karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
kum ja się najbardziej boję tego, że hormony będą u mnie szaleć, będzie bolało, będę poddenerwowana, złośliwa (już teraz wszystko mnie wkurza na każdym kroku a co będzie podczas porodu ) on nie będzie wiedział co ma robić, wszystko będę mu musiała mówić aż w końcu nie zapanuję nad sobą powiem mu coś niemiłego, on strzeli focha, ja zacznę żałować, że mogłam mamę wziąć do porodu i kłótnia na porodówce gotowa. Super, zamiast wspólnie to przeżywać i cieszyć się z narodzin córeczki będziemy na siebie obrażeni
nie orientujecie się ja kto jest z tą osobą towarzyszącą podczas porodu? czy jak się wpiszę kogoś w plan porodu to nikt inny nie może być? czy można wpisać dwie osoby i potem zdecydować kto ma być podczas porodu?
nie orientujecie się ja kto jest z tą osobą towarzyszącą podczas porodu? czy jak się wpiszę kogoś w plan porodu to nikt inny nie może być? czy można wpisać dwie osoby i potem zdecydować kto ma być podczas porodu?