reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

reklama
Lilla spokojnego i w miare szybkiego dotarcia do celu. A z myszami jakos musicie dac rade bo nie da rady z nimi mieszkac. Ja bym nie wytrzymala dnia z jedna a co mowic ze stadkiem.
 
Maz pojechal do pracy a mnie obydzil Bartek. Spimy razem wiec jak zaczyna sie wiercic to dostane pare razy z liscia albo z bani. Taki ot delikatny ten moj synek:-) pewnie sie cieszysz,ze jedziesz do mamy nie? Masz rodzenstwo?
 
To jak nie masz a mueszkasz tak daleko to teskni pewnie Twoja mama strasznie. Na dlugo jedziecie?

Heh z laktacja? Ja nie karmie juz od pazdziernika piersia :-)wiec mozna powiedziec unormowana do zera:-D haha
 
Lilla taki mega to Graza miala priblem z piersiami.

To na troche jedziecie. A jaj to sie stalo,ze mieszkacie w Amsterdamie? Do pracy tam pojechaliscie? Pewnie kiedys pisalas,ale ja dolaczylam do forum pod koniec ciazy

Jak juz siedze i nie spie to zapytam kiedy mam zaczac podawac malemu kleik? Dla mnie to czarna magia jest. Od 2 tyg rozszerzam mu diete i jadl juz marchewke,marchewke z ziemniaczkami i obecnie dynie. Haust,Tusiaczek,Agulam podajecie kleik? Jak i ile? Pytam Was bo Wasze maluszki tez na mm i chyba jestesmy na podobnym etapie rozszrrzania. I w ogole to trzeba podawac ten kleik jak dziecko ladnie przybiera? Ja nic nie kumam a jak pytalam tej pediatry na wsi u mnie to mi dowalila zebym zaczela rozszerzac odrazu od zupki jarsynowej. Jasne....
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry
Podłączam się pod pytanie o kleik.
Czy te kleiki i kaszki są w ogóle konieczne?

Lilla, spokojnej podróży. Odezwij się od razu z pl.

Elifit, u mnie były ostatnio dwa ataki paniki, ale nie sądzę by miały coś wspólnego z brakiem obecności mamy.
 
reklama
Dzień dobry

Lilla szerokiej drogi.

Ja w tych kaszkowych tematach dalej zielona, nie pomogę. Mi też pediatra zaczęła coś mówić o zupkach a ja myślałam że zaczyna się od przecierów.


Małgorzatko fajny sposób żeby dzieci mogły się wszystkimi zabawkami nacieszyć.

Eff mąż psuje mi dziecko ;) tylko by ją nosił i nosił. Faceci w stosunku do córek całkiem tracą głowę.
 
Do góry