reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2024

No u mnie jest tak że, dopóki nie wiedziała że nie jestem religijna to było idealnie.
Jak się dowiedziała to dosłownie zrugała mi rodzinę... za wychowanie mnie i mojej siostry bez Boga...

Potem wielka awantura... Teraz dalej ją boli że mieszkamy razem bez ślubu. A jak się ma dowiedzieć o ciąży to ja się boję 🙈 chyba sam jej powie 😶


A weź, mój to ma farta. Moi rodzice to go kochają od pierwszej wizyty 🤣

Mój ojciec to do niego synu mówi 😂🤣
Ej u mnie serio podobnie. Moi do mojego "zięciuniu" wołaja 😆 a mój do mojej mamy "mamusiu" albo "kochana teściówko" 🤩
 
reklama
No u mnie jest tak że, dopóki nie wiedziała że nie jestem religijna to było idealnie.
Jak się dowiedziała to dosłownie zrugała mi rodzinę... za wychowanie mnie i mojej siostry bez Boga...

Potem wielka awantura... Teraz dalej ją boli że mieszkamy razem bez ślubu. A jak się ma dowiedzieć o ciąży to ja się boję 🙈 chyba sam jej powie 😶


A weź, mój to ma farta. Moi rodzice to go kochają od pierwszej wizyty 🤣

Mój ojciec to do niego synu mówi 😂🤣
A to u mnie też tak jest z miłością od pierwszej wizyty. Z resztą jak się pokłóciliśmy to on leciał do mojej mamy i ona zawsze chciała złagodzić bo ja za bardzo się nakręcam a Łukasz jest taki dobry, za to w drugą stronę ja do teściowej zadzwoniłam raz przed ślubem powiedzieć że za chwilę ślubu nie będzie bo ślub za chwilę a to nie ogarnięte, to nie zamówione, garnitur itd. i jej pierwsza reakcja to co on ja z nim pogadam. Druga rozmowa no wiesz on jest taki zapracowany....
 
Też mam dosyć neutralną teściową.
Żartuję sobie czasem, że taka jak z kawałów ale nie jest tak, ona się serio nie wtrąca.
Za to starsza siostra męża to … 😈 Podejrzewam, że ona chętnie by mnie niechcący zabiła 🫢😂
Jeszcze teraz podobno starają się o drugie dziecko ale narazie cisza więc jak się dowie, że jestem w ciąży to w ogóle będę do odstrzału.
 
Ej teraz tak myślę że w pierwszej ciąży to ja naprawdę byłam bardzo konfliktowa delikatnie mówiąc. A w tej ciąży oprócz "afery"z chinolem na początku naprawdę odpukac ja w ogóle się nie czepiam. Chociaż wczoraj rano mąż muchę ganiał i chciał ją na mnie pacnąc to miałam ochotę wstać i pokazać mu że da się nie na mnie. Ale stwierdziłam że nie chce mi się robić afery o muchę i nie będę się wybudzać. Później mu tylko powiedziałam to stwierdził że to dla mnie za nią biegał żeby mi nie bzyczala nad uchem 😅🤣
 
A u mnie teściowa z kawałów występuje, ale w męskiej postaci. Teścia mam takiego, że chętnie bym go czasami ukatrupiła🙊 za to z teściową mam lepszy kontakt niż z swoją mamą 🙂
 
Czy któraś z Was bierze może luteinę pod językowo? Też Wam jest po niej tak niedobrze? 🤢 Nie mogę się tego ohydnego smaku niczym pozbyć przez kilka godzin 😶‍🌫️
 
reklama
Czy któraś z Was bierze może luteinę pod językowo? Też Wam jest po niej tak niedobrze? 🤢 Nie mogę się tego ohydnego smaku niczym pozbyć przez kilka godzin 😶‍🌫️
No mi lekarz przepisał dopochwowo bo powiedział że po tej pod język może być niedobrze, a tak w tym stanie często nas mdli.
 
Do góry