reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2024

reklama
Ja byłam dzisiaj na IP ginekologicznej +sor, straszny ból boku, pleców, pachwiny, pośladka i już nawet nogi. Bałam się, że poroniłam. Po okropnym przyjęciu i przejściu przez wielu lekarzy (3 oddziały) stwierdzono rwę kulszową.
Fasolka żyje i ma się dobrze - już 2,58cm szczęścia 🥰
Dostałam kroplówkę, wylałam dzisiaj morzę łez ze stresu i na szczęście dzidziuś ma się dobrze ❤️
Całe szczęście że to tylko i aż rwa 😔 widoczne gdzieś jest ucisk na nerw.
Najgorsze że nie wiadomo co wziąć żeby nie bolało, chyba najlepsze będą ciepłe okłady.
Śliczna fasolka 😍
Trzymam kciuki żeby ból nie powrócił bo to nic przyjemnego ❤️
 
Ja byłam dzisiaj na IP ginekologicznej +sor, straszny ból boku, pleców, pachwiny, pośladka i już nawet nogi. Bałam się, że poroniłam. Po okropnym przyjęciu i przejściu przez wielu lekarzy (3 oddziały) stwierdzono rwę kulszową.
Fasolka żyje i ma się dobrze - już 2,58cm szczęścia 🥰
Dostałam kroplówkę, wylałam dzisiaj morzę łez ze stresu i na szczęście dzidziuś ma się dobrze ❤️
dobrze że to tylko rwa chociaż bóli współczuję i stresu
 
Ja byłam dzisiaj na IP ginekologicznej +sor, straszny ból boku, pleców, pachwiny, pośladka i już nawet nogi. Bałam się, że poroniłam. Po okropnym przyjęciu i przejściu przez wielu lekarzy (3 oddziały) stwierdzono rwę kulszową.
Fasolka żyje i ma się dobrze - już 2,58cm szczęścia 🥰
Dostałam kroplówkę, wylałam dzisiaj morzę łez ze stresu i na szczęście dzidziuś ma się dobrze ❤️
Piękna fasolka 🥰 Biedna, tylko się stresu najadłaś. Dobrze, że wszystko jest okej, tzn współczuję rwy ale najważniejsze, że z dzidziusiem wszystko w porządku. 🙏🏻 Odpoczywaj kochana, będzie tylko lepiej ❤️
 
Ja byłam dzisiaj na IP ginekologicznej +sor, straszny ból boku, pleców, pachwiny, pośladka i już nawet nogi. Bałam się, że poroniłam. Po okropnym przyjęciu i przejściu przez wielu lekarzy (3 oddziały) stwierdzono rwę kulszową.
Fasolka żyje i ma się dobrze - już 2,58cm szczęścia 🥰
Dostałam kroplówkę, wylałam dzisiaj morzę łez ze stresu i na szczęście dzidziuś ma się dobrze ❤️
Okazały już ten Twój Fasol ❤️ a co do rwy , planujesz iść do fizjo?
 
Ja byłam dzisiaj na IP ginekologicznej +sor, straszny ból boku, pleców, pachwiny, pośladka i już nawet nogi. Bałam się, że poroniłam. Po okropnym przyjęciu i przejściu przez wielu lekarzy (3 oddziały) stwierdzono rwę kulszową.
Fasolka żyje i ma się dobrze - już 2,58cm szczęścia 🥰
Dostałam kroplówkę, wylałam dzisiaj morzę łez ze stresu i na szczęście dzidziuś ma się dobrze ❤️
Ojoj współczuje przeżyć! Najważniejsze, że Dzidzia ma się dobrze 😍 No i trzymam kciuki, żebyś Ty również poczuła się szybko jak najlepiej! 🙏❤️
 
reklama
Do góry