Dzieki za pocieszenie :* no niestety potrafie wciagnac cala tabliczke czekolady, ale zaparc nie mam.nie mam problemow z kupa
u mnie niestety zaparcia,okropnosc:/
agulam, pięknie podsumowałas swoim postem co u kogo słychać

dzięki, wreszcie ogarnęłam

a mnie się dzisiaj cały dzień brzuch mocno spina, macica twardnieje. Mam stresa.
nie ma za co

jak tam brzuszek?
Dobra uciekam ziemniaki same się nie obiorą a obiad i tak będzie późny. Ale muszę zrobić coś dobrego bo czeka mnie poważna rozmowa z Małżem, więc będzie dobry podkład :sly:
jak tam smakowal obiadek?powiodla sie rozmowa z mezem?
w zwykłym sklepie nie kupisz, raczej trzeba szukać w sklepach z piwami regionalnymi - to jest z Piotrkowa Trybunalskiego, albo w lepiej zaopatrzonych alkoholowych
winko też lubie, zimą brakowało mi grzańca z pomarańczą..
w ktorym sklepei w Piotrkowie bo ja czesto bywam

pytalam wczoraj czy w smyku outlecie bylas w PTAKU?
Na szczęście moja ulubiona sąsiadka też jest w ciąży, ma termin 4 dni po mnie

Wogóle się nie umawiałyśmy z ciążami

Też będzie miała synka właśnie Antosia

Mamy już dzieci w tym samym wieku (miesiąc różnicy

) Razem spacerowałyśmy z wózkami i teraz powtórka
fajnie macie

u mnie podobnie ,moja siostra bliźniaczka ma synka w wieku OLi i teraz tez jest w ciazy

)mieszkamy blisko siebie
A ja nie mam prawka. Kilka lat temu zdawałam, nawet podobała mi sie jazda ale wiem, ze sama (bez insrukora) nie czułabym się dobrze za kierownicą. A nie powiem, ułatwiłoby mi to życie ogromnie, chociaż, zeby podjechać do mamy i nie tłuc się autobusem, który z wioski jeździ co ok 2 godz. No a droga prościutka... chyba sie jeszcze zastanowię nad wznowieniem. no ale tym sposobem M. nigdy nie łyknie na imprezkach, i dobrze, bo nie przepadam za tym zapachem w szczeególności jak się samemu nie skosztuje

o
zaqstanow sie kochana,prawko super sprawa,nie wyobrazam sobei nei meic chociaz pozcatki latwe nie byly tzn z wlasnej glupoty nie chcialam jeździc ,pierwszy raz kierowalm 5 lat po zrobiemu prawka


ale bylam glupia;-)
I ja też jem tak jak przed ciążą. Co prawda od Coli byłam uzależniona, ale teraz już spoko, czasami trochę wypiję. I pije litry herbaty, tylko ja muszę mieć mocną, nie ma opcji. Staram się pić wodę, ale kiepsko mi to idzie. Do szpitala mówią, że niegazowaną. A jak wezmę delikatnie gazowaną jaką piję, myślicie będą krzywo patrzeć?
A jutro jadę właśnie je wstawić do mechanika, a że mam niedaleko do medi, to pójdę w końcu na cukier. Coś mi się zdaje, że tu jedna z nielicznych zostałam jeszcze bez badania..
jak lezalm na patologii w ciazy z synemto w szufladzie pepsi była

ja jeszce nie bylam na tym badaniu
DJa mam prawko, ale jakos boje sie jezdzic

wiem, ze to blad i czasami jakimis malymi uliczkami potrenuje jazde i pewnie gdybym koniecznie musiala dalabym rade, ale odczuwam ogromny stres na miescie. Jakos kierowcy kojarza mi sie z brakiem tolerancji, a czasami chamstwem
Dzis wizytuje u gina. Bede mu marudzic o glukozie, o antybiotyku i o kaszlu. Licze na szybkie USG, ale watpie. Pewnie po 30 tc zrobimy USG, bo doktorek ma wszystko ksiazkowo zaplanowane

wracajac kupie cos na zajaca dla M i dla dzieci, a jutro zawioze zwolnienie do pracy.
Kaszel nie ustaje... Nie wiem czy jest sens isc do innego lekarza. Po 1 sie mecze, po 2 nadal czuje, ze moge miec jakies czopy na migdale, ale moze tak wyglada koncowka mojej infekcji...!
sprobuj sie pzrelamac i wsiadaj zcesciej za kierownice

ojjj cos tzrymaCie ten kaszel,wspolzcuje:-(
Zawsze mnie dziwi jak piszecie, że liczycie na usg, ja nie miałam wizyty bez. Ale co lekarz to inny system.
ja tez na kazdej usg mam
mój wczorajszy dzień skończył się przejażdżką karetką i wizytą na sorze... wróciliśmy z basenu, Ola jeszcze chciała chwilę z nami posiedzieć w salonie i nie wiem w jaki sposób, ale zsunęła się z łózka prosto pod ławostół i rozcięła główkę z tyłu.., ma cztery szwy, ale czuje się dobrze, właśnie próbuje rozrabiać lekko
ojj biedna Ola,zeby szybko sie zagoilo
Ja miałam poważną stłuczkę 3 lata temu.. Masakra. Ale od razu wsiadłam za kółko - już od innego samochodu, bo mój nadawał się tylko do kasacji

Zderzenia na skrzyżowaniu, zakręciło mną tak, że wylądowałam 270 stopni od miejsca startowego i po drugiej stronie skrzyżowania. Na szczęście tylko samochody ucierpiały, czuwał ktoś nad nami, bo wpadłam na chodnik i przeleciałam przez przejście na pieszych - mogło być słabo.
dobrze ze wyszlas calo....
Dziś mam humor pod psem. Mąż mnie wkurza bo chodzi i się czepia. Już chcę koniec tego remontu :/
nie dziwei sie ze marzysz o koncu remontu,my wprowazdalismy sie w grudniu do wyremontowanego(polowy) domu,jescze gnieniegdzie kable wystaja,umnie koniecremontow na kilka lat,mam dosc
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
dzien doberek dziewzcynki
ja uwielbiam jeździc autem,codziennie siedze za kierownica ale sa to krotkie trasy
dzis odpuscilam porzadki i leze sobie(dopoki dzieci nei ma) ale mam wrazenei ze jak cos robie to nie rozczulam sie nad soba/zajmuje zcyms glowe i rece a jak leze to kazde uklucie/szcykniecie jest wyczuwalne
senna jestem
