reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

💘 Lutowe kreski 💘

Ubiegłaś mnie tym wpisem o minutę 😄
Ale przynajmniej wiemy, że owu jednak była 😉 To chyba trzeba Cię teraz gdzieś przepisać, nie? 😁
Nie mam pojęcia kiedy okres może się pojawić 🫣 Myślę że w przyszłym tygodniu już powinien być. Jutro mam teleporade to pewnie coś zadecyduje czy wywoływany czy czekamy.

Ale wiesz że w piątek na 99,99% nie będziesz miała okresu, nie? Zrobiłaś trzy bety w przeciągu kilku dni na których progesteron powoli rosnie, więc można domniemywać że jesteś dopiero co po owulacji. Więc okres (jeśli w ogóle przyjdzie) to będzie dopiero za conajmniej tydzien :) z ciekawości czemu chcesz jeszcze robić progesteron w piątek? I dzień cyklu już tu nie ma znaczenia :)
Obstawiałam cykl bezowulacyjny temu badam. No ale wynik powyżej 5 to już ponoć mówi że jednak była owulacja. Zbadam w piątek bo jeszcze maleńka nadzieję mam je jednak będzie ciąża choć raczej to głupia nadzieja. Następny cykl liczę że będzie stymulowany. Taki niski wynik progesteronu może sugerować że przyda mi się wsparcie w drugiej połowie cyklu. Zobaczę co mi jutro powie lekarka na teleporadzie.
 
reklama
Całkiem nieźle reagujesz na tę stymulację, skoro aż 3 duże pęcherzyki po jednej stronie. Ja myślałam, że u mnie tak może być przy moim PCO, ale były tylko dwa (i największy 15mm w 8dc, czyli zaraz po zakończeniu stymulacji) i ten drugi się wchłonął.

Brzmi jak plan. A czemu letrox 3-7dc tylko? 🤔 Jeśli dobrze kojarzę, to jest na tarczycę, a okres dawkowania identyczny jak ten na stymulację.
Latrezol miało być
 
Nie mam pojęcia kiedy okres może się pojawić 🫣 Myślę że w przyszłym tygodniu już powinien być. Jutro mam teleporade to pewnie coś zadecyduje czy wywoływany czy czekamy.


Obstawiałam cykl bezowulacyjny temu badam. No ale wynik powyżej 5 to już ponoć mówi że jednak była owulacja. Zbadam w piątek bo jeszcze maleńka nadzieję mam je jednak będzie ciąża choć raczej to głupia nadzieja. Następny cykl liczę że będzie stymulowany. Taki niski wynik progesteronu może sugerować że przyda mi się wsparcie w drugiej połowie cyklu. Zobaczę co mi jutro powie lekarka na teleporadzie.
Jeśli faktycznie owulację miałaś w niedzielę,to na twoim miejscu powtórzyłabym badanie dopiero w poniedziałek 😁 wtedy byłoby jakieś 8dpo a wtedy najwcześniej można wyłapać bete w krwi,z tego co wiem.o ile implantacja będzie 6dpo.w piątek dowiesz się tylko tyle że progesteron wzrósł
 
Jeśli faktycznie owulację miałaś w niedzielę,to na twoim miejscu powtórzyłabym badanie dopiero w poniedziałek 😁 wtedy byłoby jakieś 8dpo a wtedy najwcześniej można wyłapać bete w krwi,z tego co wiem.o ile implantacja będzie 6dpo.w piątek dowiesz się tylko tyle że progesteron wzrósł
Tylko że sexow tak późno nie było. Jak w piątek beta będzie zero to już nie będę mieć złudzeń. A cały weekend i do poniedziałku wieczorem oszaleje 🤣 Ja jestem bardzo niecierpliwa. Niestety nie umiem z tym walczyć 🫣
 
Mnie się dwa razy z pomocą Letrozolu udało zajść w ciążę. Ale zawsze miałam tylko jeden pęcherzyk dominujący. A marzyłam by były bliźniaki 😅
Jak zobaczyłam 3 pęcherzyki to byłam w szoku .
Wiem że jest ryzyko ciąży bliźniaczej.
Była dziś dziewczyna której udało się za 5 razem z tym zestawem i bliźniaki(chłopak i dziewczyna).
Ja wolałbym 1 bo mam 2 już ale jak będą 2 świat się nie zawali
 
