😁

Taki termin ogloszenia sobie wymyśliłam bo słyszałam, że pierwsze 3 miesiące ciąży są bardzo niepewne i wiele może się wydarzyć. Co o tym myślicie? 🤔


Ja w pracy powiedziałam po USG genetycznym, jak miałam pewność że wszystko ok i nie było problemu, nikt wcześniej się nie domyślał. Te początki to taki śmieszny czas z tym brzuchem, że na ciążę nie wygląda, tylko na wzdęcie albo przytycie a o takich rzeczach zazwyczaj się nie rozmawia i nie komentuje 🤭
Teraz też jeśli mi się uda i nie będę musiała iść na L4 to chciałabym po USG genetycznym powiedzieć. Możliwe, że rodzinie wcześniej. Z dziećmi mam dylemat bo z jednej strony chciałabym im powiedzieć i pokazywać jak maluszek się rozwija a z drugiej.. jeśli coś pójdzie nie tak to chyba lepiej im tego oszczędzić.
 
Serio? Myślałam, że wtedy dopiero tak lekko brzuch rośnie który łatwo można ukryć 🙈🤣 haha to z rodziną męża będę miała problem w takim razie bo często się widzimy a moja rodzina mieszka 350km ode mnie więc tu problemu nie będzie 😁

Taki termin ogloszenia sobie wymyśliłam bo słyszałam, że pierwsze 3 miesiące ciąży są bardzo niepewne i wiele może się wydarzyć. Co o tym myślicie? 🤔

Na pewno jest to sprawa indywidualna. W pierwszej ciąży dziewczyny z uczelni nieśmiało zapytały czy jestem w ciąży, a byłam wtedy już w 7 miesiącu więc brzuszek był.do pewnego czasu zgrabny 🤣 w drugiej rósł i rósł od początku 🙈 zobaczymy jak będzie teraz. Wieczorem jest tak mega wzdęty póki co
 
Ja w pracy powiedziałam po USG genetycznym, jak miałam pewność że wszystko ok i nie było problemu, nikt wcześniej się nie domyślał. Te początki to taki śmieszny czas z tym brzuchem, że na ciążę nie wygląda, tylko na wzdęcie albo przytycie a o takich rzeczach zazwyczaj się nie rozmawia i nie komentuje 🤭
Teraz też jeśli mi się uda i nie będę musiała iść na L4 to chciałabym po USG genetycznym powiedzieć. Możliwe, że rodzinie wcześniej. Z dziećmi mam dylemat bo z jednej strony chciałabym im powiedzieć i pokazywać jak maluszek się rozwija a z drugiej.. jeśli coś pójdzie nie tak to chyba lepiej im tego oszczędzić.
A to ja tak samo, w pracy zamierzam dopiero po prenatalnych powiedzieć 😊
 
I co do drugiej części, po 2 dziecku zarzekałam się że to koniec i więcej nie będzie 😅 pozbyłam się wszystkiego, pooddawalam znajomych wanienki, stołki do karmienia itd. Nie mam kompletnie nic 🤣🤣🤣
to zależy od budowy ja ogólnie nie jestem jakaś super szczupła noszę M ale nawet w trzeciej ciąży brzuch miałam dopiero w piątym miesiącu 🥰
Ja też już wszystko oddałam.. mam jedynie trochę ciuszkow powyżej roku po córce ale mój mąż chciałby syna więc i tak się mogą nie przydać.. będę kupować wszystko🙈 chociaż ja skrycie liczę na dziewczynkę 😅
 
reklama
Do góry