reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

witajcie,

ja dzisiaj jakieś obniżenie nastroju..chyba ta pogoda..nic mi się nie chce.. nawet leżeć ;)
wczoraj córa dostarczyła mi rozrywki - okazało się, że zostawiła w ogrodzie segregator z karteczkami na 24h.. a że akurat była w nocy ulewa, przyniosła zlepiony glut do domu i w ryk... bagatela tylko 200 karteczek, które zbiera kilka miesięcy.. no więc ja, matka leżąca ciężarna, podniosłam 4-litery i 3 godziny prasowałam przez ścierkę karteczki......... żal mi jej było strasznie, bo to dla niej ważne, a z drugiej strony chciało mi się wyć ze złości, że tak nie myśli... :dry:

życzę Wam miłej soboty bez stresów, bólu i skurczów - chyba że któraś sobie życzy start akcji ,to wtedy kciukuję :tak:
 
reklama
Witam sie i ja.
Spacerek po lesie zaliczony, jeden grzyb znaleziony. Zaraz sniadanie, a potem jedziemy w gory do znajomych na pare godzin.
Po miesiacach oszczedzania sie nie moge na dupsku w domu usiedziec. Mnie tez boli rano tak w pachwinach i cala miednica, ze wstac nie moge, ale jak rozchodze jest juz ok.
Milego dnia

Makota, 14 dni! Choc u mnie ciiiisza.
 
Ostatnia edycja:
Dodam że dziś w końcu zjadłam coś normalnego- tosty.. I humor o razu lepiej.. Mam nadzieję że nie zostane za to ukarana wizytą na kibelku.. :baffled:
Już mam dosyć lekkiej diety...
 
hej dziewczyny :)

Nie ma takiej opcji zeby was doczytać ale melduję się już z domciu :) Później wstawie zdjęcie niuni na zamkniętym:). Czujemy się dobrze, ja to w ogóle nie czuję się ze tydzien temu urodziłam hehe. Moja Julcia jest cudowna i jak narazie bardzo grzeczna. Urodziłam naturalnie ale niestety nie dałam rady bez znieczulenia :/ Na szczęście nie odczułam żadnych skutków ubocznych. I szczerze mówiąc ja osobiście polecam. Moja akcja porodowa na początku wolno się rozkręcała i nie wytrzymałabym do końca, a tak lajcik jeszcze nawet się zdrzemnęłam przed urodzeniem :) Ogólnie samo wywyoływanie nie przebiegało tak jakbym chciała ale to opiszę później w odpowiednim wątku :)


Gratuluję wszystkim rozpakowanym, coraz więcej nas :):)
 
Hej. Tylko się przywitam i spadam - kręgosłup mnie boli, nerwa mam strasznego i żadnej weny - nawet do poczytania Was nie mam sił.


Trzymajcie się dziewczyny, paaaaaaaa
 
Limonka, milo Cie czytac :)
Ciesze sie, ze tak milo wspominasz porod i masz taka grzeczna coreczkd :)
Czekam na zdjecie Julki. Wszystkiego dobrego dla Was! :)

Haust, trzymaj sie!
 
Melduję, że żyję.
Co prawda pisałam o 3 z komórki, ale post się widzę nie dodał. Masakryczna noc... Koniec końcem byliśmy o 4 na dyżurze internistycznym i trafiłam na młodego fest lekarza, który stwierdził, że hm... no nic ze mną nie zrobi, ale mogę się posmarować maścią przeciwbólową jeszcze. No i chyba maść w połączeniu z termoforem mi pomogły, bo po tym jak powyłam do 7, zasnęłam i wstałam, już mnie nie boli :-D Czyli to od kręgosłupa musiało jednak być. Ale matko i córko, jak poród będzie tak polał, to ja się poddaje, nie rodzę.

Widziałam rozmawiałyście o antykoncepcji po. Ja jadłam tabsy ok. 8 lat, oczywiście z przerwami. Odstawiłam dlatego, że miałam już takie bóle głowy przed i przy, że aż wymiotowałam. Widać długie stosowanie nie jest zbyt dobre. No i spadek libido też mnie dopadł niestety. Też muszę pomyśleć o jakiejś metodzie, bo nie powiem gumki, huh samo zło i jeszcze mam na połowę uczulenie.

Kum widziałam wróciłaś jednak. Ale też coś czuję, że to blisko. Ciekawe w którym spzitalu będzie Ci dane urodzić.
Małgorzatkar fajne podejście, ja dziś nie trodzę, bo nie i już ;-)
Limonka fajnie się czyta takie pozytywne wieści. Dzięki :tak:

No dobra, jednak trochę dalej boli... ehhhh...
Już i tak od mojego chłopa dostałam bana na robienie zakupów. Mam leżeć i śmierdzieć jak to ładnie powiedział :-D

A i dziękuję za ciepłe słowa...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzien dobry,

u mnie noc spokojnie, niunia tylko dwie pobudki miala. niestety ma silny odruch ssania wiec trzeba bylo smoczkiem sie ratowac. usypia tylko przy cycku lub ze smoczkiem.
malz pojechal ogladac samochod, a ja chcialam na rynek skoczyc. wlasnie tesciowa zmienila mi plany bo na kupiera czeka, a bierze psa na przejazdzke, wiec musze w domu zostac :) nice!
Dobrze ze mam was :*

Limonko - fajnie z coreczka w domku juz byc. dobrze ze milo wspominasz porod. moze wiecej dziewczyn zdecyduje sie na rodzenie sn. ja dwa tygodnie po fakcie juz mysle nad kolejnym skrzatem :D a moje kolezanki mowia ze nigdy wiecej. :(

reszcie dziewczyn wspolczuje bolow krzyza, skurczy, opuchlizny i nerwow. jeszcze troche i wasze meki zostana wynagrodzone :)

trzymajcie sie oby ktoras dotrwala do lipca :D
 
Do góry