@MamaR muszę bo się uduszę (miałam nie pisać ale cóż).
Ja rozumiem, że masz nadzieję jak każda tutaj.
Ale kurdę trzeba myśleć logicznie. Wg lekarzy próg ponad 3 świadczy o owulacji, a próg powyżej 10 w swoim szczycie jest ok. To są fakty medyczne.
Wg badań, które wrzucałaś owulację miałaś w niedzielę. Bardzo późno ale jesteś KP więc myślę, że różne zawirowania są normalne. Jeśli ostatni seks był tydzień temu w poniedziałek to szanse na ciążę bardzo, bardzo niewielkie. No chyba, że plemniki twojego męża to super herkulesy.
Idąc w piątek na Proga i betę nic ci to nie da, bo ani nie będziesz w szczycie progesteronu ani nawet jak zaszłaś w ciążę beta nie będzie pozytywna bo będzie po prostu za wcześnie (przypominam, że implantacja jest od 6dpo do 12dpo plus 48h na wytworzenie bety, a ty będziesz ok 5dpo).

Okey możesz być niecierpliwa, możesz mieć nadzieję, możesz sobie robić betę co dwa dni gdy nie ma sznas wyjść pozytywna (bo to nie ten czas) ale chyba jednak warto zadbać o zdrowie psychiczne bo takie nakręcanie się nie jest normalne, szczególnie na początku starań.

No i nie ma sensu brać czegoś na wywołanie okresu, bo on przyjdzie w swoim czasie czyli za jakieś 12 dni.

Pewnych rzeczy nie przeskoczysz.
 
reklama
@MamaR muszę bo się uduszę (miałam nie pisać ale cóż).
Ja rozumiem, że masz nadzieję jak każda tutaj.
Ale kurdę trzeba myśleć logicznie. Wg lekarzy próg ponad 3 świadczy o owulacji, a próg powyżej 10 w swoim szczycie jest ok. To są fakty medyczne.
Wg badań, które wrzucałaś owulację miałaś w niedzielę. Bardzo późno ale jesteś KP więc myślę, że różne zawirowania są normalne. Jeśli ostatni seks był tydzień temu w poniedziałek to szanse na ciążę bardzo, bardzo niewielkie. No chyba, że plemniki twojego męża to super herkulesy.
Idąc w piątek na Proga i betę nic ci to nie da, bo ani nie będziesz w szczycie progesteronu ani nawet jak zaszłaś w ciążę beta nie będzie pozytywna bo będzie po prostu za wcześnie (przypominam, że implantacja jest od 6dpo do 12dpo plus 48h na wytworzenie bety, a ty będziesz ok 5dpo).

Okey możesz być niecierpliwa, możesz mieć nadzieję, możesz sobie robić betę co dwa dni gdy nie ma sznas wyjść pozytywna (bo to nie ten czas) ale chyba jednak warto zadbać o zdrowie psychiczne bo takie nakręcanie się nie jest normalne, szczególnie na początku starań.

No i nie ma sensu brać czegoś na wywołanie okresu, bo on przyjdzie w swoim czasie czyli za jakieś 12 dni.

Pewnych rzeczy nie przeskoczysz.
Jeśli ostatnie sexy były w poniedziałek i owulacja w środę to plemniki mogły przetrwać te dwa dni. Wg mnie jeszcze szansa jest. U mnie szczyt progesteronu przez ostatnie pół roku to był 11.5 więc bez szału ale patrzyłam dziś na wyniki z poprzedniej ciąży i właśnie taką miał wartość przy beta HCG 38. Nic mnie nie kosztuje w piątek zbadać proga i bete tzn kosztuje 78zl 😆 Dla własnej ciekawości chce sprawdzić do jakiej wartości urośnie progesteron. Wiem że raczej nie będzie z tego ciąży ale jak to mówią póki nie ma okresu jest nadzieja 😅
 
Do góry