reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Malgorzatka - wydaje mi sie, ze mozesz wymagac zwrotu kasy zamiast wymiany. Ja tak zrobilam w ccc. Powiedzieli, ze mam wybrac inne buty, a ja, ze chce zwrot kasy, bo zadne mi sie nie podobaja.

Seorise - nic mi nie wiadomo na temat alergii i nigdy tak nie kaszlalam. Moze mam pecha i dopiero teraz cos mi sie przyplatalo...
 
reklama
:wściekła/y: Niech szlag tą pogodę, wczoraj ledwo 8 stopni i arktyczny wiatr - jeden wielki wypi*d, dziś od rana leje i 5 stopni aaaaa!!! A zapowiadali 20 stopni i zachmurzenie:wściekła/y: Masakra, wczoraj połaziłam chwilę po dworze, a tak to cały weekend w domu. Klaudia też niepocieszona, bo niebardzo mogła się na dworze bawić - szczególnie, że siadły jej zatoki i zielone gluty ją zalewają, więc wiatr niewskazany. Ale mimo wszystko fajnie wyrwać się z domu. Klaudia posiała kwiatuszki - kupiłyśmy nasionka w piątek - sama wybierała, moja dumna ogrodniczka;-) Mam nadzieję, że powoli idzie ku lepszemu z jej zdrowiem, bo coraz więcej kataru spływa, więc jest szansa, że zatoki się oczyszczą.
Nawet nie chce mi się walizki rozpakowywać, tylko lodówkowe rzeczy wypakowałam. Jutro idziemy z A. na warsztaty bezpieczny maluch. Na szczęście został mi obiad z dziś.

Szmaragd
bardzo mi przykro, że znowu musisz się przenosić:sorry2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
malgorzatkar - Lepiej poczekać, bo faktycznie jeżeli w ramach gwarancji/reklamacji robią to zwrócą kasę jedynie jeżeli nie uda się naprawić. No i jeszcze kwestia czy nie zakwestionują.

Jagódko - szkoda, że pogoda się nie udała. Ale najważniejsze że czas spędziliście razem.

seorise - fajny taki sklep, mi właśnie brakuje takich miejsc żeby okazyjnie coś dziecku kupić.

Wróciliśmy z gór, całkiem fajnie było, choć zmęczona jestem okropnie. Na Czantorię wyjechaliśmy kolejką i schodziliśmy pieszo, co zajęło nam ledwie 40min, więc tempo jak na dwie ciężarne mieliśmy całkiem dobre :)

A teraz relaksik chwilę i spać. Jutro do pracy, później fitness i na koniec szkoła rodzenia z wizytą na porodówce... ciężki dzień.
 
Michalina to powiem Ci, że niezłe tempo musiałyście mieć :) Ale mi się tęskni za tymi górkami... normalnie, jak będzie pogoda przed świętami, to chyba mamę wyciągnę gdzieś, choćby kolejką na Szyndzielnię :-p
Jagódka nie zazdraszczam pogody. U nas wczoraj lało, a dzisiaj fajne słoneczko i cieplutko. Pierwszy raz wybrałam się w balerinach, bo wcześniej tylko botki i adidasy, bo jakoś mi było niepewnie pogodowo.
Szmaragd trzymam kciuki, żeby Ci się już unormowało.
Minisia... mam to samo, leń totalny odkąd w domu jestem :zawstydzona/y: Najlepsze jest to, że spać w nocy nie mogę, a potem odsypiam i wstaje o 11-12. Za to w weekend miałam w ogóle super, pobudka o 5 na siusiu i oczy jak 5 zł :-p
I witam również nową mamusię :-D
 
ja sie wykoncze! Bralam ospen przez tydzien. NIC nie pomoglo. Doszedl mi kaszel, ktory dusil mnie zeszlej nocy. Wczoraj rano bylam na pogotowiu i znawczyni tematu, ktorej nie chcialo sie robic i boi sie dawac ciezarnym leki uznala, ze nic mi nie jest. Meczylam sie caly dzien i cala noc. Od kaszlu boli mnie brzuch i glowa, poza tym mam zawalone gardlo, ale "to na pewno nie jest nic powaznego"! Tak szczerze, zaczynam sie bac, ze taki tydzien bezsensownego brania antybiotyku i ciaglego zlego samopoczucia bedzie mial wplyw na dziecko. Ta lekarka z pogotowia sprawiala wrazenie takiej, ktora na wszystko da syrop z cebuli, a jak nie minie to umrzyj, bo ciezarna zadnych lekow przyjmowac nie moze... Ide do innej lekarki i jezeli nie dostane antybiotyku, to juz nie wiem gdzie szukac ratunku, bo to samo moim zdaniem nie przejdzie...

Dodatkowo M kaszle i zamiast isc do lekarza udaje, ze czuje sie lepiej. Pewnie bedziemy sie zarazac nawzajem w kolko... czepia sie mojego kaszlu, bo go juz drazni a sam nie jest lepszy. Jeszcze tesciowa wyskoczyla wczoraj z zaproszeniem na kawke i sie zdziwila, ze nie ide... Pewnie. Ledwo zyje, a bede z nia kawke pila...

To sobie ulzylam :(

Jagodka - taka to wiosna. Albo raczej przedwiosnie. Tez mnie to irytuje. Czlowiek nie wie jak sie ubrac, a co dopiero ubrac dziecko...
Bakaalia - dawno Cie nie bylo... Co tam?

Nie widuje tez jednej dziewczyny i nie pamietam czy cos niedobrego sie stalo w miedzy czasie, dlatego o nia nie pytalam nigdy...
 
reklama
Makota kogo? Ech zdrowiej Kobieto, bo szału z tymi chorobami można dostać..

Bakalia - nie pisz jak kosmita tylko odezwij się jak człowiek, ostatnio się zastanawiałam co u Ciebie?

Już mi córka dała pospać:wściekła/y: 6:50, a ona zamiast spać, to już się kręci.
 
Do góry