Lutowe mamy 2017

[użytkownik 902]

Cześć Dziewczyny! Mogę dołączyć? Nieśmiało podczytuję Was od jakiegoś czasu. Niestety mam trochę złych doświadczeń i dlatego czekałam dość długo by napisać. Mam 29 lat, jestem z Lublina, mam dwójkę dzieci, to moja 6 ciąża. Termin mam na 21.02.17

 

[Drusia2016]

Witam Was ponownie :-) moje ostatnie dwa dni to jak z piekła do nieba :-) jestem na urlopie już prawie dwa tygodnie. Jak dotąd wszystko było dobrze aż do niedzielnego popoludnia gdy zobaczyłam ciemnabrazowe plamienie. Przerazilam się bardzo. Wczoraj od rana szukalam jakiegoś lekarza z usg który mnie przyjmie aż wreszcie o 18:30 udało się. Trafilam na bardzo sympatyczną lekarke. Okazalo się ze z dzidziusiem wszystko w porządku! Rośnie ładnie bo na ostatniej wizycie dwa tygodnie temu miał 2,3 cm a wczoraj 5,3 cm :-) termin porodu przesunął mi się z 9 lutego na 3. Sluchalismy serduszka, ogladalismy jak wariuje w brzuszku, lekarka stwierdziła ze strasznie ruchliwy i ze najprawdopodobniej chlopak :-) ale nie wiem czy można ufac tej tezie bo to dopiero wg usg 12 t 3 d. Najważniejsze ze dzidzia zdrowa bo już mialam najczarniejsze mysli. A co do plemienia to podobno nalozylo się pare czynnikow. Zwiekszony wysiłek fizyczny (dużo tu spaceruje i zwiedzam) , zbyt długie przebywanie na słońcu, zmniejszenie dawki duphastonu do 2x1 oraz czas kiedy normalnie mialabym miesiaczke. Nic innego niepokojącego nie zauwazyla i bardzo chce w to wierzyc. Mam nadzieje ze to jednorazowe plamienie się nie powtorzy bo myslalam ze zawalu dostane jak zobaczylam. Tym bardziej ze mam przykre doswiadczenie w tym temacie. Dziewczyny uwazajcie na siebie i na slonce! :-)

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Pola77]

zmartw

Witam Was ponownie :-) moje ostatnie dwa dni to jak z piekła do nieba :-) jestem na urlopie już prawie dwa tygodnie. Jak dotąd wszystko było dobrze aż do niedzielnego popoludnia gdy zobaczyłam ciemnabrazowe plamienie. Przerazilam się bardzo. Wczoraj od rana szukalam jakiegoś lekarza z usg który mnie przyjmie aż wreszcie o 18:30 udało się. Trafilam na bardzo sympatyczną lekarke. Okazalo się ze z dzidziusiem wszystko w porządku! Rośnie ładnie bo na ostatniej wizycie dwa tygodnie temu miał 2,3 cm a wczoraj 5,3 cm :-) termin porodu przesunął mi się z 9 lutego na 3. Sluchalismy serduszka, ogladalismy jak wariuje w brzuszku, lekarka stwierdziła ze strasznie ruchliwy i ze najprawdopodobniej chlopak :-) ale nie wiem czy można ufac tej tezie bo to dopiero wg usg 12 t 3 d. Najważniejsze ze dzidzia zdrowa bo już mialam najczarniejsze mysli. A co do plemienia to podobno nalozylo się pare czynnikow. Zwiekszony wysiłek fizyczny (dużo tu spaceruje i zwiedzam) , zbyt długie przebywanie na słońcu, zmniejszenie dawki duphastonu do 2x1 oraz czas kiedy normalnie mialabym miesiaczke. Nic innego niepokojącego nie zauwazyla i bardzo chce w to wierzyc. Mam nadzieje ze to jednorazowe plamienie się nie powtorzy bo myslalam ze zawalu dostane jak zobaczylam. Tym bardziej ze mam przykre doswiadczenie w tym temacie. Dziewczyny uwazajcie na siebie i na slonce! :-)

