Dzień dobry
Dzis też zaczęliśmy wcześnie dzień, a teraz juz drzemka, która zazwyczaj jest kolo 10, druga też będzie wcześniej a wieczorem szykuje się sajgon.....kurcze problem amm bo jakis mały głód go gnębi. na noc dostaje gęsta kaszkę. budził sie w nocy kilka razy, ale zalulanie i smoczek pomagał i jadł dopiero po 8-9godzinach ok 3nad ranem. teraz budzi się po północy, zalulanie trwa długo, odkładam, śpi 15min i płacz, no i trzeba dać w końcu butlę, no i wtedy znów budzi się ok 5-6 bo już głodny, a nie pójdzie juz spac o tej godzinie i marudzi strasznie bo nie wyspany.
zębów nadal brak
ja nie wyspana strasznie bo oprócz małego mam zaplchane i bolące zatoki i gardło i jak mały spał to chodziłam przepychać nosa, smarkać, w końcu udawało mi się zasnąć z zapchanym bo przepychanie nie pomaga to wtedy budzi się mały.... i tak do rana... jestem wykończona
a i nie mam @. wy karmicie to co innego. aj nie karmię od równo miesiąca. kiedy się zacząć martwić brakiem @ ?? chyba tak ze jakiś 2 miesiące co? gdybym nie planowała kolejnego dziecko to bym raczej się nie martwiła.
makota jak dziecko śpi weź nie szalej i idź spać!!!!!!! jest juz na tyle duży że wie jak mu wygodnie spać. i twoje przekładanie nic nie pomoże.