reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2024

Cześć 😊 Nieśmiało się z Wami przywitam. W końcu znalazłam forum, na którym coś się dzieje 🥰 Miło mi Was wszystkie poznać, mam nadzieję, że zagrzeję tu miejsce na dłużej 🙈
To moja czwarta ciąża, poprzednie trzy stracone na wczesnym etapie. Po czterech latach bezowocnych starań zaliczyliśmy jakby "wpadkę", bo w lipcu mieliśmy zaczynać stymulację do IVF.
Nerwy okropne, samopoczucie wybitnie słabe, ale marzę, żeby tym razem się udało.
Pierwsza wizyta była 15.06 - zarodek miał 2.8mm, wypadał na 5t+6d i wg pani doktor mrygało serduszko. Wydawało mi się, że to trochę wcześnie, ale faktycznie coś na ekranie pulsowało, więc muszę wierzyć na słowo.
Kolejna wizyta 27.06. Termin porodu wypadałby w okolicach 10.02 (przynajmniej wg różnych kalkulatorów internetowych).
Jeśli mogę to proszę o kciuki i oczywiście ja też trzymam kciuki za każdą z Was i za Wasze maluszki 🥰❤️
witaj 🙂czy przyjmujesz jakieś leki obecnie? :)
 
reklama
Zazdro teściowej 🥹 czy tylko mi się moja nie udała? 🫣
Ja na swoją teściowa narzekać nie mogę 🙂 jest trochę dziwna i ma jakieś swoje różne śmieszne teorie czasem, ale bardzo dba o nas, a w kontekście naszej córy to naprawdę jest bardzo pomocna od samego początku. Bardzo lubię jeździć do nich na wieś bo wtedy mogę naprawdę odsapnąć i się zrelaxowac bo pomaga baaaardzo 😊
 
Cześć 😊 Nieśmiało się z Wami przywitam. W końcu znalazłam forum, na którym coś się dzieje 🥰 Miło mi Was wszystkie poznać, mam nadzieję, że zagrzeję tu miejsce na dłużej 🙈
To moja czwarta ciąża, poprzednie trzy stracone na wczesnym etapie. Po czterech latach bezowocnych starań zaliczyliśmy jakby "wpadkę", bo w lipcu mieliśmy zaczynać stymulację do IVF.
Nerwy okropne, samopoczucie wybitnie słabe, ale marzę, żeby tym razem się udało.
Pierwsza wizyta była 15.06 - zarodek miał 2.8mm, wypadał na 5t+6d i wg pani doktor mrygało serduszko. Wydawało mi się, że to trochę wcześnie, ale faktycznie coś na ekranie pulsowało, więc muszę wierzyć na słowo.
Kolejna wizyta 27.06. Termin porodu wypadałby w okolicach 10.02 (przynajmniej wg różnych kalkulatorów internetowych).
Jeśli mogę to proszę o kciuki i oczywiście ja też trzymam kciuki za każdą z Was i za Wasze maluszki 🥰❤️
Witaj 😍 trzymam mocno kciuki oby ta ciąża zakończyła się pozytywnie i żebyś doczekała się swojego wymarzonego dzieciątka! ✊
 
Hej Dxiewczyny! Tak czytałam o tym jak pisałyście o tych wszystkich zupach i teraz mam taką ochotę na ogórkowa i buraczkowa... problem jest taki że nie bardzo umiem robić zupu.... ogórkowa najlepsza robi mój tata I wiem że robi na zeberkach. Ja chyba mam tylko porcje z kurczaka. Ale może sprobuje bo nie da mi to spokoju. Chociaż generalnie nie mam takich ostrych zachcianek. Zaraz idziemy na swiateczna pomoc bo mój mąż ma zapalenie ucha... a że do szpitala mamy z 300 metrow to wezmę małą w wozek i go odprowadzimy. Ja jestem ciągle zmęczona (w przeciwieństwie do Córki która caly czas biega, krzyczy i spiewa...)
 
Hej Dxiewczyny! Tak czytałam o tym jak pisałyście o tych wszystkich zupach i teraz mam taką ochotę na ogórkowa i buraczkowa... problem jest taki że nie bardzo umiem robić zupu.... ogórkowa najlepsza robi mój tata I wiem że robi na zeberkach. Ja chyba mam tylko porcje z kurczaka. Ale może sprobuje bo nie da mi to spokoju. Chociaż generalnie nie mam takich ostrych zachcianek. Zaraz idziemy na swiateczna pomoc bo mój mąż ma zapalenie ucha... a że do szpitala mamy z 300 metrow to wezmę małą w wozek i go odprowadzimy. Ja jestem ciągle zmęczona (w przeciwieństwie do Córki która caly czas biega, krzyczy i spiewa...)
Hah to jak moja córa 🙈 poraża mnie swoją energią 😂 a ja za to mogłabym przespać cały dzień 🤪 mąż chce nas wyciągać do lasu na spacer a ja tak nie mam siły 😂 ale muszę się zebrać, w końcu to dla zdrowia 🙈
 
A w ogóle jak radzicie sobie ze skaczącymi dzieciaczkami? Mocno chronicie brzuch? Moja córka zasypia mi na brzuchu ale mysle ze to nie jest problem dopóki brzuch nie wystaje. Ale lubi też siadać mi na dół brzucha jak leżę i tu juz się zastanawiam czy coś może się stać... ma 10 kilo
 
Ja też miałam wizytę w szpitalu, ale na siku 🤭 pojechałam z mężem na zakupy, ale tak mnie złapało, że nie dojechałabym do domu, a szpital najbliżej 😅
 
reklama
A w ogóle jak radzicie sobie ze skaczącymi dzieciaczkami? Mocno chronicie brzuch? Moja córka zasypia mi na brzuchu ale mysle ze to nie jest problem dopóki brzuch nie wystaje. Ale lubi też siadać mi na dół brzucha jak leżę i tu juz się zastanawiam czy coś może się stać... ma 10 kilo
Moja ma 12 kg i też zrobiła sobie ze mnie trampolinę. Nie mam pojęcia co będzie później jak już brzuch będzie duży. Teraz mam nadzieję że nic kropce nie grozi. W końcu to takie małe jeszcze że te wstrząsy chyba nic złego nie zrobią. Ale staram się hamować zapędy córki. 🫣
 
Do góry