Hej,
ja mam praktycznie wszystko z ikea, lubię prostotę, więc przemawia do mnie ta stylistyka, z jakością to różnie. Wydaje mi się że to przez to, że samemu się te meble skręca, wtedy widzisz jaki to tak naprawdę paździerz. Myślę że wszystkie meble są takie, ale jak nie montujesz ich samodzielnie to tego nie widzisz po prostu. Mnie do nich przekonuje możliwość bezterminowego zwrotu, nawet poskręcanych rzeczy (ostatnio mieliśmy krzesła tydzień, ale jakoś w trakcie przestały nam się podobać i bez problemu nam przyjęli, tyle że zwrot na bon był), możliwość zareklamowania i nikt się nie zastanawia czy twoja wina czy nie tylko uznają i wymieniają. Poza tym po co kopować meble na 20 lat, może i nie są super wytrzymałe ale niedrogie i można wymienić w razie czego. Ale fakt, jedną sofę kiedyś mieliśmy, z tych najtańszych i strasznie szybko zblakła..