reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Doti, Laura tak wstaje od samego poczatku. Tzn nawet jak pojdzie spac o 21 to wstanie 10-11 i tak jest odkad wrocilysmy ze szpitala. Na palcach jednej reki moge policzyc kiedy wstala sama o 9.
Mimo to bede probowala ja w jakis sposob przestawic, moze rano budzic ja wczesnie.

Graza, ja Cie podziwiam kobieto, ze Ty jeszcze wytrzymalas z tymi piersiami:**
 
reklama
Dziękuję dziewczyny potrzebowałam takiego pogłaskania:)

Jagódka 14 przy tak ścisłej diecie, robi wrażenie.suplementujesz się?

Undomiel dziękuję za Twój post i ciepłe słowa. Masz rację tyle już przeszłyśmy szkoda byłoby teraz się poddać. Ja mam zastoje tylko w lewej piersi od czasu szpitala i operacji K, biopsję miałam z powodu guza w lewej piersi. Karmię średnio co 3h nie dłużej, czasami co 2,5h. A co to jest za ból w miejscu zastoju czy boli Cię cała pierś? bierzesz ibuprofen jak masz zastój?

Mamo_B u nas K przesypia już od 15 na nocne spanie, teraz przetrzymujemy go ale to się kończy z reguły takim napadowym płaczem, jest strasznie rozdrażniony będziemy wydłużać o 20-30 min co drugi dzień.

Za nami wizyta K dostała nasivin 0.01 i inhalacje z soli fizjo zapomniałam zapytać jak zrobię inhalację to zakraplam nos kropelkami czy na odwrót, a wydzielinę z noska usuwa się przed inhalacją czy po?
 
Graża nie biorę witamin, musiałam odstawić, bo mają żelatynę w składzie:dry: Jedziemy na tym samym wózku, męczymy się z kp z innych powodów, ale damy radę. Mamy świetną motywację w postaci naszych dzieci. Nie może się nie udać:tak:
 
dobry wieczór.
Dziewczyny trzymam kciuki za zakończenie tych Waszych problemów z karmieniem.

Wzięłam się dzisiaj za ostre porządki, bo dotarło do mnie, że za miesiąc już święta. Na pierwszy strzał poszedł stryszek i oczywiście tylko połowę zrobiłam, bo milion innych rzeczy jeszcze do zrobienia miałam. Także postanowienie mam, że choć dwa razy w tygodniu zajmuję się już porządkami\przygotowaniami przedświątecznymi. Za 2 tygodnie zamierzam już pierniczki piec z Synkiem, bo ostatnio przy każdym pieczeniu mi towarzyszy i uwielbia to robić.
I muszę się wziąć za prezenty, bo nawet jakoś pomysłów specjalnych nie mam...

Mamo B. daj znać jak tam Laura po wprowadzeniu zmian.
 
Graza boli mnie cała pierś, ale główny problem to brodawki. Jeszcze niedawno znów mi krwawiły, doradca przepisala ten antybiotyk wtedy. Jak mam zastoj to boli inaczej, trochę jak zakwasy. Nie biorę ibuprofenu, bo jeszcze zapalenia nie miałam, myślę, że te moje zastoje to takie stany przedzastojowe, szybko reaguje i nie są jakieś super mocne, nie ma grudek np. Ale ja nie mam dużej produkcji, mały przybiera powoli, jest w 3 centylu. A Ty łączysz swoje problemy ze szpitalem właśnie?

Co do diety, to już codziennie jem żółty ser i nie jest ani lepiej ani gorzej. Dalej jest śluz w kupce, ale mniej, wysypki brak. Może jednak wreszcie zacznę normalnie jeść:)
 
Nudzi mi sie - bardzo dziwne uczucie. Dokladnie takie jak na zwolnieniu w ciazy... ;D Adas spi, wiec nic juz sprzatac nie bede. Chyba pojde spac. Na forum tez jakos monotematycznie :p

A tak serio, co do chorob, Adas znowu ma gluty. Cieszy sie gdy wyciagam gluty frida, wiec to juz jakas rozrywka.

Szukam patentu na dzieci zasypiajace o 15... Adas nie zasnie gdy jest bardzo jasno, ale dzieki Bogu rozroznia dzien i noc... Jak imprezowal w nocy, zupelnie do niego nie mowilam, ale to cos innego niz sen od 15 do 2 w nocy...

Nieunormowana laktacja - ja mam z kolei za malo mleka... Mi samej nic nie leci. Nie wiem ile wysysa mlekopijca... Musze go zwazyc, bo mnie to martwi. Juz od miesiaca, albo i dluzej, gdy karmie jedna piersia, druga wciaz jest miekka
 
Elifit mam nadzieje, ze synkowi szybko przejdzie! Zdrowka!

Laura wykapana o 18, bawila sie do 21.30. Teraz spi, mam nadzieje ze to nie drzemka, a juz sen nocny.
Choc nie robie sobie nadziei, ze od razu taka zmiana jej pomoze.
 
Ostatnia edycja:
Elifit jak nie urok to... Zdrowia!!
Makota jak cycki miękkie tzn, że właśnie masz stabilną laktację, ja też musiałabym mocno opóźnić karmienie, żeby zrobiły się twarde. Ale mleko jest.
Undomiel póki jest ciągle na tym samym kanale centylowym, rośnie, brudzi pieluszki i wyrasta z ubranek, to wszystko jest w porządku
Okropnie boli mnie głowa, ciągiem nawet godziny nie przespałam poprzedniej nocy. Mam nadzieję, że ta będzie bogatsza w sen. Dobrej nocy Dziewczyny!
 
reklama
Hej, ale beznadziejna pogoda się zrobiła...masakra jak zimno, oczywiście się nadziebilam i przewialam nerki, jutro wyciągam długą kurtkę....
Dziewczyny trzymam kciuki żeby wam się laktacja unormowala i przeszły zastoje
Jagodka pozazdrościć wyników
Elifit zdrówka dla Art
Zuzia na boki przekreca się jak jej się chce czyli rzadko, a już jak coś, to na prawy szybciej. Za to z pollezacej pozycji od wczoraj siada i żadna siła jej nie zmusi do opuszczenia głowy...ja ją w dół, ona w górę... I zaciesz na buzi. Odkryła stopy, najpierw prawą, a dziś lewą, ale zdziwko było na twarzy :-) dziś udało jej się przełożyć zabawkę z.rączki do rączki. Ogólnie pchnela się w weekend, wcześniej miałam kilka dni pobudek co godzinę w nocy...
 
Do góry