Minisia pytałam wczoraj na usg lekarza o ból głowy, bo praktycznie codziennie się z nim zmagam. Powiedział, że nie które kobiety tak reagują na zmiany hormonalne i żeby leki brać w ostateczności. Ja winę też zwalam na duphaston, który biorę od początku ciąży. Co do toxo to zrób, będziesz miała wolną głowę przynajmniej. Jeśli nigdy nie robiłaś to zrób w klasie IGg i IGm, a jeśli wiesz, że przechodziłaś to wystarczy samo IGm.
A ja po wczorajszej radości znów wracam do stałych kłopotów :/ W nocy obudziłam się do toalety i zauważyłam, że ze mnie strasznie chlusnęło
nie była to czysta krew ale dużo więcej niż zazwyczaj tej brunatnej. Strasznie się przestraszyłam i już miałam jechać na IP, ale przypomniałam sobie jak lekarz mówił, że ze względu na nisko ułożone łożysko mogę plamić jeszcze przez jakiś czas, więc położyłam się spać. Koszmary miałam całą noc, m.in. że ze związanymi nogami skaczę do swojej przychodni i co chwila się przewracam.
Rano zadzwoniłam do lekarza i mnie trochę uspokoił. Powiedział, że dopóki nie ma takiej żywo czerwonej krwi, to żebym brała leki i leżała. Że to pewnie po wysiłku
Martwię się kurczę.
...przepraszam za tą powieść na 10 stron