reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Cześć Dziewczyny!
Ja dziś mam w planach duże sprzątanie cz. III (ostatecznie w takim tempie dojdę do cz. X :dry:) Ale wcześniej muszę jakieś śniadanko zjeść, może omlet???
Jagódka - bardzo ładna kamizelka :tak:
aNilewe - szczęśliwej podróży
Ewa66 - Makota ma rację, nie denerwuj sie na zapas tylko zapytaj gina
Gosia i Bartek - łączę się w bólu sprzątania ;-)
Kopacz - ja jeszcze glukozy nie robiłam, ale pewnie na następnej wizycie dostanę skierowanie, mam nadzieję, że przejdę to tak dobrze jak ty :tak:
Życzę wszystkim miłego dnia i udanych wizyt :-)
 
reklama
ka.wo mnie glukoza przeraża ponieważ w tej ciąży wsio odczuwam inaczej, a sprzątanie?? hmmm odwlekałam tą część długo i muszę wkońcu zrobić porządki bo jużmi mówią, że czekają mnie wory z ubrankami do przebrania...
 
łączę się z bólu sprzątania... muszę ogarnąć do niedzieli całe mieszkanie... a mam takie wyczerpanie materiału, że tylko bym spała... nawet na fitness nie poszłam, bo prawie za kółkiem usnęłam, wypiłam kawkę teraz, trochę polezałam, jeszcze chyba z 15 min leżenia i idę sprzątać... wczoraj mnie jakiś dół ogarnął, ciągle chodzę zmęczona, Ola ma bunt, codziennie od tygodnia zaczynała dzień i kończyła od półgodzinnej histerii, dziś był pierwszy poranek bez płaczu... ehhh

glukozy się boję, bo z Olą miałam tylko 50 i słabo mi się zrobiło, pół godziny leżałam u pielęgniarek w gabinecie, więc teraz torchę się boję
 
Dzień dobry :-D
Też dziś sprzątam, ale tylko kuchnię :happy2:
Zaczęłam też sortować ubranka po kuzynki synku na te malutkie i ciut większe, tak mnie to wciągnęło, że o mały włos się nie spóźniłam na pobranie krwi.
 
Moge za Was posprzatac, jesli Wy za mnie polezcie ;)Mam juz troszke ubranek do przebrania, ale wezme sie za to jak dojde do siebie po szpitalu. Korci mnie aby zaczac to segregowac i rozmyslac jak ja to pomieszcze w mieszkaniu... M. Kupil wczoraj uzywany fotelik mc. pozniej wyszukal identyczny, w podobnej cenie ale z isofixem i to popsulo mu humor. mowi, ze montowanie tego fotelika za pomoca pasow jest trudne ;) uswiadamiam go, ze ten fotelik po jakims roku trzeba bedzie wymienic, bo dziecko szybko z niego wyrosnie... odkad poznal plec stal sie ojcem pelna geba :pTez boje sie glukozy. Niebardzo mam z kim isc na to badanie, wiec bede musiala dac rade... Po normalnym pobieraniu krwi wymiotuje, wiec pewnie pobiora mi krew, zwymiotuje, wypije to dolewajac cytryne, pobiora mi drugi raz, zwymiotuje albo nie, zjem cos i pojade do domu. Mam nadzieje, ze nie bedzie az tak zle...
 
montowanie na pasy na początku wydaje się mega trudne, my pierwszy raz zamontowaliśmy źle, na szczęście to było przed narodzinami Oli, chwila z instrukcją i się dało. ale i tak na początku każde montowanie to około 5min... a potem już chwila moment i już

już nie zawyżam, balkon nie zając, nie ucieknie :p przeczytałam, że nadają deszcze, a wtedy na balkon zawsze nam pada, więc nie ma sensu :p
 
reklama
Moge za Was posprzatac, jesli Wy za mnie polezcie ;)Mam juz troszke ubranek do przebrania, ale wezme sie za to jak dojde do siebie po szpitalu. Korci mnie aby zaczac to segregowac i rozmyslac jak ja to pomieszcze w mieszkaniu... M. Kupil wczoraj uzywany fotelik mc. pozniej wyszukal identyczny, w podobnej cenie ale z isofixem i to popsulo mu humor. mowi, ze montowanie tego fotelika za pomoca pasow jest trudne ;) uswiadamiam go, ze ten fotelik po jakims roku trzeba bedzie wymienic, bo dziecko szybko z niego wyrosnie... odkad poznal plec stal sie ojcem pelna geba :pTez boje sie glukozy. Niebardzo mam z kim isc na to badanie, wiec bede musiala dac rade... Po normalnym pobieraniu krwi wymiotuje, wiec pewnie pobiora mi krew, zwymiotuje, wypije to dolewajac cytryne, pobiora mi drugi raz, zwymiotuje albo nie, zjem cos i pojade do domu. Mam nadzieje, ze nie bedzie az tak zle...
pobierają 3 razy niestety.
przed, po godzinie i po 2ch chyba.
Dziś pytałam
 
Do góry