reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Hej,
Ja też myślałam, że przy kp pięknie schudnę a tu... Przytyłam jeszcze 10kg :( 30 po ciąży i 10 teraz mam na +40 MASAKRA. Ta liczba mnie przeraża....
Wyglądam i czuję się jak kluska ( kluska Śląska mogę rzec) nie umiem butów zawiązać, wytrzeć się po kąpieli, bolą mnie kolana, kostki, stopy i kręgosłup. Do tego książę też nie jest okruszkiem co daje nie bagatela +50kg na stawy. Masakra jakbym cały czas nosiła na pleców drugą osobę.
Jadłam bo miałam mocną depresję poporodowa a teraz chyba depresję grubasa... Błędne koło :(
 
reklama
Kasia zrzucisz to spokojnie....potrzeba Ci tylko większego samozaparcia. Moja siostra w ciazy przytula 33 kg a rok po ciazy wazyla 55 kg bo uparla sie,ze codziennie poświęca godzinę na ćwiczenia, zrezygnowala ze słodyczy, pila duzo wody.
Moja siostra ma tendencje do tycia wiec sie pilnuje,druga podobnie bo w ciazy zlapala 25 kg. Ja mam znow geny taty mojego,zawsze jak patyk chodziłam, w ciazy przytulam 7 kg i czulam sie super a jak kp to schudlam prawie 15 kg:-( dla mnie to byla masakra bo czułam sie okropnie. Teraz juz przytulam,ale ile ja zjadam słodyczy to aż mnie czasem pod koniec dnia mdli.....
Ja w Ciebie wierze.....

Tak w ogóle dzien dobry:-)
 
Kurcze piszecie o odchudzaniu, a tu jutro tłusty czwartek i ja się do pączków przymierzam :-p a odchudzać też się muszę ;-)
 
Makota, próbowałam Ci odpisać, wysłałam wiadomość 3x i dalej nie mam jej w wysłanych. Nie wiem czy nie ogarniam tego forum czy mi przeglądarka coś szwankuje. Dostałaś cosik ode mnie?

Kornela dzieki za wiarę we mnie :) Mam nadzieję, że mi się uda. Przed ślubem schudłam prawie 20kg, to teraz mam nadzieję, też się uda :)

EDIT: Sorki Makota za spam - już ogarnęłam - nie zaznaczyłam se opcji 'zapisz w wysłanych' a ja do googla przyzwyczajona myślałam, że to z automatu się tam zapisuje :p
 
Ostatnia edycja:
Makota może ten zabek mu dokucza...
My byliśmy 20 min na dworze,oczywiście na rękach bo gondola w dupke parzy...
Haust ja rez mysle juz o paczkach:-)i zaraz ide konczyc torcik czekoladowy:-)
 
to może odchudzanie do świąt :) po tlustym czwartku,

mój młodzieniec robił bunt na gondolę, zmieniłam 3 tyg temu na spacerówkę - zadowolony :)
 
reklama
Do góry