reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

reklama
Witam się i ja 2w1 :-D
Makota - &&&&&&&&&&&& mocno zaciśnięte :tak:
Gosia - mam nadzieję, że u was wszystko ok, odezwij się :tak:
Graza - z tego co pamiętam to opuchlizna szybko zeszła, ale ja nie byłam bardzo spuchnięta :sorry2:
Karola - jeśli będę rodzić sn kilka h, to gwarantuje, że mój mąż zaśnie i będzie szukał jedzenia :cool2: jemu nawet na sali poporodowej jak dzieci ryczały to się chciało spać :sorry2:
Hubson - jeszcze do pn trochę czasu masz, może się coś ruszy :tak:
Undomiel - N. zaczęła przesypiać całe noce mniej więcej w wieku 8 m-cy, a karmiłam ją 1,5 roku
------------------------------------------------------
Ale mi się dziś spać chce :baffled: wróciłam do domu 23.45, a położyłam się przed 01.00, mąż mnie o 6 obudził i teraz ledwo ciepła jestem. Jak wrócę z pracy to zjem coś i idę spać :tak:
 
oj Makota dalej... bidulka. To trzymam kciuki.

Małgorzatkar a Ty co? Znalazłaś na dziś nowego białego przyjaciela w łazience? ;-) Trzymaj się i dopakuj na w razie czego.

Co do chłopów. Mój świadomy co to poród, w miarę przynajmniej. Ale jak zwiedzaliśmy szpital w Wałbrzychu to się ucieszył, że jest TV, bo będzie miał co robić :dry: Czeka mnie jeszcze rozmowa czy chce być, czy nie (na początku nie chciał), bo muszę się jak coś nastawić czy rodzę sama czy z nim.

Oj faktycznie sypiemy się dziewczyny. Ale ja i tak obstawiam, że jeszcze będą sierpniówki marudzące, że chcą już urodzić. Oczywiście ze mną na czele :-p

W ogóle, obudziłam się o 7, o 9.30 gdzieś chyba poszłam spać. I obudził mnie kurier o 12.30. Gość był w szoku, że jeszcze można spać. Ale przyniósł mi wymienioną parasolkę do wózka, więc jestem zadowolona :-D

I nie zabijcie, ale prócz pierwszych upałów, to ja nie wiem co to opuchlizna. Ale pewnie wszystko przede mną.
 
Makota rodzi z miła panią z IP :) wzięła znieczulenie i rodzi dalej :) i lciukasy dla Gosi przesyła


Ja sobie siedzę czekam na ktg czy mnie wezmą... Niedobrze mi cały czas, bleee
 
Hej kobietki :)

Tusiaczek, Darunia ogromne gratulacje :):)

Makota kciukasy zaciśnięte:) dawaj znać jak będziesz tuliła synka :):)

Przepraszam ale ciężko mi się skupić, któraś z was pytała o nogi po porodzie. Ja przez cała ciąże nie miałam problemów a po porodzie dwa dni własnie nogi mi strasznie spuchły. Trwało to jakieś 4 dni szczególnie jak chodziłam do Julki na noworodki i stałam tam całymi dniami.
A nie pisałam wam, że niestety Jula miała tak poważną żółtaczkę że mi ją zabrali na 4 dni :( Leżała pod lampami i kabelkami :/ A po fakcie się dowiedziałam, że mało brakowało żeby potrzebowała transfuzji. A najprawdopodobniej to dlatego że Julka była 28 godzin bez wód.

My jakoś sobie radzimy dzisiaj nocka nawet niezła mała budziła się co 4 godzinki także nawet wyspana jestem. Nie mogę się napatrzeć na tą moją kruszynkę obiecuje, że dzisiaj wstawię zdjęcia :):)

Pozdrawiam kobietki :)
 
jeju 2 dni nie miałam kiedy patrzeć na forum a tu się tyle dzieje, lecę na watek wizytowy i wrócę tu nadrobić jak mi tylko niunia nie wstanie wcześniej
 
Limonko i pozostałe dziewczyny - skąd ta tendencja żeby nie informować pacjenta i krewnych na bieżąco o faktycznej sytuacji tylko takie mydlenie oczu? Czy my od lekarzy i reszty zbyt dużo wymagamy? Chyba nie...

Ale mnie dzisiaj wszystko denerwuje :wściekła/y: dosłownie wszystko - taki dzień widać. Źle się dzisiaj czuję ale mimo to jadę na fitness bo mnie w domu coś trafi. Pozabijam tych wszystkich fachowców_pożal_się_Boże.

Małgorzatko - pakuj torbę bo może to już się zbliża godzina "0" :) Makotka - najważniejsze, że wszystko dobrze, czasem poród trwa i trwa... to dalej trzymamy kciuki, dzięki za przekazywanie wieści!!!
 
reklama
Makota powodzenia ;)
GiB pewnie po cc bo mowila ze do 12 maja jej zrobic.chyba ze cos zle przeczytalam ;)

Co do nog..spuchnietych stop...jestem chyba tu weteranem.drugi miesiac juz 24/7 mam spuchniete.ledwo sie mieszcza w japonki.po domu chodze w kapciach brata roz 43.gdzie nawet to konca nogi nie wsune bo taka spuchnieta.ale co sie dziwic ponad 20 juz na plusie ;) do tego mam opuchniete kolana ktore juz mi robia wysiadke.i o ile nie martwie sie o swoje kg tak martwie sie o swoje stopy po porodzie...ostatnio chcialam wymacac kostke ta zew czy wew...i co?NIC.wielkie nic...
 
Do góry