Lipiec 2014

[lui85]

ech... podczytuje tak ciagle i ciezko jest mi sie "wbic" w dyskusje na tym glownym watku.....
bardzo wspolczuje dziewczynom ktore przezywaja katusze zwiazane z mdłosciami i innymi przypadlosciami ja odpukac w tej ciazy czuje sie wysmienicie, w przeciwwienstwie do tamtej ciazy gdzie mialam mdlosci i rzyganko co chwile do 7 msc...... wiec do tego ok 30tygodnia ciazy tylko.... chudlam, ale wyniki mialam ciagle dobre wiec z dwojga zlego lepiej w ta strone:-)
teraz zupelnie inaczej moge wszystko, baaa czasem nawet musze, jak mnie najdzie jak np dzis na spaghetti carbonare to wychodze z siebie i juz doczekac sie nie moge jak maz wroci z pracy...... boje sie.... bo to zuooo takie "podjadania" narazie plus 1 na liczniku ale cos mam czuja ze w tej ciazy mam duze zadatki na bycie.. wielorybem.....
la luna bardzo "siedzisz" mi w glowie i z calego serca zycze ci zeby tylko na strachu wszystko sie skoczylo, bardzo mocno WAM kibicuje!!!!! i calym sercem jestem z toba.
mam nadzieje ze uda mi sie wdrazyc w grupke

 

[ada,-]

jagodka szef dzwonil do ubezpieczalni, ksiegowa musi obliczyc srednia moich zarobkow z 13 tygodni
i wtedy dostaniemy odpowiedz. Jednak nie mam jakis nadzieji bo pismo wyslal z poczatkiem grudnia
a zaraz bedzie juz polowa stycznia, ciezko mi uwierzyc ze to tak dlugo trwa.
Gdyby wystawila mi to gin to miala bym automatycznie i nie chodzac juz do pracy oni by obliczyli
srednia w krotkim czasie.

pola super ze wyniki dobre, oby juz do konca tak bylo.

Mi sie nic nie chce,chyba sie poloze na godzinke, bo na sama mysl ze jutro pobudka o 5 rano i do pracy
robie sie jeszcze bardziej senna.

Jak dobrze ze mi juz mdlosci minely, na swieta jak reka odjal, moglam wszystko degustowac a nie wpychac na sile.
Oby juz nie wrocily bo bym chyba nie zniosla ich dalej

 

[pola.]

Elifit, super ze masz juz za sobą rozmowe z szefem.

Sokoja, z tym domaganiem sie praw ciężarnych to moze byc rożnie. Ludzie rzadko z własnej woli ustępują miejsca w kolejkach (ja jeszcze nigdy tego nie doświadczyłam), a jak sie upomnisz to pewnie beda wzdychac niezadowoleni... Ale niech sobie wyzdychają, byle tylko ustąpili miejsca.

Angelika, kup sobie magnez. Ja tez miałam twardnienie brzucha a na dzisiejszym badaniu wszystko wyglądało ok. Ale magnez biorę mimo wszystko.

 

[sokoja]

pola jak nie zaczniemy się domagać, to społeczeństwo nie zmieni swojego nastawienia. Ja wiem, że ciąża to nie choroba, ale chamstwo i głupota też nie boli więc zachowujmy się jak ludzie. Pamiętam jak w ciąży wpakował się przede mnie facet koło 40-tkiz 4-pakiem piwa i to do kasy pierwszeństwa! Zapytałam się go czy On na wózku czy w ciąży? Wściekły był jak nie wiem, ale zgarnął swoje bro i poszedł grzecznie na koniec kolejki. W sumie mogłam Mu darować, bo ja miałam cały wózek, ale dla zasady stwierdziłam, że nie popuszczę.

 

[malgorzatkar]

Mi w pierwszej ciąży sie zdążyło że w auchan jakiś pracownik otworzył dla mnie kasę i skasowal bez kolejki tylko mnie miłe i w superpharm zawsze wywołują klientki z brzuchem i z bobasem bez kolejki. Tak to nie chodzę do kas pierwszenstwa, wolę postać w kolejce,ale w ciąży podchodze i głośno do męża mówię, że same ciężarne tu...miny emerytek bezcenne i zgadzam sie, dopóki same nie zaczniemy sie upominać o swoje prawa, nikt nam nie pomoże. Z Ola w ciąży dużo jezdzilam komunikacja i powiem wam, że przeważnie mi ustepowano miejsca, ale o dziwo faceci i panie koło 50... Młode dziewczyny odwracaly sie, a najgorsze były te 40+ takie osiemnastki z odzysku,wiecie, tips, tapeta itp.... A raz mnie zaskoczyły młode dresiki tramwaj zapchany do granic możliwości, wracalam z usg, dresik sobie siedział gadał z kumplem, zobaczył mnie, zerwał sie z siedzenia i mówi, że mam siadać, babki sie rzuciły na to miejsce a in, że JA mam usiąść, bo zasługuje na to miejsce i mam na siebie uważać, bo w ciąży trzeba dbać za dwoje. Babki pokrecily nosem a on dumny z siebie tłumaczył koledze, ze on wie jak to jest, bo jego siostra niedawno rodziła i chamstwo trzeba zwalczać

 

[aNilewe_]

pola. a jakie mialas wyniki tsh jesli moge spytac?
moje juz ponoc przyszly ale nie chcieli mi powiedziec przez tel wiec jutro maz pojedzie odebrac bo ja bede w pracy ale juz wiem ze mam jakies podwyzszone. Ciekawa jestem czy te od tarczycy bo od ostatniego razu i tak mam wieksza dawke, dziecka tarczyca juz powinna pracowac, wiec skad te zle wyniki.. ale zobacze jutro.


limonka8721 te urządzenia do sluchania serca to sa juz w bardziej zaawansowanej ciazy, bardziej pewnie kolo 3trym, chyba ze twoj mowi co innego

umowilam sie dzis na polowkowe na 16 lutego, znow prywatnie ale co zrobic. wkurzylam sie tez bo jak pare dni temu bylam na emergancy to dzis przyszedl mi rachunek za ta wizyte. dzwonie i mowie przeciez ciezarne maja bezplatna opieke a ta baba w tel mi mowie czy napewno moja wizyta dotyczyla ciazy.. czekam teraz na rozpatrzenie mojej "reklamacji" odnosnie placenia i jeszcze wyjdzie ze bede musiala zaplacic niestety kazda jednorazowa usluga medyczna jest platna w irlandii ;/

 

[pola.]

Sokoja, ja jestem uczulona na tekst "ciaza to nie choroba". Jest wiele kobiet ktore rewelacyjnie znoszą ciaze i to jest piekne. Jest jednak grupa (do ktorej zaliczam sie ja), ktora naprawde ledwo funkcjonuje. Patrząc na swoje niskie ciśnienie czasami sie zastanawiam czy ja jeszcze żyje...
Wkurza mnie ta znieczulica ludzi i tez jestem zdania ze trzeba sie upominać o swoje. Moze dzieki temu cos sie zmieni.
Tymczasem obecnie ze względu na swoj stan jestem zmuszona zrezygnować z zakupów robionych w sklepach stacjonarnych. Kupuje przez internet lub wysyłam męża do sklepu. Po prostu nie miałabym siły na walkę... Ale mam nadzieje ze w kolejnych tygodniach ciąży odzyskam siły i bede nieco bardziej nastawiona do boju

 

[malgorzatkar]

Sorki za post pod postem, ale coś mi aplikacja w tel nawala....
Dziewczyny, nie bójmy sie walczyć o swoje prawa, upominać o miejsce, przepuszczenie w kolejce itp. Ciąża to nie choroba, ale same widzimy,ile z nas ma mdłości, zawroty głowy, źle sie czuje. Zresztą, nawet jak sie czuje któraś super, jazda na stojąco w autobusie czy tramwaju jest niebezpieczna, ktoś może popchnac, może być hamowanie gwałtowne, czy coś podobnego. Jak nikt mi nie ustąpił, prosiłam jakąś osobę, ze jestem w ciąży, jak nie ta osoba, to zaraz znalazła sie inna żeby ustąpić. Tak samo na pobraniu krwi, dla nas sterczenie godzinę pod gabinetem na czczo nie jest zbyt zdrowe....a w większości gabinetów ciężarne są poza kolejnością . Zresztą, zobaczycie, że jak już będzie bobas, będziecie umiały walczyć o prawa matki dlatego teraz walczcie o prawa ciężarnych

 

[pola.]

ANilewe, moje obecne tsh to 2,65. Porównując do poprzednich wyników jest lepiej. Mam nadzieje ze po kolejnym zwiększeniu dawki wynik tsh pojedzie jeszcze troche w dół.

 

[aNilewe_]

no to jest ladnie jak Ci spada, skoro u mnie sa juz zaznaczone jakies podwyzszone wartosci to muso byc wysoko..
i tak juz biore 125 euthyroxu, kurka, cierpliwosc mi potrzebna