reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2014

Dzien dobry

Chyba od 2 dni mam odpisac i niewiele pamietam.

Graza - Twoj przypadek to jakis ewenement :/ o ile nawal idzie przebolec, to zastoje i guzy sa juz przesada :/ Twoja laktatorka mowila, ze jestes dla niej wyzwaniem? Mam nadzieje, ze w koncu poczujesz ulge. Chcesz kp, poswiecasz sie, ale jezeli nie byloby wyjscia przeszlabym na mm

Nie wiem ile razy karmie. Mam wrazenie, ze non stop.

Chorym zdrowka

Gratuluje zebow i udanych weekendow.

My spacerujemy codziennie. Gdy jest bardzo zimno pomiedzy blokami, albo na parking i do kogos na kawe. Potem z parkingu do domu. W sumie wychodzi z 20 min spaceru
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej!

Dziewczyny nie piszę, bo Marcinowi wrócił ból brzuszka :-( Od kilku dni to samo co wcześniej :-(Brak mi słów, jestem załamana...Do tego od 3 dni gorączka i kaszel.

Jak będę miała chwilę to poczytam co u WAs. Widzę, że u niektórych też nie jest różowo. Trzymajcie się!!
 
Cześć,

widzę, że nastroje nie tęgie...

Chorowitkom zdrówka!

Mamom kp powodzenia! Graza jesteś moim bohaterem, ale obawiam się, że Doti ma rację. Zrozumiałam to dopiero jak sama przerwałam tydzień temu laktację. Niewyobrażalna ulga i mniej frustracji (na mężu i dziecku się odbijało).

Venus powodzenia, trzymam kciuki, że to już końcówka Twojej udręki.

Ja już uporałam się z laktacją. Jeszcze profilaktycznie piję szałwię, ale ostatnie ściąganie mleka było w piątek, czyli równo tydzień od decyzji było po wszystkim.

Z młodą mamy ciężko od dwóch tygodni, ale ostatnie 3 dni a raczej noce to dramat. Zaczęło się od budzenia się z płaczem w nocy co chwilę i silnych pierdów. Odstawiłam jej wszystko co możliwe, ale jednak dochodzimy z mężem do wniosku, że to raczej bolące dziąsła ją wybudzają a pierdy idą przy okazji. Codziennie po normalnym (sama w łóżeczku) zaśnięciu o 19.30 do 23 co chwilę płacz, potem przerwa i od 3 do 5 dramat. No nic może w końcu zęby wyjdą i wróci nasze dziecko, które samo i u siebie w pokoju przesypiało 10h :-(

Co do mm to Ania je 5 razy dziennie. Zaczyna od ok. 140ml, potem 4 razy po 180ml (czyli z 150ml wody). Ostatni raz je ok. 19.15 a pierwszy rano ok. 7.30. Wody póki co nijak nie chce pić :wściekła/y:

Na Mikołaja od dziadków dostała taką małpkę i oszalała na jej punkcie :-D
Fisher Price, Wesoła Małpka za 68,99 zł - Fisher Price - Zabawki i gry dla dzieci - Smyk.com
 
Venus trzymaj się i wracaj do nas szybko:thumbup:

Hobbit fajna małpka mówisz? Przy okazji niespania pół nocy szukałam dzisiaj prezentu dla Szymka, ale moją wyobraźnię przerasta chyba co moje dziecko będzie lubić za miesiąc. Z rodziny oczywiście nikt nie zapyta, więc jeśli chcę, żeby dostał coś sensownego to muszę to kupić sama. Póki co ma od kilku dni etap braku zainteresowania wszelkimi zabawkami. Najlepsza zabawa to przemieszczanie się z punktu A do B. Szura brzuchem po całym mieszkaniu. Chciałam mu nawet kupić końcówkę do mopa przyczepianą do brzucha, ale to byłby raczej prezent dla mnie. A może CB Radio? Mógłby wtedy krzyczeć do niego: Mobile, Mobile jak wygląda trasa do telewizora? Ale czy mobile zrozumieją jego narzecze?
Eh ciężka sprawa, ciężka z tym prezentem...
 
lilla moj maz podobny do Twojego. tez ciagle mam wrazenie ze musze go zmuszac by spedzal czsd z corka, a on czasem jak jakis gowniarz pobawi sie troche i mu sie nudzi i mi ja oddaje a sam sobie wymysla wlasnie rozne rzeczy. najwazniejsza z nim ro pojscie do wc!!
graza bidulko!
ta grupa to " karmienie piersia".
kiedy bedziesz oznaczac ta prolaktyne? mam nadzieje ze nie sprawdza sie.przypuszczenia lekarza. Trzymaj sie!

