Tusiaczek2402
Moderatorka
Witam wieczornie.
Z tego co pamiętam co miałam odpisać to tyle, że moje dziecko też było zawsze marudnę wieczorem, ale już jest lepiej. Udało nam się przestawić ostatnią drzemkę na ok 16-17 także do 19-20 jest spoko jak zaczyna się marudzenie to szybko kąpiel, mleko i spać
To tyle mam do napisania.
Dzisiaj zachciało mi się, a właściwie mężowi krokietów. Ponad dwie godziny stania w kuchnia, bo oczywiście Tuś musiała jak dla pułku wojska nagotować. Będziemy je jeść przez miesiąc.
W dodatku Wałęsa nie wygrał Top Szefa. No i foch
Padam na ryjek.
Dobranoc
Z tego co pamiętam co miałam odpisać to tyle, że moje dziecko też było zawsze marudnę wieczorem, ale już jest lepiej. Udało nam się przestawić ostatnią drzemkę na ok 16-17 także do 19-20 jest spoko jak zaczyna się marudzenie to szybko kąpiel, mleko i spać
To tyle mam do napisania.
Dzisiaj zachciało mi się, a właściwie mężowi krokietów. Ponad dwie godziny stania w kuchnia, bo oczywiście Tuś musiała jak dla pułku wojska nagotować. Będziemy je jeść przez miesiąc.
W dodatku Wałęsa nie wygrał Top Szefa. No i foch
Padam na ryjek.
Dobranoc