reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

pobierają 3 razy niestety.przed, po godzinie i po 2ch chyba.Dziś pytałam
To sie zasmucilam :( musze kogos zabrac w takim razie, bo tam padne... To 1 musi byc na czczo napewno. Malgorzatka zwykle jest tak, ze jak umyje sie okna albo samochod to na nastepny dzien pada :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Was :-)
widzę, że dziś porządkowy wtorek :D
ja, aż wstyd się przyznać, ale pół godziny temu wstałam z łóżka i dopiero śniadanie jem :-) zaraz muszę się ogarnąć i zrobić jakieś zakupy na obiad, też miałam w planach sprzątanie, ale nie wiem czy się wyrobię, bo na 18 jedziemy do lekarza :-)

ewa66- też myślę, że się trochę nakręcasz, ale ja też jak mnie coś zaboli to już się doszukuje, brzuszek rośnie, skóra się rościąga i się napina

makota89- ja też się boję tej krzywej, bo ja przy pobieraniu krwi często odlatuje, może uda mi się kogoś zabrać ze sobą żeby było mi raźniej, chociaż jak to trwa tyle czasu to może być ciężko żeby kogoś wyrwać, bo z rana to wszyscy pracują......
 
malgorzatkar - u mnie to zależy kto pobiera, ale często mi się to zdarza, na początku ciąży miałam pobieranych chyba z 5 fiolek i przy 3 pielęgniarka zaczęła mi wiercić igłą w ręku, bo przestało lecieć i wylądowałam na łóżku, w końcu miałam pokute dwie ręce, a na koniec dwa ogromne siniaki, na następne badania poszłam już do innego laboratorium i było o wiele lepiej, ale nie na widzę pobierania krwi już od dziecka.... na sam widok igły robi mi się niedobrze :no:
 
ja też mdleję na sam widok krwi, znaczy, jak komuś muszę coś zatamować, ok, zrobię to, a potem odlecę :p i fakt, dużo zależy od pielęgniarek, tu gdzie chodzę szybko i sprawnie to idzie, a jak byłam w szpitalu medicover na teście pappa, jak mi wywierciła w ręku, miałam siniak na pół ręki i nie mogłam zginać przez dwa dni
 
reklama
seorise - ale ci dobrze tak pospać długo :)

Ja po wyjeździe dochodzę powoli do siebie. Okropnie było w samochodzie. Blech. Brzuch mnie gniótł, zaparcia się przez to nasiliły. Nie wiem jak ja zniosę majową podróż do Niemiec :/ A jeszcze na koniec już w samym domu zemdlałam z tego wszystkiego. M. się biedny wystraszył, bo jak doszłam do siebie to dalej chodziłam jak pijana. Uroki ciąży.

Po drodze wstąpiliśmy w Rzeszowie do znajomych - młodzi rodzice 10miesięcznej dziewczynki. Ich opowieść o porodzie i trudach tuż-poporodowych myślę, że ostatecznie zniechęciła M. do wspólnego porodu. I przeraziła go całkowicie perspektywa lipcowych wydarzeń. Kurcze, ale te chłopy miętkie :p Ja go nie naciskam, całkowicie pozostawiam mu decyzję. A życie pokaże jak to będzie :)

Co sądzicie o tych dodatkach do pasów bezpieczeństwa dla ciężarnych?

Wczoraj się nastałam przy segregacji ciuszków - bo od szwagierki przywiozłam wory ubrań na pierwsze miesiące. Około maja, czerwca już powinnam mieć szafę w pokoju dziecka to zajmę się praniem i prasowaniem. teraz tylko posprawdzałam co mam i co jeszcze ewentualnie trzeba kupić i spakowałam wszystko do kartonów na strych.

malgorzatkar - to fajna imprezka się szykuje w weekend :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry