reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Dzień doberek!

Anastazi powiedz jej to już teraz, może po prostu przełóżcie ten jej przyjazd na później. Mam nadzieję, że nie okaże się ,ze jednak byłaby potrzebna a jej nie ma i nie będzie, bo się obraziła;-)
Moi rodzice przyjechali do nas jak pierwszy raz kąpaliśmy Klaudię, mama mi pomogła, zrobiła instruktaż właściwie, my kąpaliśmy, a ona stała obok i kontrolowała:tak: Okazało się, ż było to bardzo pomocne, bo owszem dalibyśmy sobie radę, ale trwałoby to na pewno dłużej:tak:

Ja ustawiłam teściów jakieś 2 tygodnie po porodzie, jak mi się teść bez pukania wbił na górę, a ja akurat siedziałam do połowy gola i karmiłam.. Ależ byłam wściekła. Powiedziałam, że nie życzę sobie wizyt bez zapowiedzi, a tym bardziej bez pukania. I mimo tego, że mieszkamy w jednym domu, bardzo rzadko do nas wpadali pobawić się z wnuczką. Potem niestety musiałam wrócić do pracy i na studia, a teściowa robiła za nianię. Mają dobry kontakt z Klaudią, a ja dopięłam swego, bo przez pół rok mieliśmy święty spokój:rofl2:
Mnie też wypryszczyło, nigdy chyba tak nie miałam, ciągle się pojawia coś nowego, włosy okropnie się przetłuszczają, Łzs mnie męczy, za to pazury mam piękne, grube, mocne, błyszczące. Ale wolałabym lepsze włosy i cerę niż paznokcie:-p

Kurczę muszę się dziś przejechać chyba do biura zostawił L4, pojadę osobiście, bo nie wiem czy paczki mikołajowej dla mojej córki nie ma przypadkiem.
 
reklama
mam taki zamiar jej powiedzieć ze nie chce żeby przyjezdzala....heh...skoro dalam rade powiedzieć mezowi ze nie chce żeby był przy porodzie to i z mamusia dam sobie rade haha....ale jednak mimo to wiem ze będzie jej przykro....bo to jej pierwsze wnuk/bądź wnuczka.......choć lekarz powiedział ze raczej to chłopak to wole jeszcze się nie nastawiac....:):):):)
 
Witam :) Cześć nowe koleżanki :)
julia, la luna cały czas trzymam mocno kciuki i wierzę, że jeszcze będzie pięknie :tak:

też nigdy problemów z pryszczami nie miałam - teraz na początku było trochę na brodzie, która nadal nie jest gładka :no: no ale włosy to u mnie masakra :crazy: ciągle na tłuste wyglądają i mega odrosty - nie farbowałam, bo mdłości wszechogarniające na początku miałam, teraz mam leżeć i znowu farbowanie odłożyłam. No jedynie paznokcie mam mocne i rosną jak szalone :-)
 
Emily_Emu
Dokładnie, toxo mozna załapać, przez niemyte warzywa, owoce, grzebanie w ziemi w ogródku, i położna tez ostrzegała przed zmianą w kuwecie kota i bliższego kontaktu z kotami, tylko ze w moim przypadku tu jest tak, ze oni nie robią badań na taxoplasmose czy cytomegalovirus (cytomegalia) wiec ja noe wiem czy mam przeciwciała, czy nie mam.. I nie myśle o tym.. Bo nic mi to nie da, a będę sie zastanawiać. Wiec na luz wrzuciłam.

Jagódka
No i tu w moim przypadku moja mama tez jest taka, pomaga ale nie jest nadgorliwą a teściowa jest nadgorliwa, i i czesto są przez to nieporozumienia..
Ale zołzą tez nie będę bo bedą widzieli pare razy w roku wnuczkę lub wnuczka, wiec pozwolę im troszkę porozpieszczac (ale pod moją i męża kontrolą, bo mąz juz tez tak delikatnie mamie powiedział, ze to my będziemy rodzicami, dla naszej pociechy, wiec samo przez się sie rozumie).
Jagódka a tak z innej beczki ładne imie daliscie córci. :)
 
Emily_Emu
Dokładnie, toxo mozna załapać, przez niemyte warzywa, owoce, grzebanie w ziemi w ogródku, i położna tez ostrzegała przed zmianą w kuwecie kota i bliższego kontaktu z kotami, tylko ze w moim przypadku tu jest tak, ze oni nie robią badań na taxoplasmose czy cytomegalovirus (cytomegalia) wiec ja noe wiem czy mam przeciwciała, czy nie mam.. I nie myśle o tym.. Bo nic mi to nie da, a będę sie zastanawiać. Wiec na luz wrzuciłam.

