reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Elifit - kefir ma w sobie alkohol, powstaly pewnie po fermentacji. To niegrozne, bo kefir dla ciezarnych jest nawet wskazany, ale na tamtym forum az wrzalo, ze po kefirze rodza sie dzieci z FAS :p

U mnie taka piekna pogoda, ze az nie wierze... Dawno slonca nie bylo
 
reklama
graża, wiem że niektórzy dodają - ale mi diabetolog mówił że cytryna ma właściwości obniżające cukier. U mnie w diagnostyce mieli glukoze o smaku cytrynowym, ale i tak była okropna w smaku. Nie martw się nie jest to smaczne ale wypic się da, to taka woda z dużą ilością cukru pudru. Trzymam kciuki!!
 
Elifit - kefir ma w sobie alkohol, powstaly pewnie po fermentacji. To niegrozne, bo kefir dla ciezarnych jest nawet wskazany, ale na tamtym forum az wrzalo, ze po kefirze rodza sie dzieci z FAS :p

poplułam monitor. Sorki ale większej głupoty nie czytałam dawno :szok:

i z tego wszystkiego edytowac zapomniałam ;)
 
Makota, ja sie kiedyś dowiedziałam, że soków jabłkowych, ogórków kwaszonych, samych jabłek, winogron też się nie powinno jeść, bo fermentują :-D:szok:


dziewczyny, trochę się zagubiłam w płciach i imionach, ile pamiętałam, tyle uaktualniłam, proszę o pv z poprawkami https://www.babyboom.pl/forum/lipie...elka-watek-bez-komentarzy-68708/#post10248158

piękna ta tabelka! kilka miesięcy temu była prawie cała zielona. później stopniowo robiła się niebieska, a teraz jest wielokolorowa :-D

fajnie na tym naszym forum... :-D

tak sobie wymyśliłam, że odświeżę wszystkie ubranka. ułożę w szafce rozmiarami, a później wypiorę w dzieciowym te najmniejsze i je wyprasuję. innego patentu nie mam, a do świąt MUSZĘ się z tym ogarnąć, bo ubranka są wszędzie...
 
znooowu mam jęczmień na oku tym razem na drugim :wściekła/y: nie wiem czy potarłam czy mi brakuje jakichś witamin :dry: W życiu nie miałam takich problemów z oczamia w tej ciązy to jakieś fatum :no:
 
Witam :-) My wczoraj na wizycie byliśmy - ale mąż się cieszył :-) No a Mati był wniebowzięty jak mu filmiki pokazaliśmy - nawet kołysanki siostrze śpiewał ;-)

Dziś zaczęłam robić generalną segregację ciuchów - kurcze więcej jeszcze bałaganu zrobiłam :-) ale chcę już wydać chłopięce ciuszki, żeby więcej miejsca było. Tym razem nazbierał się karton dla noworodka mojej szwagierki :tak: Zostały jeszcze wory z ciuchami dla trochę większych dzieci, ale tych na razie nikt nie chce, bo zarówno siostra, jak i szwagierka w bloku mieszkają i najzupełniej w świecie miejsca brak. No a u nas duży dom i ogromy strych, więc mam gdzie to trzymać.


Kefiy oj kefiry :-D uśmiałam się :-D:-D:-D
 
Cześć Dziewczyny!
Wczoraj zaliczyłam nieprzyjemną przygodę :-(Pisałam, że w nd i pn trochę mi się w głowie kręciło, ale przechodziło. A wczoraj poszłam sobie do pracy, nie minęło 45 min jak mi się w głowie zakręciło to myślałam, że padnę. Chodziłam, siedziałam, leżałam, na dwór poszłam się przewietrzyć, coli się napiłam nic nie pomogło, a dodatkowo zwymiotowałam wszytsko co zjadłam przez całe przedpołudnie :no: środek dnia więc nic mi nie pozostało jak szybko wezwać taxi i na najbliższą ip pojechać do Piaseczna, bo na Starynkiewicza do mojej gin by mnie ze 2h wieźli. Te zawroty trzymały mnie 5h :szok: Zrozbili mi badania, z dzieckiem wszystko ok, ciśnienie niskie 90/60, we krwi trochę poniżej normy potas, więc kroplówkę zrobili i tyle. Wyszłam o 23.15, cały czas mi się trochę kręciło, ale było znazcnie lepiej, pojechałam do domu, zjadłam 3 biszkopty i wypiłam herbatę 5 min i znaowu wymioty :no: W nocy było ok, spałam choć ciągle mi się szpitale śniły, ale od rana jakoś super się nie czuję :no: Dzwoniłam do mojej gin mam się wbijać w kolejkę ok 17 i zobaczymy co mi powie. Do wczoraj te zawroty z pogodą wiązałam, ale nie możliwe żeby od niskiego ciśnienia atmosferycznego mieć zawroty głowy doprowadzające do wymiotów...
 
reklama
Cześć Dziewczyny!
Wczoraj zaliczyłam nieprzyjemną przygodę :-(Pisałam, że w nd i pn trochę mi się w głowie kręciło, ale przechodziło. A wczoraj poszłam sobie do pracy, nie minęło 45 min jak mi się w głowie zakręciło to myślałam, że padnę. Chodziłam, siedziałam, leżałam, na dwór poszłam się przewietrzyć, coli się napiłam nic nie pomogło, a dodatkowo zwymiotowałam wszytsko co zjadłam przez całe przedpołudnie :no: środek dnia więc nic mi nie pozostało jak szybko wezwać taxi i na najbliższą ip pojechać do Piaseczna, bo na Starynkiewicza do mojej gin by mnie ze 2h wieźli. Te zawroty trzymały mnie 5h :szok: Zrozbili mi badania, z dzieckiem wszystko ok, ciśnienie niskie 90/60, we krwi trochę poniżej normy potas, więc kroplówkę zrobili i tyle. Wyszłam o 23.15, cały czas mi się trochę kręciło, ale było znazcnie lepiej, pojechałam do domu, zjadłam 3 biszkopty i wypiłam herbatę 5 min i znaowu wymioty :no: W nocy było ok, spałam choć ciągle mi się szpitale śniły, ale od rana jakoś super się nie czuję :no: Dzwoniłam do mojej gin mam się wbijać w kolejkę ok 17 i zobaczymy co mi powie. Do wczoraj te zawroty z pogodą wiązałam, ale nie możliwe żeby od niskiego ciśnienia atmosferycznego mieć zawroty głowy doprowadzające do wymiotów...

też byłam przekonana, że to Twoje złe samopoczucie to wina pogody... teraz postaraj się wypoczywać i jakoś dotrwać do tej 17. może się czymś zatrułaś?

Haust - ja też "weszłam w ciuchy" wyprałam taką ilość, którą mam gdzie rozwiesić :-D chciałabym też ogarnąć ubranka po siostrzenicy i spróbować je sprzedać, ale zostawię to na weekend,

sympatycznie czytać o reakcji Matiego :tak:
 
Do góry