Hej Dziewczyny, dzień dobry
Co do psów, labradory mają opinie przyjacielskich, spokojnych, najlepszych psów dla dzieci, ale ja miałam sytuację że poszłam śmieci wyrzucić, szła sąsiadka ze swoim cudnym labradorkiem a ten hop na mnie, jego łapy na mojej klatce piersiowej, łeb w okolicy mojej głowy i merda ogonem.. No super, ale się przestraszyłam, mało nie upadłam a kobieta "że on się tylko tak bawi" ...
Dziewczyny, życzę Wam zdrówka,
jagódka kuruj się.
A grzybica straszna rzecz, ja mam co chwilę, lactovaginal mi ulgę przynosi, ale czekam na wizytę z niecierpliwością żeby dostać coś mocniejszego, a co ciekawe ginekolog mi opowiadał, że dobry jest wtedy sex (bez zabezpieczenia hi hi) bo sperma w ciąży działa zbawiennie-wyrównuje zachwiane przez ciążę PH pochwy
Się rozpisałam ale jeszcze pytanie... Myślę codziennie nad tym co kupię dla Dzidziusia, bo obecnie jeszcze się wstrzymuję bo od listopada się będziemy przeprowadzać i "stoję w miejscu" ale czy mamusie polecacie wanienki na stojakach ? Nie jest to drogie, ale ponoć wygodne. Wypowiedzcie się
PS. Czy to duże utrudnienie mieć w domu noworodka i prysznic czy lepiej wannę?
Niestety my z mężem w Warszawie wynajmujemy mieszkanie i na kolejne pół roku wynajem znowu (tylko większego), w przyszłym roku dopiero jak jeszcze uzbieramy kupimy tu swoje... I zastanawia mnie czy do pół roku z maluchem przeżyję mając prysznic?
Dobrego dnia !!!