Tusiaczek2402
Moderatorka
Dzień dobry
Limonka dzięki ja też już lepiej, tylko w krzyżu mnie połamało teraz dla odmiany:banghead:
Ale już wychodzimy na prostą, dziękuję wszystkim za życzenia zdrowia. Widać pomogły:thumbup:
Dzień dobry Mamo B. Nie wiem kim jesteś, ale myślę, że już za późno żeby się dołączyć
Lilla spokojnej podróży życzę, chociaż chyba za późno bo Ty już pewnie większość drogi za sobą masz
Szymek trze oczy jak walczy ze snem.
Pola ja stosuję kleik do mleka, nie na gęsto tylko dodaję do butelki. Mleko jest wtedy gęstrze, przez co mały bardziej się męczy przy jedzeniu i łatwiej zasypia.
Od godziny próbuje odpisać by praktyce ciągle gonię dziecko, a to z kuchni go wyciągam a to spod suszarki, a teraz kabel zobaczył pod ścianą. Wykończe się dzisiaj. A Młodemu kask kupię na święta. Jego próby śniadania kończą się co chwilę głośnym bach o podłogę, nie nadążam go zbierać a już się rozbija. Teodor stał się ulubioną zabawką. Ze strachu biedak zamieszkał w umywalce w łazience i wychodzi tylko na jedzenie jak dzieć śpi.
Dom wariatów normalnie:sly:
Limonka dzięki ja też już lepiej, tylko w krzyżu mnie połamało teraz dla odmiany:banghead:
Ale już wychodzimy na prostą, dziękuję wszystkim za życzenia zdrowia. Widać pomogły:thumbup:
Dzień dobry Mamo B. Nie wiem kim jesteś, ale myślę, że już za późno żeby się dołączyć
Lilla spokojnej podróży życzę, chociaż chyba za późno bo Ty już pewnie większość drogi za sobą masz
Szymek trze oczy jak walczy ze snem.
Pola ja stosuję kleik do mleka, nie na gęsto tylko dodaję do butelki. Mleko jest wtedy gęstrze, przez co mały bardziej się męczy przy jedzeniu i łatwiej zasypia.
Od godziny próbuje odpisać by praktyce ciągle gonię dziecko, a to z kuchni go wyciągam a to spod suszarki, a teraz kabel zobaczył pod ścianą. Wykończe się dzisiaj. A Młodemu kask kupię na święta. Jego próby śniadania kończą się co chwilę głośnym bach o podłogę, nie nadążam go zbierać a już się rozbija. Teodor stał się ulubioną zabawką. Ze strachu biedak zamieszkał w umywalce w łazience i wychodzi tylko na jedzenie jak dzieć śpi.
Dom wariatów normalnie:sly: