reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

A mi się spało bardzo dobrze:tak: Nie ma to jak swoje łóżko, jeszcze na dodatek na wyjazd zapomniałam mojego rogala i się kręciłam całą noc..
Ja dziś w planach mam wizytę u ginekologa, pewnie zajrzymy do Adasia na chwilkę:tak: Jak na złość mój wróg numer jedne tam na dole, coś osłabł, ale i tak powiem ginowi, żeby zajrzał, bo nadal coś mam, ale mniejsze. Jakoś w połowie tamtego tygodnia poczułam, że chyba znowu brzuch urósł no i miałam rację - nawet moja mama zauważyła, że brzuch mam większy, a dosyć często się widzimy. Dziś zmierzyłam - 100cm, no pięknie, jak szłam od porodu to miałam 104:sorry2: Poza tym czuję, że Niunio urósł, bo noc bez sikania, to noc stracona, a wcześniej mogłam spać całą noc. Jeszcze muszę się zważyć przed wizytą, też pewnie coś urosło.
Poza tym, że po 15 mam wizytę, to muszę ogarnąć walizkę, uprzątnąć dom i wstawić pralkę - góra do prasowania już mnie straszy, ale przetrzymam ją, najwyżej Klaudii tylko coś poprasuję
 
reklama
venus27 udanej wizyty :)
malgorzatkar trzymam kciuki.
graza06 będzie dobrze.


U nas też tylko światełko w lodówce, dziś obiecałam córce gofry, muszę się przygotować, ponieważ odbieram ją prosto z basenu, zawsze głodną jak wilk :)
 
Ja muszę zapas mleka kupić, bo Ola w sobotę zażyczyła sobie kawę i o dziwo wypiła zbożówkę z mlekiem, a wczoraj dwa kubki mleka, co na osóbkę, która odkąd ostawiona została od cyca nie tknęła nic, co konsystencją i kolorem przypominało mleko, stanowi nie lada wyczyn, a szczęki zbieraliśmy z podłogi długo, jak stanęła pod lodówką i zaczęła krzyczeć, że chce mleko :p

jagódka udanej wizyty

dobra, idę się doprowadzić do stanu normalności i idziemy, zaraz pewnie padać będzie...
 
Dzień dobry :)

venus - ja też do tej pory kupiłam tylko trochę ubranek, zaczęliśmy z m rozglądać się za wózkiem, ale te większe rzeczy to chcemy kupić jak najpóźniej żeby się nie kurzyły, jeszcze mamy trochę czasu, może w czerwcu być juz nam ciężko, ale jest cały maj i kwiecień - spokojnie ze wszystkim zdążymy. :)


malgorzatkar- trzymam mocno kciuki za Ole &&&& :)

jagodka- udanej wizyty :)



ja też mam dzisiaj trochę spraw do ogarnięcia, ale poki co mamxzamiar jeszcze troszkę poleżeć w łóżku
 
Jagódka - udanej wizyty :) po wyjazdach zawsze jest kupa prania ;) ja to nawet lubię :))
Małgorzatka - bezstresowego dnia ;) szybko Ci poszło z tym przedszkolem tak swoją drogą, więc musi być dobrze!

dobrze mi się spało. pogoda w weekend była beznadziejna i pewnie dlatego jestem taka zaspana. żadnych planów nie mam. zjem śniadanie, umyję głowę, wymyślę jakiś obiad i może wieczorkiem poproszę siostrę, żeby pomogła mi ułożyć Adaśkowe ubranka wg rozmiaru. gardło mnie coś boli :baffled:

miłego dzionka!
 
Tiaaa..zważyłam się.. Myślałam, że coś ruszyło, ale gdzie tam.. 2,7kg od początku ciąży.. Nie wiem skąd biorę ten brzuch, skoro waga praktycznie stoi - ciekawe co gin mi powie..:baffled:
Makota kuruj się, żeby się coś nie rozwinęło. Eeee.pranie nie wzięło się z wyjazdu, tylko dlatego, że nazbierało się przez cały tydzień, a zazwyczaj piorę w weekend, a teraz mnie nie było, a pranie zostało;-) Tak samo ze sprzątaniem, niby sprzątałam jak koleżanka przychodziła, ale już się nakurzyło..
 
no kochane....mam 26 tc skończony.....czyli leci 27....czyli weszłam w trzeci trymestr......no i waga mnie dzisiaj zamurowala......
7 kg przytylam w całym 2 trymestrze......czy tylko ja tak zaczelam leciec z waga do przodu czy ktoras z was mi potowarzyszy????:):):):):):):)
 
hej dziewczyny. U mnie weekend minął bardzo intensywnie. Ale jak jest ładna pogoda to i mam więcej energii, a dzisiaj to coś za oknem nastraja mnie wręcz bojowo i tylko chodzę i warczę na wszystkich. Na poprawę humoru i zabicie czasu po południu też jadę na zakupy spożywcze.

Jagódka, ciesz się że waga stoi, ja się martwię, że ruszyła z kopyta i ciężko będzie ją powstrzymać.
 
reklama
Do góry