Jagódka
No i tu w moim przypadku moja mama tez jest taka, pomaga ale nie jest nadgorliwą a teściowa jest nadgorliwa, i i czesto są przez to nieporozumienia..
Ale zołzą tez nie będę bo bedą widzieli pare razy w roku wnuczkę lub wnuczka, wiec pozwolę im troszkę porozpieszczac (ale pod moją i męża kontrolą, bo mąz juz tez tak delikatnie mamie powiedział, ze to my będziemy rodzicami, dla naszej pociechy, wiec samo przez się sie rozumie).
Jagódka a tak z innej beczki ładne imie daliscie córci. :)

Dziękuję, chciałam, żeby nie było pospolite, bo ja sama posiadam bardzo oryginalne imię. Na drugie ma Wiktoria po mojej prababci. Jako propozycja pierwszego imienia była jeszcze Marika, ale jak ją zobaczyłam to się upewniłam przy Klaudii. A teraz nie wiem. Jak poznam płeć to się będziemy zastanawiać.
 
Jagódka ja mam typy imion z mężem, ale to nigdy nie jest na sto procent. :)
No a jak maleństwo nie zrobi nam psikusa 6.02 to byc moze dowiemy sie płci, a jak zrobi psikusa to do samego końca nie będziemy wiedzieć, bo jak bedzie wszystko dobrze na usg to to bedzie nasze ostatnie.
No i Klaudia nie jest pospolitym imieniem, a tak jak juz pisałam i sie powtórzę to ładne imie. :)
 
anastazi ależ cudne zdjatka :)
Jeśli chodzi o teściową to ja mam cudowną, ale też dopiero w tydzień po przyjściu do domu z maluszkiem przyjmowaliśmy gości. Teraz też tak planuję. Zobaczycie jaki jest rozgardiasz na początku :-D mój syn ma baaardzo dobry kontakt z babcią, no ale jak z babcią jest baaardzo tak z dziadkiem niebardzo :baffled:
 
witam
wszystkim z infekcjami zycze zdrowka
mama czekajacym na badania-dobrych wynikow
dziewczyna majacym w rodzinie dobrze radzacych cierpliwosci i najlepiej traktowac to z przymrizeniem oka bo jeszcze wiele razy uslyszycie dobre rady a nawet krytyke nie tylko w rodzinie:-)trzeba sie nauczyc nie denerwowac tym
julia-jestem z toba ja mam badanie w czwartek o 9tej i strasznie sie boje po tym wszystkim jesli dzieciaczek okaze sie zdrowy to pewnie bedzie znerwicowany:no:
milego dnia mamusie
 
reklama
Anastazi ja tez uważam, że nasze mamusie już miały możliwość wykazania się przy dziecku i teraz nasza kolej. A to, że jestem zosia-samosia to dopiero powodowało, że wręcz warczałam jak ktoś próbował mnie "uszczęśliwić" pomocą + burza hormonów więc byłam jak lwica :-). Teraz bedzie ciężej z dwójką, ale już zapowiedziałam, że jak będę potrzebowała pomocy to sama poproszę i mają się nie wtrącać. Mój Synek uwielbia babcie i dziadków więc nie mam problemu, ale ja strasznie kontroluję jak Go 'wychowują' czyt. rozpieszczają :tak: i zwracam od razu uwagę, bo inaczej Mały to chyba na głowę by mi wszedł.

Buzię mi tez wypryszczyło, włosy przetłuszczone.....

Zdjęcia bombowe!!!


Witam nowe Mamusie
 
Ostatnia edycja:
Do góry