Pola co tam sie dzialo?

Venus -powodzenia i trzymajcie sie bez bolu!
Tusiaczku usmialam sie z pomyslow prezentowych!
kurde dziecko mialo mi isc na pierwsza drzemke a ja mialam posprzatac a tu d.pa! nie spi!
 
Graza nawet jeśli będziesz musiala zrezygnować z kp to i tak długo dałaś radę i jestes wspaniała!!! Ale może nie martw się jeszcze na zapas.

Kasiuchna chcę zmniejszyć ilość karmień, bo już 7 dzień mam migrenę i wg neurologa będzie nawarcać jeśli będę się budzić co 1,5h, potrzebuję choć jednej dłuższej drzemki. A po drugie nie mają mi się kiedy zagoic brodawki. Sterydy i antybiotyk nie pomogły, następny krok to antybiotyk doustny, co dla mnie oznacza infekcję intymną, afty i łzs. Poza tym nie ma gwarancji, że pomoże.

Po dokarmianiu w szpitalu mam traume na butelkę i bardzo chcę kp, ale to okropnie boli, w dodatku dieta i teraz ta migrena:(

Dość marudzenia.

Mika gratki ząbków!
Venus może to tylko chwilowe, albo ząbki. Trzymam kciuki żeby przeszło&&&
 
Dzień dobry

Jestem mega niewyspana i flak ze mnie totalny:/

Graza i tak długo dałaś radę. Dziewczyny mają rację wykończysz się a twój synek potrzebuję uśmiechniętej mamy :) MM to nie tragedia, czasem nie ma wyjscia.
Tusia powiem ci ze mop do brzucha to całkiem niezły pomysł :D Zdrówka :)
Pola co tam się dzieję??
Lilla mój ma to samo. Jak ma wolne to zanim siądzie do Julki to milion rzeczy robi, a to kawka a to zapalić, a to prysznic, i cały czas cos wynajduje. Też tego nie cierpię.
Undomiel trzymam kciuki żeby udało się zmniejszyć karmienia i żeby migreny przeszły.
Venus mam nadzieję ze w koncu przejdą te bóle brzuszkowe :)

jula wstała z drzemki i mi buczy ehh nie cierpię tego. Zamiast wyspane szcześliwe dziecko po spaniu to mi jęczy. No ale co się dziwić ja w 30 minut też bym się nie wyspała. Swoją drogą to też mnie irytuje.
Widzę dziś dzień marudzenia...
 
Lilla mój tez tak robi a to mecz, pojechac do mamusi,do sklepu. Prawie zawsze musze mu mówić żeby wzial małego bo sam jakos Malo kuma. Czasem się o to klocimy,czasem olewam.

Maly wstal,potem odp
 
Witajcie
Wczoraj mi apka padła i nie mogłam wejść.
Siedziałam do późna robiąc biżu. Na szczęście Zuza ładnie spała.
Dziękujemy za życzenia 5 miesięcy.

Muszę dziś zamówić kuriera bo paczkę za granice wysyłam.
Aa dostałam drugą taką samą paczkę z Bobovity :? I jeszcze z Bebilonu.

Idę poczytać
 
reklama
Agulam wstyd sie przyznac ale z poltorej tyg. Najczesciej pakuje do auta i jedziemy gdzies i tak wychodzi
Oj to dawno temu....;)
Moja Hania uwielbia spacerki i chociaż mi się nie chce czasem to chodzę godzinę codziennie no chyba ze pogoda dramat.
I czasami słyszę nie za zimno, grrrr to do wiosny mam dziecko w domu trzymać ;-)

Mika gratki za zebolka :-)

Pola co się dzieje?

Współczuję dziewczyny kiepskiego dnia,oby popołudnie było lepsze

Graza podziwiam ja pewnie nie dałabym rady,bo jeszcze 2 dzieci

A ja mam dziś dobry dzień,słońce świeci,Hania pospala 2 h :-o a ja w tym czasie umylam okna,teraz zjadła i teściowa ja wzięła na spacer

Wiec zmykam dalej do okien....
 
Do góry