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom

Drusia badz dobrej mysli musi byc dobrze

airfix nie martw sie - kazdego nachodza gorsze mysli ale dasz sobie rade , bedziesz super mama , pamietaj ze teraz mamy burze hormonów. ..ja jak zaszlam w ciaze na samym początku (jeszcze o tym nie wiedzialam ) zmienilam zdanie i stwierdzilam ze nie chce dzidziusia. ..a tu nie dość ze ciaza to jeszcze bliźnięta. .ale będzie dobrze, dzieci to jedna z lepszych spraw kt spotykaja nas w życiu

dziewczyny jak piszecie o swoich problemach, plamieniach itd podziwiam Was i juz nie bede marudzić ze mi mdlo

 

[Pola77]

Cześć Dziewczyny! Mogę dołączyć? Nieśmiało podczytuję Was od jakiegoś czasu. Niestety mam trochę złych doświadczeń i dlatego czekałam dość długo by napisać. Mam 29 lat, jestem z Lublina, mam dwójkę dzieci, to moja 6 ciąża. Termin mam na 21.02.17

Witaj
trzymam kciuki zeby bylo ok a chcialam zwiedzić Lublin ale niestety nie bylo okazji

 

[wszystkozajete]

Drusia2016 ja już ponad 2 tyg plamię, teraz to juz symbolicznie na szczęście, ale były 3 dni obfitego krwawienia, także wiem jaki to stres.

 

[Miciur-ka]

Densik- masakra u Ciebie ! Ciesze się ze znaleźli przyczynę ! Jeju aż 4 straty , dobrze że już jest leczenie i wszystko ok!

Airfix - ja takie doły mam co jakiś czas , niestety i jakieś ryki mnie dopadaja ale u mnie to spowodowane akcjami mojego dziecka zaczynam panikowac jak dam radę rade z dwójką ryczacych dzieci hah, chociaż ginekolog w Ciebie wierzy ,

Jeju dziewczyny najważniejsze żebyście były pod opieką lekarza i to jakiegoś dobrego

Ja tez juz badalam tarczyce bo mam dwa guzki i trzeba spr.

Jagodka- witaj, zapraszamy ,

Drusia - ciesze się ze dobrze się skończyło! Najlepiej na określenie płci jeszcze z 3-4 tyg. Ale dobry lekarz potrafi określić ,

Wszystkozajete- a u ciebie jaka jest przyczyna plamienia?

Pola - haha ja chyba też dam sobie spokój z marudzeniem

Jeju dziewczyny wstalismy z małym dziś o 9.50! Hah to sie nie zdarza wow szok

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom

 

[joanna4258]

Jagódka witaj
Drusia- straszne przeżycia ale super, że wszystko okazało się w porządku

 

[użytkownik 902]

Pola - a jest co zwiedzać, Lublin to piękne miasto zapraszamy

U mnie lekarz nie znalazł przyczyny plamień, bo też plamiłam 2 tygodnie temu, tak samo jak się nagle zaczęło, tak nagle się skończyło. Tak jak Was, męczą mnie mdłości, czasem całymi dniami. Jeszcze temperatura potęguje wszystkie zapachy, a nos mam jak pies gończy, coś okropnego. Czekam z niecierpliwością na drugi trymestr.

 

[Misia-A]

Mnie się znowu wróciło zmęczenie. Chce spać! Ale może też nałożyło się to że jeszcze się nie wyspalam po wycieczce...
Jak tam z jedzeniem? Na co macie ochotę?
Ja na warzywa, owoce, soki owocowe i nabiał....to raczej zdrowo ;-) ale myślicie że tak jak przy kwaśnym i słodkim można dopatrywać się wpływu płci to tu tez? ;-)

 

[densik]

Witaj Jagódka

Drusia uważaj na siebie i więcej odpoczywaj. Ważne ze z maleństwem wszystko dobrze.

Airfix- chyba wszystkie teraz tak mamy. Chustawka nastrojów , hormony robią swoje ja też popada ze skrajności w skrajność z uśmiechu do płaczu bez powodu