No właśnie..Jagódka ma rację, każde dziecko inne i każda mama też;-)Jedne ulewają często więc potrzebują więcej,albo częstszego prania;-)
A który element najbardziej podpasuje to się okaże dopiero "w praniu". Moim zdaniem należy postawić głównie na rzeczy praktyczne, to moje słowo klucz
mojej małej nie wciskałam w jeansy, sukienki,bluzy z kapturem dla leżącego ciągle dziecka tez średnio się sprawdzały.Śpiochy, pajacyki, body ,rampersy, kaftaniki, półśpiochy to na poczatek najważniejsze chyba....Bluzeczki może później jak dziecko siedzi bo przy leżeniu się podwijają.
A aaa ..jakie macie doświadczenia z body bez zapięcia przy szyi , tylko z takimi zakładkami na ramionach.
Moje dziecko szczupłe nie było, ale dekolt zawsze po pas i ramiona gołe. Strasznie mnie to wkurzało....
Super body są w H&M, jednokolorowe, z zatrzaskami przy szyi. Kolory normalne., czyli np czerwone, granatowe, szare,zielone. Gdyby ktoś miał alergię na róż...;-)
Angelika...ja miałam chyba ze 2 pary spiochów 56 i może z 5 kaftaników, reszta to juz 62, okazało się ,że musielismy dokupić chyba ze 2 zestawy tych małych i dało radę. Nie wiesz jakie dziecko się urodzi i jak szybko urośnie, więc chyba lepiej poczekać....i potem uzupełnić.