reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Zazwyczaj do zabawy uzywam jej zabawek, dostala ta kule z vtechu, az pieje na jej widok, tak samo na ciuchcie z fp. Hm, ale zeby tak sama z nia, bez zabawek to lubi klepac mnie raczka, taka ma z tego zabawe, ze smieje sie poki czkawki nie dostanie:) pokazuje jej otoczenie, lubi dotykac firanki:) z okna patrzy na samochody. No i z psem lubi sie bawic, tzn pies bardziej sam sie bawi ale ona ma.z tego ubaw:) hmm, no wlasnie dziewczyny jak sie bawicie ze swoimi maluchami?

A no i standardowe akuku:)
Laura bardzo lubi jak sie jej szepcze do ucha, ma taka mine wtedy jak by odlatywala:)
 
reklama
My szczepimy 5 w 1.
U nas co miesiąc zbiórka po 30zł bo parafia cały czas w długach. no comment. Po kolędzie 20-50zł.

Makota zabierz mnie ze sobą, moje wyjścia to tylko lekarz albo rehabilitacja małego:( plus tekst no gdyby nie piersi to mogłabyś gdzieś wyjść ale spoko jak K skończy rok to odżyjesz -teks Mż.
 
Mamo_b - ja nie wiem, jeszcze nie podawałam antybiotyku, dlatego nie wiem jak bym się zachowała. Znając moje upodobanie do spacerów, pewnie bym poszła. Ale zaczęłabym od krótkiego takiego na 10 minut.
Co do smoczka - ech, kobieto, jak ja cię rozumiem!

Graza - dziwactwa jakieś z tą rehabilitacją. Po co czekać skoro można działać! Raczej nie zaszkodzi. A co do ząbków, zadzwoń do jakiegoś dentysty i zapytaj, na pewno coś podpowie a może masz możliwość pokazać dziecko jakiemuś dziecięcemu dentyście?

Haust - Natalka ok? Wyspała się?
Co do zabierania kocyka albo krowy - no nawet nie żartuj! :-DTy wiesz co to by była za afera!!!:-D

Postanowiłam się nie przejmować tym co Melania wkłada sobie do buzi. Pakuje tam kocyk, widać ma taką potrzebę, pcha tam krowę albo klocki, trudno, wsadza dłoń - widać lubi. Dopóki nie zwymiotuje albo nie połknie jakiejś drobinki (oby nigdy!) to nie zwracam na to większej uwagi. Gdyby tylko zechciała smoka to byłaby smoczkowym dzieckiem, niestety pluła każdym na dosyć spory dystans. W rodzinie z tego powodu mają mnie za dziwaka i wszyscy powtarzają Melanii, że to nieładnie wkładać rączki do buzi :dry: A ja tylko pytam "dlaczego" i temat jakoś sam się ucina.

Kurcze, moje dziecko już 45 minut leży i słucha kołysanek po obiedzie i zastanawiam się czy to jest zasypianie, odpoczywanie czy ... no właśnie. Ciekawe czy wypocznie.

U nas szczepienie we wtorek.

edit:

pojawiło się w międzyczasie to jeszcze odpowiem na pozostałe:

makota - ministrant hmm propozycja nie do odrzucenia :p

zabawy - staram się kreatywnie podchodzić do sprawy póki mam czas.
- bawię się tak jaka mama_b. Dodałabym do tego jazdę samochodem na kolanach, latanie samolotem na rękach, statek w kocyku. Puszczam wtedy stosowne dźwięki albo sama wydaję.
- Na dwór przed spacerem biorę na rękach i pokazuję otoczenie a później dopiero do wózka.
- w łazience łowi z miski przedmioty
- bańki mydlane są super!!!
- mąż bierze na kolana i czyta książeczkę z obrazkami... a Mel ją bije ręką
- najfajniejsza jest zabawa w "leż grzecznie, mama idzie się tylko wysikać" bo wtedy nigdy nie leży grzecznie, tylko coś majstruje :p
-i moja ulubiona zabawa - oglądamy obrazki kontrastowe a ja wymyślam bajki :p
Tyle mi do głowy przysszło


Ja daję 6w1.
 
Ostatnia edycja:
Michalina nie chciałam żebyś mnie źle zrozumiała - Natalia też wszystko pakuje do buzi, ręce też :-) Haha no właśnie najśmieszniejszy jest brak odpowiedzi otoczenia na pytanie "dlaczego??" Ja też nagminnie spotykam się w tych momentach z ciszą :-D

A dziękuję - Natalka się wyspała i szaleje z bratem, więc wszystko ok :-)

U mnie zabawy podobne do dziewczyn, ale wystarczy, że Mati się pojawi to mama i jej wysiłki schodzą na dalszy plan :-p Wczoraj np. układałam ze starszakiem puzzle, a tata trzymał młodszą na kolanach. Wystarczyło, że Mati machnął w powietrzu pudełkiem na puzzle a ta miała taki zaciesz, że szok :-D

My szczepimy 5w1

Mamo bobasa ja też bym dzień po antybiotyku wyszła na spacer :tak:
 
My juz po szczepieniu,bylo płaczu....nie znoszę tych szczepień.
Ja szczepie refundowanymi
Mleko na noc dostaje zawsze o 21, rano je miedzy 8 a 9.
Co do zabaw to maly dużo swiruje na kocyku i sam tlucze tam zabawkami, uwielbia tez swój karuzele ze świecącymi gwiazdkami na suficie,poza tym lubi przykrywanie go kocykiem i szybkie odkrywanie, akuku, tańczenie,podskakiwanie z nim na rękach, uwielbia jak wydaje różne dzwieki a potem on cos probuje, ma wszędzie laskotki wiec nawet jak mu dmuchne na brzuszek to smieje sie na maxa. Czytam mu bajki a on się smieje albo je książkę. Jego ulubiona jednak zabawa jest szarpanie matki za włosy. Niestety bez wzajemnosci:-D
 
1. ależ produkcja postów. szok
2. Katka psy są dwa, jeden tesciowej.
3. która mi pisała kiedyś ze Zola to po Śląsku podłoga?
4. Elifit ja kupuję ciuchy, ale inne odkładam, żeby stan się zgadzał. Mąż dokłada, i tak składa że się nie mieszczą w szufladach :)
5. Graza nie chodzę codziennie. Ostatnio tak wiało ze nigdzie nie wychodziłam. Wczoraj spacer to był bieg do sklepu po ciasto bo gości miałam, a dzisiaj do ośrodka na ważenie poszłam. Poza tym z psami też trzeba wyjść wiec 10 min w deszczu też liczę jako spacer. cdn
 
Ostatnia edycja:
Graza - na biodra to znajdź doradcę chustowego i pożycz chustę, na 90% ci się spodoba i kupisz własną a na biodra chusta jest super :D
z klatką niestety nie pomogę bo nic więcej niż z netu nie pamiętam.
 
Dziewczyny nie ogarniam cz2
Przeczytałam ale mało pamiętam
Graza nie pomogę bo się nie znam
Mamo b idź na trochę
Zabawy nic nowego nie wymyślę, dzięki za przypomnienie o bańkach :-D
Nina w miarę, osluchowo ok, uszy ok, gardło trochę gorzej, ale nie tragicznie :-)
Za to mnie coś bierze, więc idę spać, bo mały już prawie od godziny w łóżeczku :-)
Dobranoc :-)
 
reklama
Do góry