Lipiec 2014

[la luna]

witam
susel-przykro mi i przytulam Cie mocno
szmaragd-dlaczego tak myslisz???czy sa jakies objawy?
mysmy dzisiaj byli na targowisku jest kazda niedziele i mozna tam kupic wszystko ciuchy buty jedzenie wyroby rekodzielnicze ,rzeczy nowe i urzywane,no i oczywiscie spotyka sie duzo znajomych,kupilismy Basi krzeselko/podstawek w ksztalcie swinki aby mogla bez problemu dosiegac do umywalki,swiatla itp to nie

bede musiala jej tyle podnosic
dzisiaj jest pierwszy dzien bez plamienia pomimo ,ze duzo chodzilam jestem dobrej mysli

 

[susel]

dziekuje wam wszystkim! obyscie mialy racje i oby ten cud mnie jeszcze spotkal!

jagodka wczoraj zaczelam krwawic i poszlam do lekarza. pecherzyk nadal pusty i sie nie powiekszyl, szyjka zamknieta, krwawie ale nie za duzo, stad decyzja o zabiegu.

pola maz robi co moze i jest wielkim wsparciem.

widzialam ze pytalyscie o agamemnon i jest jeszcze w tabelce, niestety tez jej sie nie udalo...

 

[minisia]

Moje tez nie ciemnieja a I mniej wrazliwe sa
Matko I juz prawie po niedzieli a od jutra znow do pracy. ..wszystkie pracujace mamusie poinformowaly juz swoich szefow o ciazy?? Ja czekam do usg I w sumie powiem mu po swietach a boje sie bardzo jak zareaguje...

 

[Kum]

minisia ja na razie nie mam zamiaru mówić. przed samymi świętami mam usg genetyczne, czyli 12tc. nie mam ciężkiej pracy i ciąża mi nie przeszkadza. zaczęłam nawet przychodzić później, bo po 9, nikt nic nie mówi. szef myśli że jestem na coś chora. wie, że byłam nie dawno w szpitalu dwa razy, ale nie wie dlaczego i do lekarza chodzę regularnie. potrzymam go w niepewności. zresztą będą się ważyć losy mego zatrudnienia.. bezpośredniemu szefowi pewnie w końcu powiem w styczniu, ale dyrektorowi nie. to on będzie decydował czy mogę być zatrudniona, a chyba mało byłby chętny jakby się dowiedział.. zresztą nie wiem. testować go nie będę.. pójdę w szerokim swetrze. teraz mam umowę śmieciową, ale może udałoby mi się przejść w przyszłym roku (około lutego) na umowę o pracę albo wypad

 

[pola.]

Laleczka, ja zauważyłam u siebie delikatne powiększenie brodawek. Dodatkowo żyły na piersiach sa bardziej widoczne.

Minisia, ja juz powiedziałam szefowi i ciesze sie ze mam to juz za sobą. Dzieki temu moge pracowac z domu, a to mi bardzo odpowiada zwłaszcza w taka pogodę. Moja codzienna trasa do i z pracy to 60 km wiec przy okazji zaoszczędze na paliwie.

 

[makota89]

Susel - tulę Cię mocno! bardzo mi przykro trzymaj się kochana i życzę abyś niebawem mogła udzielić się w innym wątku od samego początku do samego końca :*

minisia - ja musiałam w 7 tygodniu, ponieważ miałam 2 zwolnienia z tygodniową przerwą. źle wyglądałam i źle się czułam. chciałam aby była jasność

 

[faraway1]

Susel, narawdę bardzo mi przykro!
Ja też obawiam się najgorszego. Od wczoraj w nocy boli mnie podbrzusze. No i nadal plamię z takimi małymi skrzepkami krwi (starej krwi). Zastanawiam się czy to ta krew spod kosmówki się oczyszcza? Nie wiem jak wytrzymam do czwartku do wizyty. Czas jakby stanął w miejscu...

 

[elifit]

Hejka.
Suseł tulę mocno :* Kochana z suwaczka widzę że trzeci raz poroniłas. Będziesz jakieś specjalistyczne badania robić?

Ja frytki też bym jadła non stop.
Brodawki trochę ciemnieją ale dużej różnicy nie zauważam.
W pracy nie mówiłam i nie zamierzam narazie. Sami sie jedynie mogą ale dopiero w nowym roku potwierdzenie dostaną.

 

[użytkownik 902]

A propos badań po poronieniach - Suseł jakby co to służę pomocą co trzeba zrobić i jak zrobić to najmniejszym kosztem, tzn na NFZ, jak coś to pisz na priv, bo ja taką diagnostykę w poronieniach nawykowych przeszłam..

 

[susel]

Eilifit te dwa pierwsze były tak wcześnie ze można uznać za biochemiczne wiec gin mówi ze mam szanse ale powiedziała ze przy zabiegu zrobią biopsję żeby dowiedzieć się ile się da.

Faraway trzymam za Ciebie kciuki! Czekanie jest trudne ale dasz radę i bedzie wszystko ok, zobaczysz.

Jagódka dzieki wielkie, właśnie takich informacji potrzebuje! wysle Ci pózniej wiadomość bo teraz pisze z telefonu.